...:: PRZEDSZKOLAKI ::...

[MAGDA1977]

Zaglądam bo mnie tu daaawno nie było
Ale staram się czytać co u Was.
A u nas nic szczególnego dzień podobny do dnia.Wszyscy u nas zdrowi i mamy się dobrze.Bartuś rośnie jak na drożdżach i ma się świetnie.Zrobił się już taki fajniutki i kontaktowy więc można z nim pogadać a i mamie pozwala na zajęcie się innym sprawami domowymi.W nocy dosyć łądnie śpi ale ma pobudki co trzy cztery godziny.
A to dwa zdjątka dwumiesięczniaka kochanego
http://img546.imageshack.us/img546/592/dsc00178v.jpg
http://img163.imageshack.us/img163/5544/dsc00176u.jpg

[NICOLKA]

witam
ale tu cisza...:/

[Sylwiatko]

Witam

MAGDA1977 śliczny,taki do schrupania

Ja wytworzyłam na świeta choinke o taką
http://allegro.pl/choinka-z-pampersow-s ... 14537.html
licze że sie spodoba innym

Wczoraj byłam na zebraniu w szkole,nawet niespodzianek ocenowych nie było.
Dziś jade z przedszkolakami do teatru,choć wolałabym sie polenić.
Jakoś tak w domu bez m.. cicho,zapomniałam jak to jest jak go nie ma dlużej i już mi tęskno za brudnymi skarpetami walającymi się po podłodze

[pudelek]

Witam

Pisałam w tym tygodniu mega posta i necik mi sfiksował po czym odzyskać już nie mogłam i odpuściłam sobie.

Dziś tak na szybko poczytałam ostatnie posty i ogólnie napiszę:

Sylwiątko- nie mogę wyjść z podziwu twojego talentu.Piękne rzeczy tworzysz i nie wątpię w to że będą się sprzedawać Choineczka też ładna bo nie ma na niej za dużo błyskotek etc

Katarzynko- to nic tylko trzymać kciuki za skuteczność spiralki

Magda- ale Twoje cudo słodkie....też bym schrupała małego

Nicolka- ja wpadam średnio raz w tygodniu poczytać N a co do temperatury za oknem dziś zdecydowanie wietrznie i zimno choć w słoneczku przyjemnie ale nie mamy już co liczyć na temperatury powyżej 10tki a szkoda bo było cudnie....taka prawdziwa polska,złota jesień.

My w niedziele byliśmy poszaleć w liściach i coś mnie ugryzło w głowę, kurcze bałam się trochę ale już jest oki....chyba
Dziś niebawem wybieramy się na kawę do znajomych.
Dokupiłam wczoraj na all kurtkę na zmianę Bartkowi więc do zimy jesteśmy już wszyscy przygotowani łącznie z wymianą opon w samochodach i umyciem okien bo nie wiem czy przed świętami dam radę.W każdym razie urlopowałam się tydzień i naładowałam akumulatorki.
Teraz biorę się za zorganizowanie Mikołajek w naszej szkole.
Sobotnia imprezka jako Inauguracja naszego Stowarzyszenia była udana więc myślę że i teraz nam się uda fajne Mikołajki zorganizować
W pracy u mnie OK.
Z Warszawy wróciłam przeziębiona niestety a na drugi dzień w sobotę miałam imprezkę integracyjną z pracy i bardzo obawiałam się że nie dam rady ale po wypiciu grzańca....dreszcze minęły i w sumie dwa dni później byłam już zdrowa i nie pociągająca nosem więc dość szybko przeszło.
Bartek w szkole kolejne sprawdziany zalicza superowo.
Na rozmowach indywidualnych Pani powiedziała mi że nie ma dnia żeby nie brał udziału w lekcjach.Bardzo często zgłasza się etc.Na dniach otwartych jak byłam to faktycznie non stop ręka w górze-oby tak dalej.Niestety jednak gaduła z niego na lekcjach
Przygotowują się też do turnieju piłki nożnej pomiędzy szkołami więc na treningi nadal chodzi z bananem na buzi

Powoli zaczynam się rozglądać za upominkami świątecznymi w sklepach nie zapominają i już niestety nastroje przedświąteczne tzn kolędy mam na myśli...bo ja nie lubię tak wcześnie się nastrajać ale cóż na to wpływu nie mamy wrrrr

Dobra zmykam się ubierać i na kawunię do znajomych

A może z okazji dłuuuugiego weekendu zajrzy i napisze którąś mama której daaaaawno tu nie było:
kangurzyca,czarna,asica.................

Miłego dłuuuugiego weekendu życzę

[MAGDA1977]

My do zimy jesteśmy już połowie przygotowani.Jak narazie to małemu zamówiłam kombinezon,Kasi kupiliśmy buty i opony wymieniliśmy.Jeszcze trzeba Julce buty kupić i czapkę i będzie git
Pudelku bo grzaniec jest świetny na przeziębienie,nie wiedziałąś???
Ja teraz jak do marketów jeżdżę baaardzo rzadko nie czuje że święta już prawie za pasem ale moje panny mi o tym przypominają bo juz listy prezentów szykują a żeby temu sprostać to bym musiała 6 w totka ustrzelić.
Sylwiatko mnie się tez baaardzo podobaja twoje wytworki i chyba po nowym roku cosik zamówię bo Kasi chrzestna ma urodzić córeczkę.

A dziś mały mi prawie całe po południe śpi i już drżę czy aby mi nocki nie zarwał

[MAGDA1977]

My do zimy jesteśmy już połowie przygotowani.Jak narazie to małemu zamówiłam kombinezon,Kasi kupiliśmy buty i opony wymieniliśmy.Jeszcze trzeba Julce buty kupić i czapkę i będzie git
Pudelku bo grzaniec jest świetny na przeziębienie,nie wiedziałąś???
Ja teraz jak do marketów jeżdżę baaardzo rzadko nie czuje że święta już prawie za pasem ale moje panny mi o tym przypominają bo juz listy prezentów szykują a żeby temu sprostać to bym musiała 6 w totka ustrzelić.
Sylwiatko mnie się tez baaardzo podobaja twoje wytworki i chyba po nowym roku cosik zamówię bo Kasi chrzestna ma urodzić córeczkę.

A dziś mały mi prawie całe po południe śpi i już drżę czy aby mi nocki nie zarwał

[Sylwiatko]

Witam,

pudelek może cie pająk ugryzł jakiś?
Mnie ugryzł latem i strasznie mi z rany ropa leciała,schodziło to ok 2 tyg.
Dobrze że Bartek ze szkoły zadowolony,oby tak dalej
Niestety gustu ludzi sie nie przewidzi,mi się nie podobają za bardzo rzeczy wystrojone ale jak patrze na inne aukcje to te na ''bogato'' zdobione rzeczy sie chyba bardziej sprzedają narazie stawiam na oryginalność a z czasem kto wie,może pójde na łatwizne,zaczne kupowac tylko zwykłe wstążki bo teraz kupuje drogie i mniej spotykane.
Zamierzam porobić takie zwykłe bez pieluch stroiki świąteczne na stół w tyg. wiec jakby co to sie polecam

MAGDA1977 polecam sie jakbyś wybierała prezent

Ja okna mysłam z miesiac temu chyba tak porządnie,a przed świetami jedynie szyby przetre.
Opon m.. przed wyjazdem oczywiscie nie wymienił,ale to jego problem nie mój.Bedzie najwyżej w śniegu to robił.
Na zime obkupieni jesteśmy,jedynie może A. bedzie chciała nowe buty bo zeszłoroczne mam wrazenie że mimo że dobre to już gust inny.A wiadomo jak to z nastolatkami jest.

Miałam na noc siostrzenice m.. no i sie nie wyspałam bo mnie kopała,biła ehh.. bardzo niespokojnie śpi,a ja nie przyzwyczajona jestem hehe

[pudelek]

Mam chwilunie to jestem

Zakupy zrobione z samego rana...wszędzie tłumy .Ja w sobotę rzadko robię ale niestety w tygodniu było ciężko z czasem.Dzielnie Bartek zniósł kolejki w mięsnym

Fajnie ze mam co poczytać hahah

Magda- nie wiedziałam i nigdy nie piłam grzańca jak mnie coś brało ale dzięki...pomyśle o tym następnym razem.

Sylwiatko- te świąteczne rzeczy tez ciekawe u ciebie.Ja wczoraj u tej mojej kumpeli widziałam jakie piękne,cudne robi bombki na choinkę.Musze to omówić w środę na spotkaniu odnośnie Mikołajek bo jak u nas z mam żadna tego nie umie to ja się nauczę i na przyszły rok coś porobię i tak jak kartki świąteczne,stroiki to i bombki stowarzyszenie sprzedawać na kiermaszu,zabawie będzie a kaska wiadomo...dla szkoły Na razie chcę tej kumpeli zrobić stoisko i może się sprzeda z 20szt....sama nie wiem ile ma zrobić ale w razie czego daleko nie ma to podrzuci resztę Muszę tylko się zorientować czy to u nas byłaby nowość.Do tej pory nie słyszałam żeby któraś mam robiła więc może uda mi się w przyszłym roku z tym wyskoczyć

CO do pająka to może masz racje Sylwiątko..ropiało 4 dni i teraz strupki mam dwa i nie swędzi ...mam nadzieje że już oki będzie.

W tym roku w moim gronie znajomych i tych bliższych również zaciążyło sporo dziewczyn.
Śmiejemy się że w przyszłym roku będzie wyż demograficzny hahaha...

Zmykam bo mężuś za godzinkę wróci z pracy a ja muszę obrać ziemniaki...pieczeń mam z wczoraj więc luz

[Sylwiatko]

pudelek a co ona robi z tymi bombkami?Maluje je?

Wiesz u nas kiedyś u A. w klasie kupiła trójka klasowa bombki i takie farby akwarelowe.Każde dziecko pomalowało po 2 bombki,a potem była licytacja i rodzice kupowali a z tego klasa miała kase na wycieczke.
Zrobienie kartek to też nie trudność tymbardziej że jak ktoś nie umie to sprzedają dziurkacze ozdobne i wtedy łatwiej.

[MAGDA1977]

[b]Pudelku[b] można jeszcze do grzańca goździki i cynamon będzie jeszcze lepsze na przeziębienie.Bo ten specyfik świetnie rozgrzewa od środka.
U nas też tłum w sklepie ale nie robiłam dużych zakupów to poszło sprawnie.

[katarzynka83]

Przepraszam Was dziewczyny, ale nie mam czasu Was poczytać

Mała daje nam znowu popalic co wieczór, juz w desperacji wyszłam wczoraj wieczoram na spacer, a zimno jak nie wiem co
W sobote kupilismy w koncu busa, jako nasze czwarte autko no ale cały dzień poza domem, bo jechalismy po niego 200km w jedna stronę. teraz by sie przydało któres sprzedać.
W domu kupę rzeczy do zrobienia, prasowanie, pranie, sprzątanie. Na szczęście na dzis zaplanowałam szybki obiad więc tylko białe pieczywko musze kupic i bedzie ok
Musze znowu jakos sie organizowac na nowo.

[NICOLKA]

witam

Dziś Vika nie poszła do szkoły, bo byłyśmy u alergologa...Obie miały robione testy było kupe płaczu itp...przez to moja cierpliwość się zmniejszyła...tym bardziej że pani p[owiedziała że im na siłe nie będzie robiła... więc ja już wkurzona że pewnie wyjdziemy bez testów...i tylko dzień zmarnowałyśmy...ale Wiktorii postawiłam "poprzeczkę że jeśli nie da zrobic sobie testów to nie pojedziemy dzisiaj do jej koleżanki Oliwki zza czasów przedszkola...na szczęście poskutkowało...a po kolejnych 15min.Iga się namyśliła...w sumie byłyśmy tam 3 bite godziny :/

[MAGDA1977]

Nicola współczuje tych przeżyć.Ja mam dzielne dzieci bo bez problemów dały sobie robić.
Idę włąśnie z Kssią w piątek na wizytę do pulmonologa i cieszyłąm się że powiem że Kasia mi nie chorowała od poprzedniej wizyty i akurat dzisiaj Kasia się rozłożyła
Kasiu u nas tez dom do góry nogami i brakuje czasu by wszytsko ogrnąć

[NICOLKA]

witam

Wczoraj na 17 pojechałyśmy do tej koleżanki o której wczoraj pisałam, więc jak wróciłyśmy szybka kompiel i szybkie zasypianie...

Chciałam Igę od wczoraj oduczać sikania w pampers...ale przed 23 założyłam jej niestety pampersa :/ a dlatego że jak ja wysadzałam 2x "przez sen" to musiałam ją całkowicie rozbudzić aby mi zrobiła na nocnik...

Może wy macie jakieś sprawdzone metody oduczenia dziecka sikania w nocy??

A dziś jadę z Wiktorią do ortodonty - 15.30... mam nadzieje że wejdziemy na czas bo na 16.30 ma tańce

[pudelek]

Oj najeździłam się dziś ale było warto Niestety ale zawsze z gór(Milówka,Żywiec) wracam dość późno za to jutro jestem umówiona dopiero na 12sta i to niedaleko mnie .

Sylwiatko- bombki robimy jednak w szkole ta samą metodą co ta moja koleżanka-styropianowe kule(różnej wielkości) a do tego przeróżne kolorowe tasiemki i warstwowo się to nakłada i podpina szpileczkami-efekt dla mnie super.
A kartki robią mamy z tego co podpatrzyłam bo rano nie mam kiedy tam posiedzieć:kolorowy papier mają przez niszczarkę przepuszczony a potem zakręcają igiełką kółeczka z tymi kolorowymi paskami do tego brokat etc.i tak powstają z tych kółeczek wzory sań i mikołaja, wzory choinek ...wyobraźnia robi swoje.Te bombeczki sa zdecydowanie prostsze

Nicolka- oj 3h u lekarza ale najważniejsze że się kochana udało zrobić te testy.Co do sikania w nocy to ja przed spaniem dawałam siku obowiązkowo i po obserwacjach jak często sika w nocy starałam się koło północy dawać niemal na śpiocha(bo oczy miał zamknięte) i koło 6 rano czasami do 7 przetrzymywał.

U mnie też dzień do góry nogami dziś bo późno wróciłam na szczęście jutro zrobię rano obiad i dopiero pójdę do pracy.
Prałam dziś rano przed 7 na szczęście prawie wszystko już suche tylko jeszcze grubsze bluzy i kurtka musi doschnąć a z parsowaniem hmmm ja prasuje raz na 2 tygodnie czasami raz w tygodniu(ale to rzadkość) bo nie ma takiej potrzeby więc z tym mam spokój

[NICOLKA]

witam

Całe szczęście że się udało...za to wczorajsza ortodonta odwołana...a więc dzień zmarnowany, bo specjalnie brałam sobię we wtorek wolne...i przełożone na środę...wię będę musiała wziąć urlop ehhh :/

co do sikania Iga mi w nocy bardzo dużo sika...cały pampers jest zsikany...ciężki...
pomimo tego że przed snem robi siusiu i mało pije...:/
próbowałam ją wysadzać co 1-1,5h ale przez to ja nie zdążyłam zasnąć...a rano byłam nietomna

[Sylwiatko]

Witam,

troche zamowień tortowych miałam wiec czasu na nic nie było wkurzyłam sie bo w weekend zamiast zamawiać i ja bym mogła na spokojnie porobić to zamawiaja w poniedziałek i do tego dzwonia lub pisza że to pilne tym sposobem 3 mega torty wczoraj zrobiłam i wysłałam.Już nie ma mowy aby aukcje doczytać że czas realizacji mam 2 dni.
Ja tak narzekam a juz widze jak zmasakrowana moge być na swieta.No ale na bierzące wydatki mam

Moja siostra urodziła w niedziele,jutro jade do niej bo beda w domku.Godziny w szpitalu odwiedzin popołudniowe a ja nie moge tam jechac bo z O. nie mam z kim zostawić.A tak one jutro O. do kola a ja z rana je odwiedze.

pudelek troche mnie zmroziło jak przeczytałam o tych szpilkach.Ja juz widze szpilki plus małe dzieci... no ale nie mnie oceniać.Ja bym kupiła pistolet na klej na Waszym miejscu,łatwy w urzyciu (akurat mam) no i nie drogi.
Ale ciekawi mnie jak te bombki wyglądają.Fotke zrób jak bedziesz mogła.Pomysłu na kartki z niszczarki też jakoś nie moge wizualnie wyobrazić,bardzo ciekawa jestem jak to wygląda i tez foto poprosze

NICOLKA powodzenia w walce z odpampersowaniem,ja cud sposobu na to nie mam.

[pudelek]

Sylwiątko-fotka dla ciebie



Co do bombek to nie wiem jak u nas są one robione czy na klej te tasiemki (bo pistolet posiadają)czy tak jak u tej koleżanki na szpileczki no ale z drugiej strony to bombki nie są do zabawy przecież...te tradycyjne również....

[karolina8483]

mam ogromną prozbę dziewczyny.... 14 pazdziernika stwierdzono u mnie bardzo wczesną ciąże tak wczesną że nie była wyczuwalna u gina ale zrobiłam test i lekarz kazał mi przyjść 8 listopada....więc udałam się na usg gdzie lekarz stwierdził 6 tyg ciąży 8tyg od ostatniego okresu wymiar na usg CRL 3,66 ale brak akcji bicia serca...kolejna wizyta wczoraj 15ego ciążą mniejsza niż tydz temu 5tyg 4 dni CRL2,74 szok i dalej brak akcji serca lekarz nie daje dużo nadziej ale ja dziś wybrałam się do innego gina on twiedzi że jest to 6tyg i 4 dni i brak bicia serca.....jestem w szoku nie wiem co robic....jutro mam badanie BHCG i zobaczę......bardzo mi zależy na waszym zdaniu jesteście już mamusiami.....dziękuje i gorąco pozdrawiam

[Sylwiatko]

Witam

pudelek śliczne są te kartki

karolina8483 nie znam sie to nie pomoge.

Zimno i okropnie co za tym idzie O. się podziębił.Licze że mu przejdzie bo urtodziny kolegi ma w tym tyg.
A pozatym nic ciekawego jak i nieciekawego sie nie dzieje.

[pudelek]

Witam weekendowo

Sylwiatko-ja jestem zachwycona tymi kartkami a to tylko dwie które kupiłam bo Bartkowi się podobały .Nie ma dwóch tych samych kartek...no i metoda" na niszczarkę"

Dołączam się do przeziębionych dzieciaczków.Bartek też się rozchorował.Musiałam nawet z nim się przejść przebadać bo niby tylko kaszel+ gorączka wieczorem i w nocy ale mega gorączka niestety.Kaszel po 2 dniach dalej suchy-nieproduktywny więc lipa.Supremin nie działa i wcale go nie wygłusza wiec dostaliśmy mocniejszy syrop DEXA PIKO i jest lepiej bo w nocy jak się przebudzi to go nie męczy 30minut tylko 5 a ja na rzęsach wczoraj chodziłam
Póki co tylko syrop przeciwkaszlowy mam podawać i witaminy + na gorączkę coś...
Dziwi mnie że jeszcze kaszel nie jest mokry ale lekarka twierdzi ze jak to jest tylko wirusowe do tego tchawica jak wejdzie to będzie długo kaszlał nawet miesiąc.Na pewno do szkoły nie pójdzie jeszcze i chyba turniej piłki nożnej przejdzie mu koło nosa może załapie się dopiero na drugi-grudniowy

Ja zrobiłam bogracz bo za mężem chodził już od tygodnia do tego jabłecznik mamy już upieczony.
Bartuś rozwiązuje zadania szkolne a po południu podjedziemy na kawkę do moich rodziców bo Bartek już w domu wysiedzieć nie może.

Miłego weekendu

[violka]

Witam!

Wybaczcie,bo dawno mnie nie było ale jakoś ciężkie te dni ostatnio mieliśmy a ja dołkowałam raczej
Powiem Wam,że coraz to gorsze czasy przed nami ...Po expose Tuska mam w ogóle już pesymistyczne myśli ....
Wszystko jakoś ostatnio po górę ale ...w końcu musi być lepiej.


Teraz rozłożyło mnie jakieś megaprzeziębienie, trzyma mnie już ponad tydzień czasu, wczoraj wróciłam ze szkolenia w Katowicach i już się całkiem doprawiłam, dzisiaj rano wstałam szczekająca

Ola odpukać na szczęście zdrowa ,zrobiliśmy kontrolne badanie siuśków,wyniki OK, we wtorek mamy kontrolę u nefrologa w szpitalu, zobaczymy co nam powie,może odstawi już furaginę.

Poza tym, Balbina zakochana, ma Adrianka w przedszkolu ,ostatnio zastałam ich jak cała grupa na ogródku się bawiła a oni spacerowali razem i ...zbierali biedronki...
Hmmm... romantico


To tyle co u nas w telegraficznym skrócie

Idę poczytać co u Was

pudelek Sylwiatko zdrówka dla Bartusia i Oskarka ! Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie !

karolina8483 ja myślę,że takie pytania to raczej tutaj :

http://www.noworodek.pl/index.php?ms=4

Spróbuj może na forum pediatrycznym ?

Sylwiatko gratulacje dla siostry ! No i super ,że pojawiają się zamówienia ! Koleżanka ma sklep internetowy i sprzedaje na allegro, tak samo mówi,że ludzie zamawiają np na 2 dni przed Wigilią a potem mają pretensje,że nie doszło...
Trzymam kciuki za dalszy ruch w interesie !

NICOLKA współczuję przejść u alergologa .....No i trzymam kciuki za odpieluchowanie...

[pudelek]

hello........................ale PUSTKI

Bartek zdrowieje ale tygodniowy kaszel suchy dał popalić nie tylko jemu.Już na szczęście kaszle mokro i w poniedziałek pójdzie do szkoły jednak treningi i WF jeszcze mu odpuszczę.
W klasie 7 dzieciaczków ma to samo tylko kaszel i to suchy,męczący i dłuuugi
Bardzo tęskni za Panią co mnie w sumie cieszy bo oznacza że bardzo ją lubi a to dość ważne w pierwszych miesiącach a potem latach ...w szkole

Powoli rozglądam się za prezentami.Z Bartkiem nie mam problemu bo bardzo chce ścianowca największego a na mikołaja prezent już kupiłam...gra planszowa z figurkami które robi się z ciastoliny-wszystko w komplecie ale nie pamietam nazwy a prezent jest jeszcze w bagażniku bo nie miałam jak go przetransportować.
Muszę jeszcze kupić 3 prezenciki dla dzieciaczków a potem jakieś upominki dla rodziny.

Za tydzień organizuję imprezkę barbórkową u siebie więc latam za cateringiem...który lepszy i smaczniejszy

Uciekam bo chyba tu nikt nie zagląda

[NICOLKA]

Pudelek ja zaglądam...zdrówka. a swoją drogą moja Vika i Iga nietak dawno miały właśnie takowy długo utrzymujący się suchy kaszel...z tym że Vice potem zaczeło zchodzić na oskrzela...na szczęście szybka moja reakcja nie pozwoliła na nic więcej hehe

Violka no to mówisz że masz już zięcia?? hehe mojej jak na razie przeszło z chłopakami...ale fajne to jest jak takie dzieci w p-kolu mają swoje pierwsze miłości u nas królował Cezary Zdrówka dla Ciebie

Syl, jednak postanowiłam że skończę te pampki które jeszcze mam i nie kupię już następnych tylko siłą rzeczy będę "zmuszona" Igę wysadzać w nocy...jeszcze muszę nabyć prześcieradło z gumowym spodem w razie "w" i kilka ceratowych "szmatek" pod prześcieradło mam nadzieje że trudno nie będzie...

Dziś na zebraniu kierownik nam oznajmił że w wigilię mamy WOLNE... jupi

nareszcie usiadłam...
skończyłam przygotowywać jedzonko na jutrzejszą imprezkę Wikulca
Iga śpi, A.zawiózł Vike do teściów bo ma jutro uniwerek...i przyjadą na 17
Jeszcze jutro będę przyozdabiała torta i wsio gotowe...
właśnie zajadam się sernikiem

[majamajka1111]

witam drogie mamy mam pytanie
czy wasze dzieci pija jogurty pitne firmy danon?? moj nic nie chce pic oprocz tego ((
nie wiem jak go do nich zniechecic przeciez to jest zaslodkie i nie za zdrowe

[Sylwiatko]

Witam,

zamówienia i zamówienia,na nic czasu nie ma.Ale sobie rymłam

majamajka1111 nie kupisz to nie wypije.


NICOLKA dla Wiki duża buźka,niech zdrowa i usmiechnięta zawsze będzie

pudelek zdrówka życze.

violka też zdrówka życze.
Ziecia masz już hehe uśmiałam się

U mnie nijak,tzn zamówienia są,nadal wściekam się na te na ''już'' ale jakoś daje rade.
Przekonałam sie najgorszy klijent to swój znajomy,ale sie rozpisywać nad wredną ciotką nie bede.
Zostałam poproszona o bycie chrzestną Leny,rozczula mnie słodkość jej bardzo.Aż sie dzieci chce mieć więcej
Z m.. tesknie,no ale już w następna środe bedzie wiec juz niewiele dni zostało.
I chyba tyle,trzeba sie za torta wziąść

[NICOLKA]

Ja jutro z dziewczynami jadę na lodowisko...tylko ciekawa jestem czy dostanę łyżwy dla Igi :/ bo nie pamietam jaki rozmiar jest tam najmniejszy... :/

Poza tym wczoraj urodzinki się udały...tort również...więc Vika szczęśliwa

[pudelek]

Nicolka-STO LAT DLA VIKI....co zrobiłaś że na oskrzela nie zeszło małej...może mi pomoże jeśli nie jest za późno bo czasami czuje że mnie boli z tyłu na wysokości łopatek

Sylwiątko-tak podejrzewałam że ty -kobieta biznesu zarobiona jesteś..ale przynajmniej interes ci się kręci i oby tak dalej.Oby do środy...i mężusia będziesz miała już przy sobie.

U mnie nieciekawie.
Bartek zdrowy i dziś poszedł do szkoły za to ja od soboty wieczorem dreszcze a od niedzieli pocę się jak kaszel mam brzydki a jak biorę leki niestety je zwracam bo mój żołądek nawet płynnych leków nie trawi najwyraźniej
Na szczęście mój charakter pracy jest taki że moge jeszcze w domu poleżeć tyle że pod telefonem i z laptopem w łóżku.

Za to niestety przed Mikołajkami nie bardzo będę mogła się w imprezkę szkolną zaangażować taka chora

[NICOLKA]

Lodowisko się udało...dziewczyny zachwycone...Iga ma za sobą swój pierwszy raz

Dziś przyszło mi z mopsu odmowa o świadczeniach na dzieci bo przekraczam ICH próg... tyle że nie wiem jakim cudem oni wyliczyli jakieś dziwne kwoty...więc w poniedziałek(3raz z rzędu muszę się tam już wybrać) to sprawdzić...

Pudelek, ja podawałam małej tran + bioaron C + rutinoscorbin i zakrapiałam nosek z którego się lało...to wszystko

Sylwiątko, powodzenie w biznesie...i sił życzę

[Sylwiatko]

Witam,

NICOLKA powodzenia w walce z urzędem.
Fajnie że wypad na lodowisko sie udał,u nas też otworzyli wiec bedzie trzeba się wybrać.
Już kiedyś O. próbował jazdy na łyżwach a że mu nie wychodziło to zrezygnował różwie szybko
Prezenty udane?Tak pytam bo czeka mnie kupno prezentu dla 5-cio latki na gwiazdke i brak mi pomysłu

pudelek zdrówka życze.

Ja mam narazie zastój prezentowy,tzn. pare rzeczy czeka na odebranie.
Niestety konkurencja wyrasta jak grzyby po deszczu ale za to czasem można się pośmiać z niektórych ofert np. widziałam bałwana,gitare i mokołaja z pieluch,nie mnie oceniać,ale mogliby się przyłozyć do wykonania.Pomysł ogólnie fajny ale tak na łapu capu zrobiony

Na plecy zaczełam narzekać,znowu daja o sobie znać i nieciekawie się robi