Forum noworodek.pl

przez **MAGDA1977** » Wt lip 31 2007, 07:48

Swietnie :!: :!: :!: :!: :D

przez **beatka_81** » Wt lip 31 2007, 12:05

Ale się cieszę :D :D :D

przez **Ania19** » Wt lip 31 2007, 12:07

strzymaj się Maleńka!! :) Walcz !!!!

przez **aniula05** » Wt lip 31 2007, 12:11

:D :D trzymamy kciuki za ciebie kruszynko

przez **Dolcia** » Wt lip 31 2007, 13:29

Ja również trzymam kciuki za niuńcię, jesteś kochana dzielna i dalej bądź :P

przez **Meggi79** » Wt lip 31 2007, 16:01

My również wysyłamy ogromną dawkę pozytywnej energi!!!!!!!!!

przez **asias** » Śr sie 01 2007, 12:07

Ależ się cieszę że z niunią coraz lepiej. Dzielna dziewczynka :) Dużo zdrówka kruszynko, nabieraj dużo sił

przez **buraczek** » Śr sie 01 2007, 13:01

Oby tak dalej :!:

Nie poddawaj się :!:

przez **emka1** » Śr sie 01 2007, 13:35

super , oby tak dalej, :lol:

przez **bajustyna** » Śr sie 01 2007, 13:41

Jak tam maluszek????

przez **Ambis** » Śr sie 01 2007, 16:34

stan stabilny :lol: :lol: :lol:

Jednak nie ma co ukrywać, że przed Maleńswem jeszcze długa droga....Ale mocno wierzę, że wszystko będzie dobrze :lol:

przez **pysia20** » Śr sie 01 2007, 17:54

Bardzo mocno modle się za tą dzidzie :!:

przez **bajustyna** » Śr sie 01 2007, 18:41

Mam nadzieję, że bedzie już tylko dobrze :)

przez **pieczareczka1981** » Śr sie 01 2007, 20:52

Bedzie dobrze trzeba tylko mocno wierzyc :!: Bo jak to mowia wiara czyni cuda :!: I teraz tez tak musi byc :!: Duzo sily Maluszku :kiss_of_love:

przez **edi_2510** » Śr sie 01 2007, 21:54

Ambis!!!

mam łzy w oczach, nerwowo szukałam kolejnych Twoich postów co z malutką czy jest lepiej i wierzyłam, że będzie!!! Sama jestem mamą Adasia, który urodził się w 29 tc, też miałam zatrucie. Adaś ważył więcej bo 1150g i już po 3 dobie sam oddychał, ale mimo to wiem przez co przechodzą rodzice niuni. Trzymam kciuki za okruszka, jak ma na imię, czy dali jej już na imie??? Dodaj im otuchy i powiedz, że Adaś ma juz prawie pół roku i waży 6700!!! A razem z nim w tym samym czasie urodzili sie Igor (860g) i Zosia (1050g) (leżeli obok w inkubatorach) i też mieli się świetnie przed wyjściem do domu. Najgorsze jest już mam nadzieję za nimi i teraz będzie tylko lepiej choć długa jeszcze droga przezd nimi żeby być zupełnie spokojnym.

pozdrawiam serdecznie i modle się za niunie i wierze, że będzie OK tak jak to ja miałam szczęście.

przez **wikunia** » N sie 05 2007, 23:51

Ambis czekamy na wieści jak się miewa maleństwo... może zdradzisz imię :)

przez **Xenia** » Pn sie 06 2007, 00:51

Dzielna dziewczynka !!!!! Mocnoo zaciskam kciuki !!!!

przez **Ambis** » Wt sie 07 2007, 10:30

Hej!

Jestem teraz nad morzem i stąd mam ograniczony dostęp do internetu.

Malutka jest już oczywiście ochrzczona a na imię ma Agnieszka.

Maleńka Agnieszka ma się coraz lepiej, oczywiście wciąż leży w inkubatorze i będzie tam jeszcze długo, ale wszystko wskazuje na to, że kryzys minął :):):) Dziękuję Wam wszystkim za modlitwy i wsparcie duchowe dla Maleńkiej, ona napewno czuła, że jesteśmy razem z nią :):):)

przez **selena_82** » Wt sie 07 2007, 10:36

Nadzieja przenosi góry...modlitwą jestem z wami i tym biednym maleństwem... :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray:

przez **Xenia** » Wt sie 07 2007, 12:54

Caly czas trzymam kciuki za malutka, dzielna Agnieszke Obrazek

przez **wikunia** » Pt sie 10 2007, 22:59

Aż miło słyszeć takie wieści :) pozdrowienia dla małej Agusi i duuużo zdrówka i sił

przez **agamal26** » So sie 11 2007, 13:39

pomodlę się za Małą Imienniczkę :eusa_pray:

przez **edi_2510** » N sie 12 2007, 20:37

Ambis, jak tylko wrócisz napisz koniecznie jak sie czuje maleńka Agusia :!:

przez **Ambis** » Wt sie 21 2007, 14:35

Jeszcze raz dziękuję Wam Wszystkim :!:

Mała Agnieszka czuje się coraz lepiej :lol: Zaczęła już nawet przybierać na wadze :P :P :P

Edi - dzięki za dobre słowa :lol: Super, że syneczek zdrowo rośnie :lol: Buziaki dla Adasia :P

przez **Ambis** » Cz wrz 06 2007, 21:23

Dziś dotarły do mnie wspaniałe wieści o małej Agnieszce :lol:

Agnieszka ma się dobrze, jest zdrowa, opuściła inkubator i leży już w normalnym łóżeczku na sali noworodków. I jeszcze jedna wiadomość - prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zamieszka już w swoim domku :P :P :P Szczęśliwy Tatuś pobiegł dziś do sklepu po łóżeczko dla Agusi :P :P :P

Dzięki Kochane Foremki!!!! ( a jeśli możecie to pomódlcie się jeszcze za mnie - dziś odebrałam wyniki badań od onkologa i nie są dobre

przez **kokoszka** » Cz wrz 06 2007, 21:35

Bardzo,bardzo sie cieszymy :lol: I tak sie bedziemy modlic za ciebie skarbie :kiss_of_love:

przez **aniulka11** » Cz wrz 06 2007, 23:40

:( Ambis trzymam kciuki za Ciebie

przez **MAGDA1977** » Pt wrz 07 2007, 08:28

aAmbis i tutaj zaciskam kciuki za Ciebie :!:

przez **sloneczko79** » Pt wrz 07 2007, 12:29

:wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

przez **Grace77** » Pt wrz 07 2007, 13:07

Ambis napisał(a):Wiem, że zawsze można liczyć na Waszą pomoc , dlatego zwracam się do Was z prośbą o modlitwę za Córeczkę naszych znajomch :cry: Malutka urodziła się 12.07.2007 przez CC. Lekarze podjęli decyzję o cc przed ukończeniem 30 tc z powodu silnego zatrucia ciążowego, bo nastąpiło zagrożenie dla życia matki i dziecka. Dziewczynka urodziła się zdrowa, dostała 9 pkt Apgar i wydawało się, że będzie dobrze, pomimo, że ważyła tylko 900 gram :cry: Sama oddychała i wszyscy mieli nadzieję, że może być tylko lepiej. Nadzieja jest nadal, jednak przedwczoraj mała zaczęła mieć problemy z oddychaniem. Została podłączona do respiratora :cry: A dziś zadzwonili ze szpitala, że Dziewczynka jest umierająca... :cry: :cry: :cry:

Pomódlcie się ze mną za Okruszka :eusa_pray: :eusa_pray: :eusa_pray:

Będzie dobrze. W marcu moja kuzynka urodziła miunię w 5tym m-cu ciąży. Dziecko nie miało wykształconych organów wewnętrznych, oczywiście respirator, itd. Lekarze mówili, że nie mogą nawet oceniac jej szans, wszystko w rękach Boga. A dziś jest już od 6ciu tyg. w domciu i dzielnie goni swoich rówieśników, tylko Misiunia kochana cierpi na kolkę, bo mamusi nie udało się zatrzymać laktacji. Łączę się w modlitwie.

Forum noworodek.pl

Proszę o modlitwę :( ona pomaga :)

Re: Proszę o modlitwę :( ona pomaga :)

Kto przegląda forum