Synek dostał skierowanie do CZD w Międzylesiu - KLINIKA GASTROENTEROLOGII,
HEPATOLOGII i IMMUNOLOGII w celu diagnostyki krwi w kale. Chirurg z Niekłańskiej w badaniu przez odbyt nic zlego nie widzi, a nie może zbadać całego układu pokarmowego, bo nie mają wziernika. Dostaliśmy skierowanie do szpitala, nie do poradni przyszpitalnej, bo podobno wziernikowanie robią w szpitalu po przyjęciu właśnie.
Mam kilka pytań do mam, ktore mają doświadczenia z CZD. Bardzo nam się nie spieszy, bo objawy ustąpily. Mamy podobno wysłać skierowanie pocztą albo przywieźć osobiście i pocztą dostaniemy odpowiedź. Ile to mniej więcej może trwać? Jak jest w szpitalu? Jak są traktowanie mamy karmiące? Można bez problemu przebywać z Dzieckiem całą dobę (Synek ma 4 miesiące).
Pozdrawiam
Magda