DEPO PROVERA

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

DEPO PROVERA

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 12:39

tak czytam czytam na temat tego zastrzyku i cholera mnie bierze ze dopiero teraz o tym pomyslalam aby sprawdzic jakie sa skutki uboczne :aiwebs_003:
21 sierpnia wzielam pierwszy zastrzyk i kurde czekam do 21 listopada aby zmienic na inny srodek anty..strasznie zle sie do nim czuje...czasami mam takie wrazenie jakbym byla w ciazy..ale to przeciez niemozliwe..ten lek poprostu tak mnie oslabil ze nie mam na nic sily...mam bóle krzyża,krwawienie ktore juz trwa trzeci tydzien,wlosy mi wypadaja a najdziwniejsze jest to ze brzuch pod zebrami mi dziwnie pulsuje....no i zrobilam sie strasznie nerwowa :aiwebs_003: wiele bliskich mi osob przez to zranilam...takie mam teraz skutki uboczne i nie wiem co mam robic..dziewczyny doradzcie.... :aiwebs_003:
mam tylko Was i nie mam sie kogo wiecej poradzic :kiss_of_love:
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki

Postprzez megan_777 » Wt paź 02 2007, 12:57

Ja bylam na Depo przez spory czas, lacznie mialam 3 zastrzyki zanim postanowilam zmienic srodek anty. Depo dziala wlasnie na tej zasadzie ze "udaje" iz twoj organizm jest w ciazy..... co mnie wkurzalo bo nie moglam ani wagi zgubic ani sie dobrze czuc ani przestac krwawic.
Jedyne co Ci moge polecic to poczekac az zastrzyk przestanie dzialac (jak sie nei myle to bylo 3 miesiace od jego wziecia) i wypytac gina o inne metody. Ja przeszlam na tabletki i bardzo sobie chwale (wiem ze trzeba brac codziennie ale ja nei naleze do typu zapominalskich wiec problemu z tym nie mam).
Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze.
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://lilypie.com/pic/070902/nMfN.jpg" alt="Lilypie 3rd Birthday Pic" width="79" height="80" border="0" /><img src="http://b3.lilypie.com/NYGom4.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
<a href="http://imageshack.us"><img src="http://img406.imageshack.us/img406/271/dscf0028uc8.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/></a><br/>
Avatar użytkownika
megan_777
 
Posty: 1032
Dołączył(a): Śr sty 26 2005, 01:00
Lokalizacja: Pennsylvania

Postprzez Aki » Wt paź 02 2007, 12:59

Mi Depo nic nie zrobiła. Przytyłam tylko :wink:
<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/459472.png">

<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/137094.png">
Avatar użytkownika
Aki
 
Posty: 4415
Dołączył(a): Cz wrz 23 2004, 00:00
Lokalizacja: Kwiecień 2005

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 13:21

megan_777 napisał(a):Ja bylam na Depo przez spory czas, lacznie mialam 3 zastrzyki zanim postanowilam zmienic srodek anty. Depo dziala wlasnie na tej zasadzie ze "udaje" iz twoj organizm jest w ciazy..... co mnie wkurzalo bo nie moglam ani wagi zgubic ani sie dobrze czuc ani przestac krwawic.
Jedyne co Ci moge polecic to poczekac az zastrzyk przestanie dzialac (jak sie nei myle to bylo 3 miesiace od jego wziecia) i wypytac gina o inne metody. Ja przeszlam na tabletki i bardzo sobie chwale (wiem ze trzeba brac codziennie ale ja nei naleze do typu zapominalskich wiec problemu z tym nie mam).
Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze.


jak to organizm udaje ze jest w ciazy??? :shock:
kurde...no chyba tez zmienie na tabletki bo wole codziennie pamietac i codziennie dobrze sie czuc....
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki

Postprzez OLA111 » Wt paź 02 2007, 13:25

ja bylam na dipo trzy zastrzyki
czulam sie swietnie
jedyne to tak jak kolezanka pisala czulam sie czasmi jak w ciazy
ale to w skutek duzej dawki hormonu jaka niesie z asoba zastzryk
m-czka wrocila zupelnie normalnie
ale slyszalam ze czamsi bywa bardzo opozniona po odstawieniu zastrzyku

gdybym ponownie miala decydowac to tez bym sie na niego zdecydowala
OLA
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
OLA111
 
Posty: 3512
Dołączył(a): Wt gru 27 2005, 17:17
Lokalizacja: UK

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 13:31

ale mam pytanie..czy ktoras pod lewym żebrem w brzuchu czuje takie dziwne pulsowanie??jakby drugie serce?? :roll: bo moja siorka twierdzi ze to poprostu tetnica u osob szczuplych tak dziala :roll:
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 13:33

ale mam pytanie..czy ktoras pod lewym żebrem w brzuchu czuje takie dziwne pulsowanie??jakby drugie serce?? :roll: bo moja siorka twierdzi ze to poprostu tetnica u osob szczuplych tak dziala :roll: a ja lapie od razu stresa :twisted:
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki

Postprzez OLA111 » Wt paź 02 2007, 14:09

madzia zrob test ciazowy i bedziesz spokojna

a to pulsowanie to wlasnie alb o krew w naczyniacg
albo moze na tle nerwowym

albo miesnie-moze warto zarzywac magnez?

ale test bym zrobila dla spokoju swojego
OLA
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
OLA111
 
Posty: 3512
Dołączył(a): Wt gru 27 2005, 17:17
Lokalizacja: UK

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 14:19

OLA111 napisał(a):madzia zrob test ciazowy i bedziesz spokojna

a to pulsowanie to wlasnie alb o krew w naczyniacg
albo moze na tle nerwowym

albo miesnie-moze warto zarzywac magnez?

ale test bym zrobila dla spokoju swojego


wiesz co Olu..co do testu to mam stracha..bo przeciez nie powinnam byc w ciazy...tym bardziej ze to tylko pulsowanie...juz kurde sama nie wiem...poprostu sie boje..ale ile mozna zyc w takiej niepewnosci :roll:
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki

Postprzez OLA111 » Wt paź 02 2007, 14:34

no dokladnie
wiec chyba lepiej zrobic
:lol:
OLA
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
OLA111
 
Posty: 3512
Dołączył(a): Wt gru 27 2005, 17:17
Lokalizacja: UK

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 19:09

nie czekalam do rana..poszlam do apteki kilka godz temu i zrobilam od razu test..... :roll: dzieki Bogu wyszedl negatywny :aiwebs_022: od razu lepiej sie czuje :D i jestem teraz spokojniejsza :aiwebs_014:
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki

Postprzez aneczka81 » Wt paź 02 2007, 19:19

pulsowanie to raczej jakaś tętnica, u dzieci można wręcz zobaczyć jak pulsuje ciemiączko, można wyczuć puls w różnych częściach ciała... na kciuku, na stopie (pomijam takie oczywiste sprawy jak nadgarstek, szyja, czy udo)
the end
Avatar użytkownika
aneczka81
 
Posty: 2747
Dołączył(a): Pn paź 11 2004, 00:00

Postprzez madziara » Wt paź 02 2007, 19:41

aneczka81 napisał(a):pulsowanie to raczej jakaś tętnica, u dzieci można wręcz zobaczyć jak pulsuje ciemiączko, można wyczuć puls w różnych częściach ciała... na kciuku, na stopie (pomijam takie oczywiste sprawy jak nadgarstek, szyja, czy udo)


hehe...no to teraz chyba to wiem 8) mialam stresa i dlatego wyobrazalam sobie niewiadomo co :roll:
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych:)))

Obrazek
Avatar użytkownika
madziara
 
Posty: 357
Dołączył(a): Pn lut 05 2007, 21:17
Lokalizacja: Marki


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 67 gości

cron