Przeziębienie, grypa
Karmienie należy kontynuować w normalnym rytmie, ale odpoczywać i pić dużo płynów.
Przestrzegać zasad higieny, ograniczyć bliski kontakt twarzą w twarz (infekcja przenosi się przez dotyk i wydzieliny, a nie przez pokarm).
agaz napisał(a):aneczka81 napisał(a):Kobiety, nie roznoście plotek... prosze...
:? :roll:
aneczka81 napisał(a):agaz napisał(a):aneczka81 napisał(a):Kobiety, nie roznoście plotek... prosze...
:? :roll:
Nie wiem dlaczego tak oczami przerzucasz. Mnie wkurza poprostu jak ktoś pisze coś co mu się wydaje, a co nie koniecznie jest prawdą, wprowadzając w błąd. Nie tylko w tym wątku.
agaz napisał(a):Aneczka ja tu po porade przyszlam a nie udzielac rad. Gdybym byla wszystkiego pewna na 100% to bym wogole nie pisala i nie pytala. Poza tym plotki to moga byc o Mandarynie i Wisniewskim, a podejscie do tematów medycznych nawet lekarzy bywa rozne...
aneczka81 napisał(a):agaz napisał(a):Aneczka ja tu po porade przyszlam a nie udzielac rad. Gdybym byla wszystkiego pewna na 100% to bym wogole nie pisala i nie pytala. Poza tym plotki to moga byc o Mandarynie i Wisniewskim, a podejscie do tematów medycznych nawet lekarzy bywa rozne...
I tu się mylisz... jakich ja się plotek o karmieniu nasłuchałam to ludzkie pojęcie przechodzi.
A akurat nie miałam zupełnie na myśli Twojej wypowiedzi, ale wypowiedzi koleżanki pod Tobą (która napisała o granicy 40 st.). Oczywiście nie mam jej za złe, ze zabrała głos, ale apeluje aby nie pisać bzdur. Ludzie później czytają i zapamiętują. (kiedyś już był podobny wątek to padało więcej takich propozycji: 39,0; 39,5; 40,0...)
Kajda79 napisał(a):aneczka81 napisał(a):agaz napisał(a):Aneczka ja tu po porade przyszlam a nie udzielac rad. Gdybym byla wszystkiego pewna na 100% to bym wogole nie pisala i nie pytala. Poza tym plotki to moga byc o Mandarynie i Wisniewskim, a podejscie do tematów medycznych nawet lekarzy bywa rozne...
I tu się mylisz... jakich ja się plotek o karmieniu nasłuchałam to ludzkie pojęcie przechodzi.
A akurat nie miałam zupełnie na myśli Twojej wypowiedzi, ale wypowiedzi koleżanki pod Tobą (która napisała o granicy 40 st.). Oczywiście nie mam jej za złe, ze zabrała głos, ale apeluje aby nie pisać bzdur. Ludzie później czytają i zapamiętują. (kiedyś już był podobny wątek to padało więcej takich propozycji: 39,0; 39,5; 40,0...)
napisałam o 40 st,ale napisałam też "chyba że się mylę"...przepraszam,że żyję :twisted: :roll:
aneczka81 napisał(a):Kajda79 napisał(a):aneczka81 napisał(a):agaz napisał(a):Aneczka ja tu po porade przyszlam a nie udzielac rad. Gdybym byla wszystkiego pewna na 100% to bym wogole nie pisala i nie pytala. Poza tym plotki to moga byc o Mandarynie i Wisniewskim, a podejscie do tematów medycznych nawet lekarzy bywa rozne...
I tu się mylisz... jakich ja się plotek o karmieniu nasłuchałam to ludzkie pojęcie przechodzi.
A akurat nie miałam zupełnie na myśli Twojej wypowiedzi, ale wypowiedzi koleżanki pod Tobą (która napisała o granicy 40 st.). Oczywiście nie mam jej za złe, ze zabrała głos, ale apeluje aby nie pisać bzdur. Ludzie później czytają i zapamiętują. (kiedyś już był podobny wątek to padało więcej takich propozycji: 39,0; 39,5; 40,0...)
napisałam o 40 st,ale napisałam też "chyba że się mylę"...przepraszam,że żyję :twisted: :roll:
ale Wy jestescie delikatesiki! hohoho!
Przeprosiny przyjęte.
Agulusia napisał(a):ja bedac w szpitalu po pierwszym porodzie(w 5 dobie) dostalam 39st i kategorycznie zabroniono mi karmienia, dopoki nie przeszlam badan i nie ustalono przyczyny goraczki :!:
zreszta aska29 o tym pisala :wink:
Agulusia napisał(a):no dokladnie :wink: ale dziewczyna tez jest dopiero co po porodzie wiec ja bym radzila biegusiem do lekarza :wink:
aneczka81 napisał(a):Agulusia napisał(a):no dokladnie :wink: ale dziewczyna tez jest dopiero co po porodzie wiec ja bym radzila biegusiem do lekarza :wink:
pewnie, ze lepiej do lekarza.... ale jak tu gardło boli to pewnie jakaś infekcja raczej, przeziębienie - myslałam, ze tak to zostało zdiagnozowane
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 109 gości