Rozwód

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: Rozwód

Postprzez Gugu » Pn lut 16 2009, 19:30

Halo Dziewczyny!W zwiazku z tematem....ale odnosnie dziecka....Czy w momencie w ktorym zostaje ono z mama bez ojca nie dostaje biletu wilczego juz na cale zycie??Tego sie boje najbardziej..bo kocham moje dzidzi do szalenstwa...Martwie sie ze nie wychowujac sie w modelu rodziny bedzie miala trudniejsze zycie,doswiadczenia,kontakty z ludzmi...a ostatecznie sama nie bedzie w stanie zbudowac zdrowej,nalezycie funkcjonujacej rodziny???!!!Jestem absolutnie skolowana wiec nie wiem czy zrozumiecie co mam na mysli....ale jesli tak-dajcie,prosze znac....Pozdrawiam i sily,wytrwalosci oraz wiary w siebie i lepsze zycie,wszystkim Wam zycze...
Avatar użytkownika
Gugu
 
Posty: 124
Dołączył(a): So wrz 24 2005, 00:00

Re: Rozwód

Postprzez agast22 » Pn lut 16 2009, 19:39

Ja osobiscie uwazam ze gorszy start ma dziecko, ktore wychowuje sie w rodzinie gdzie rodzice sie nie kochaja, walcza ze sobą i kłócą a dzieci mimowolnie są tego świadkami. To dopiero ksztaltuje zle postawy i wzorce! Sto razy lepiej dla dziecka jak jest tylko z mamą za to kochającą, dającą poczucie bezpieczenstwa i milosci. Oczywiście jestem zdania ze o małżeństwo trzeba walczyc do ostatnich sil. Jesli jest choc malutkie światelko w tunelu to trzeba dac sobie szansę. o chyba ze jest to juz n-ta szansa :( Dużo siły życzę!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
agast22
 
Posty: 264
Dołączył(a): So paź 09 2004, 00:00
Lokalizacja: warszawa

Re: Rozwód

Postprzez Gugu » Wt lut 17 2009, 09:01

Pewnie cos w tym jest.....lecz wciaz mysl ta nie daje mi spokoju.....
Avatar użytkownika
Gugu
 
Posty: 124
Dołączył(a): So wrz 24 2005, 00:00

Re: Rozwód

Postprzez pyza » Wt lut 17 2009, 10:12

moze też zdarzyć sie tak ze rodzice pozostaną razem mimo że uczucia nie ma, dla dobra dziecka własnie...potem dziecko dorośnie i nawet jesli rodzice (czyt. matka)bedzie starała sie nie projektować swoich negatywnych uczuc które czuje do ojca, na własne dziecko to ono wkrótce poczuje sie w jakis sposób winne że matka sie meczy, potem takie poczucie winy daje odczuć sie juz bardzosilnie
potem nawet nieświadomie matka obwinia dziecko za to, zę kiedyś dla jego dobra własnie, żeby miało "normalną" rodzine zrezygnowała ze swoich pragnien i swojego życia w efekcie stała sie nieszczęsliwa, i zrzedząca
ciężko jest iść przez życie z takim brzemieniem i taką odpowiedzialnością za czyjś los...szczególnie jesli ta osobą jest własna matka
poza tym druga rzecz, dzieci naśladują zachowania rodziców, jesli rodzic jest rozchwiany emocjonlanie, nieszczęsliwy, smutny, dziecko uczy sie po poewnym czasie że tak wygląda zycia, to ciągła walka skazana na niepowodzenia, co załamuje człowieka, a przez to nie mozna cieszyc sie życiem i na przykłąd mama ciagle chodzi smutna, mówi ze nic jej sie nie udało, ze przegrała...dziecko zaczyna potem nasladowac i zanim sie obejży jego życie też staje sie bez sensu
chce powiedziec tylko ze trzeba zrobic bilans, mocna i słabe strony, co przeważy
lepiej dla dziecka jest miec dwoje szczęsliwych rodziców ale osobno niż dwoje nieszczęsliwych żrących sie o wszystko ale za wszelką cene razem
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Rozwód

Postprzez pyza » Śr lut 18 2009, 21:47

potem, całkiem niedługo pojawi sie euforia, że możesz wszystko, wolność i to zastąpi pustkę w głowie, niestety potem mozesz zacząc sie zmagac z tym, zę wszystko jednak sama, na twojej głowie, potem jeszcze inne wyrzuty sumienia, potem może zacząć ci to wszystko ciązyć i to bedzie moment przełomowy, następnie bedzie już tylko lepiej...tak mówią :e_wink:
powodzenia, nie ma gotowej recepty czy scenariusza...
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Rozwód

Postprzez aska29 » Śr lut 18 2009, 21:51

nieustajaco trzymam kciuki za Was dziewczyny

co do kuratora- wywiad zawsze robi- chodzi o sprawdzenie warunow bytowych dziecka - to rutynowa procedura sadowa

Pyza- trzymam kciuki- teraz nie pozostaje juz Ci nic innego jak zlozyc pozwe o rozwod z jego winy- mialam identycznie

A co do poznania kogos majac dzieci..to napisze tylko ze mozna:)

Wlasnie kilka dni temu po 5 latach mieszkania wspolnego , wzielismy slub cywilny :)
Mam nadzieje ze teraz nie skonczy sie tak jak moje pierwsze malzentwo
\jest nawet takie powiedzonko :)
"Pierwszy maz tak jak pierwszy nalesnik , zazwyczaj sie nie udaje "
Oleńka - 01.04.2005
Kasia -18.03.1999
Avatar użytkownika
aska29
 
Posty: 4018
Dołączył(a): Śr sie 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rozwód

Postprzez pyza » Śr lut 18 2009, 22:05

zobaczymy co jutro powie adwokatka :eusa_think:
asiu gratulacje na nowej drodze życia w takim razie, ciesze sie ze sie udało poukładac :) dzięki za kciuki, przydadza sie
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Rozwód

Postprzez ewa26 » So mar 07 2009, 02:57

I znowu nie ma postów :eusa_think:
ObrazekObrazek

************************************************************************************************************************
[*] 12 maj 2009 Aniołku zawsze będziesz w Naszym sercu
Już Cię kochałam zanim poczułam tchnięcie motylich skrzydeł...... Obrazek
Avatar użytkownika
ewa26
 
Posty: 4983
Dołączył(a): Pt wrz 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Warszawa/Lesko

Re: Rozwód

Postprzez tojaania » Pt kwi 10 2009, 10:47

Jestem już po :)
Dostałam rozwód na pierwszej sprawie i jestem przeogromnie szczęsliwa :e_biggring:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
tojaania
 
Posty: 1132
Dołączył(a): Pn sty 09 2006, 19:43
Lokalizacja: ..... jeszcze lubuskie

Re: Rozwód

Postprzez pyza » Pt kwi 10 2009, 13:14

gratulacje aniu!!!super że poszło na pierwszej rozprawie
u mnie druga będzie 23 kwietnia ale u mnie nie bedzie tak łagodnie, niestety, chyba że zdarzy sie cud i mąz zgodzi sie na rozwód bez orzekania
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Rozwód

Postprzez ewa26 » Pn kwi 27 2009, 15:26

PODBIJAM :D
ObrazekObrazek

************************************************************************************************************************
[*] 12 maj 2009 Aniołku zawsze będziesz w Naszym sercu
Już Cię kochałam zanim poczułam tchnięcie motylich skrzydeł...... Obrazek
Avatar użytkownika
ewa26
 
Posty: 4983
Dołączył(a): Pt wrz 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Warszawa/Lesko

Re: Rozwód

Postprzez gulgusia24 » Pn kwi 27 2009, 15:50

Mądralka dlaczego miękniesz? Tęsknisz za byłym mężem?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
gulgusia24
 
Posty: 1470
Dołączył(a): Śr mar 18 2009, 16:53

Re: Rozwód

Postprzez rita0102 » Wt kwi 28 2009, 09:34

tojaania napisał(a):Jestem już po :)
Dostałam rozwód na pierwszej sprawie i jestem przeogromnie szczęsliwa :e_biggring:



Gratuluję :D

Ja tez bym chciała aby to sie zakonczyło na 1 rozprawie......
Ja rozwód mam już za tydzien 4 maja :? ehhh a juz sie denerwuje :(
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
rita0102
 
Posty: 3229
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00
Lokalizacja: Krynica Górska

Re: Rozwód

Postprzez rita0102 » Wt kwi 28 2009, 09:36

kurde ale dziwne :shock:
Napisalam post a nie widac go wogole :?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
rita0102
 
Posty: 3229
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00
Lokalizacja: Krynica Górska

Re: Rozwód

Postprzez pyza » Wt kwi 28 2009, 13:01

ja juz jestem po
23 kwietnia była druga i ostatnia rozprawa, zawarliśmy ugode i jest bez orzekania o winie
teraz tylko mam nadzieje że zanim sie wyrok nie uprawomocni to nie bedzie zadnych niespodzianek
rito i cała reszta dziewczyn: to jest kiepskie przeżycie przynajmniej dla mnie było, kiedy obcy sędzia pyta o tak intymne rzeczy jak date ostatniego pożycia
mam nadzieje ze już nigdy nie bede musiała przez nic takiego przechodzić, w związku z tym nie zamierzam wychodzić za mąz już za nikogo
mój mąz miał dziwnie luźny nastrój :e_confused:
powodzenia żczę
matko jak ja sie ciesze ze juz po wszystkim
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Rozwód

Postprzez fittney » So maja 02 2009, 11:48

hej
ja rowniez od dluzszego czasu nosze sie z tym zamiarem,zlozylam nawet pozew o alimenty ale musialam wycofac :( w czerwcu minie 5 lat jak jestesmy malzenstwem i pewnie kolejna okropna rocznica mnie czeka :( zastanawia mnie ile jeszcze zniose zanim sie zdecyduje?

gratuluje tym ktore mialy ta odwage
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
fittney
 
Posty: 13543
Dołączył(a): Pn lis 15 2004, 01:00
Lokalizacja:

Re: Rozwód

Postprzez ewa26 » Pn maja 04 2009, 11:38

Ja 25 czerwca o 15.15 mam rozprawe :roll:
pyza napisał(a):ja juz jestem po

mam nadzieje ze już nigdy nie bede musiała przez nic takiego przechodzić, w związku z tym nie zamierzam wychodzić za mąz już za nikogo(....)
matko jak ja sie ciesze ze juz po wszystkim


Och ja bym chciała aby było po :roll:

A ja ułożyłam sobie życie.....myślę że to co Ty teraz przezywasz, ten uraz do małżeństwa....ja przeżywałam wcześniej...teraz wiem że spotkałam mężczyznę swojego życia....i NIE BOJĘ SIĘ UCZUCIA ŚLUBU......życzę Wam tego spokoju.....
ObrazekObrazek

************************************************************************************************************************
[*] 12 maj 2009 Aniołku zawsze będziesz w Naszym sercu
Już Cię kochałam zanim poczułam tchnięcie motylich skrzydeł...... Obrazek
Avatar użytkownika
ewa26
 
Posty: 4983
Dołączył(a): Pt wrz 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Warszawa/Lesko

Re: Rozwód

Postprzez rita0102 » Pn maja 04 2009, 19:24

Dziewczyny ehhhhh
Ja dzis juz po 1 rozprawie..........
Stersu co niemiara....
Rozprawa miala sie zaczac o 11 a weszlismy na sale rozpraw o 12.30...
Samo to czekanie mnie juz tam dobijało...
I niestety na 1 rozprawie sprawa sie nie zakonczyla:(

Pani sedzina powiedziala ze nie ma wystarczajacych argumentow aby dac nam zrozwod bo trzeba brac tez pod uwage małoletnie dzieci:(

Ja z mezem w sumie jstesmy w zwiazku od 15 lat ale slub bralismy 2 lata temu..I to jej sie nie spodobało wlasnie
chociaz powiem Wam ze mąż starał sie przekonywac sedzine aby dala nam rozwod juz dzis...ale to nie pomogło.
Oczywiscie było wywlekanie brudów cos tam nadawał na mnie ja na niego kluclismy sie tez tam.
Ale ze zwgledu na odlegolosc do tego sadu ja dzis rano jechalam z nim na rozprawe po rozprawie tez wracam z nim ale ten poworot był straszny cos pierdzeil trzy po trzy mialam juz dosc.
Wogole mam juz dosc wszystkiego.
Teraz w srode kolejna rozprawa w sadzie na temat ustalenia i cos tam na temat dzieci chodzi... ze wzgledu ze on ma zalozona niebieska karte na policji:(
a 19 maja kolejna rozprawa w sadzie karna chodzi o znecanie sie psychiczne i fizyczne zalozona z poliscji do prokuratury i tez bede musiala tam zeznawac.
Normalnie juz wymiekam:(
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
rita0102
 
Posty: 3229
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00
Lokalizacja: Krynica Górska

Re: Rozwód

Postprzez MamaMisia » Pn maja 04 2009, 19:43

Dziewczyny jeśli możecie opiszcie prosze jak wygląda rozprawa rozowdowa. O co pyta sędzia i kto wogole jest na sali? Będę wdzięczna za wszystkie informacje...
--------------- MICHAŁ ---------------
:D Michał 9.07.05 , 3060g , 50cm

Obrazek
--------------- PATRYK ---------------
:D Patryk 7.01.08 , 3200g , 55cm

Obrazek
Avatar użytkownika
MamaMisia
 
Posty: 1971
Dołączył(a): N wrz 25 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Rozwód

Postprzez rita0102 » Pn maja 04 2009, 20:26

MamaMisia a wiec tak jak u mnie wygladało:

Byłą Pani sedzia i oprocz niej było 2 ławników w moim przypadku jakas wykrzywiona baba i jakis stary facet w okularach ktory patrzył na mnie jak na uffo jakis porabany.

Pierwsze pytanie było takie dlaczego chce rozwodu?
I takie pierdoły........
U nas tak to wygladało ze mąż mowil ja mowiłam i klucilismy sie jak na bazarze:(a sedzina na to nie reagowała wogole......
Dziwił ja wlasnie u mnie fakt czemu chce sie rozwiesc jak 2 lata temu bralam slub tego nie mogla pojac.
Ja jej mowiłam ze nie kocham meza ze jest roznica charakterów i wieku ale ona na swoim ze sa dzieci a dla dzieci trzeba sie pogodzic.
To chore co mowiłą.
Moj maz nalegał rowniez ze nie chce juz chodzic po sadach ze chce miec to za soba i zeby dala nam ten cholerny rozwod ale ona nie i nie.
I teraz nadal oczekiwanie na kolejna rozprawe.
Chore to.
Nie dosc tego ze slub mozna wziasc szybko to o rozwod jest tyle zachodu:(
Mam nadzieje ze MamaMisia Ci jakos to pojdzie.
A czy Ty wogole złozylas juz pozew do sadu?????
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
rita0102
 
Posty: 3229
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00
Lokalizacja: Krynica Górska

Re: Rozwód

Postprzez MamaMisia » Pn maja 04 2009, 20:45

Tak, pozew juz dawno w sądzie choć sprawa była zawieszona przez jakiś czas. Mój błąd i tyle. Teraz czekam na termin rozprawy i tak się zastanawiam jak to bedzie. Mam nadzieje że nie będzie problemu i rozwód szybko dostanę. Chcę z orzekaniem o winie a to podobno dłużej trwa :? A u Ciebie to teraz nie była może rozprawa pojednawcza? Wiem że kiedys takie coś było ale czy teraz jest nadal to nie wiem :eusa_think:
--------------- MICHAŁ ---------------
:D Michał 9.07.05 , 3060g , 50cm

Obrazek
--------------- PATRYK ---------------
:D Patryk 7.01.08 , 3200g , 55cm

Obrazek
Avatar użytkownika
MamaMisia
 
Posty: 1971
Dołączył(a): N wrz 25 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Rozwód

Postprzez rita0102 » Pn maja 04 2009, 20:59

Ja wniosłam pozew o winie obopulnej wlasnie zeby to szybciej zakonczyc.
A czy to sprawa pojednawsza to niewiem ale mi sie to nie spodobało wlasnie.
Bo na cholere tyle razy chodzic do sadu jak mozna to zalatwic na 1 rozprawie.
Na cholere ten kolejny stres i wogole ale sad na to patrzy inaczej ,przecz oni tez musza z czegos miec wypłaty a kada rozprawa kosztuje:(
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
rita0102
 
Posty: 3229
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00
Lokalizacja: Krynica Górska

Re: Rozwód

Postprzez czarnulka22 » Wt maja 05 2009, 11:07

rita życzę ci by druga rozprawa była już ostatnią :)
Avatar użytkownika
czarnulka22
 
Posty: 3774
Dołączył(a): So lis 06 2004, 01:00
Lokalizacja: Sosnowiec/Cardiff UK

Re: Rozwód

Postprzez sylka » Wt maja 05 2009, 11:27

jestem prawie 3 lata po rozwodzie
i tez się ciesze 8) 8)

MamaMisia - pamietam jak chciałś złozyc pozew a potem zmieniliscie zdanie. szkoda że sie nie udało

trzymam kciuki za was wszystkie które maja sprawy w toku
Obrazek
sylka
 
Posty: 2565
Dołączył(a): Pn kwi 25 2005, 00:00
Lokalizacja: Gniezno

Re: Rozwód

Postprzez MamaMisia » Wt maja 05 2009, 20:30

sylka pozew złożyłam w sierpniu w zeszłym roku. Niestety potem dałam sie nabrac na piękne słowka i postępowanie rozwodowe zawiesiłam. Teraz juz jest odwieszone czekam na termin rozprawy. Już widze że łatwo nie bedzie :?
--------------- MICHAŁ ---------------
:D Michał 9.07.05 , 3060g , 50cm

Obrazek
--------------- PATRYK ---------------
:D Patryk 7.01.08 , 3200g , 55cm

Obrazek
Avatar użytkownika
MamaMisia
 
Posty: 1971
Dołączył(a): N wrz 25 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Rozwód

Postprzez ewa26 » Wt cze 02 2009, 10:55

Ktos jest jeszcze??
ObrazekObrazek

************************************************************************************************************************
[*] 12 maj 2009 Aniołku zawsze będziesz w Naszym sercu
Już Cię kochałam zanim poczułam tchnięcie motylich skrzydeł...... Obrazek
Avatar użytkownika
ewa26
 
Posty: 4983
Dołączył(a): Pt wrz 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Warszawa/Lesko

Re: Rozwód

Postprzez malutka_8 » Wt cze 02 2009, 11:16

No u mnie niestety już jest kiepsko.O rozwodzie myślałam już pół roku po ślubie :e_confused: :e_confused:
No ale jakoś się trzymaliśmy mimo problemów - raz było lepiej a raz gorzej.Ale teraz już koniec.Kłócimy się codziennie.Wczoraj wrócił do pracy po półrocznym L4 i to jest jak błogosławieństwo :oops:

No ale wczoraj po pierwszym dniu w pracy wrócił i co? Znowu mega kłótnia.Szkoda mi tylko córeczki - ona to przezywa :(

Juz nie chcę z nim być a muszę :(
Muszę czekac do wrzesnia az mała pójdzie do przedszkola i bedę mogłą isc do pracy.Innej opcji nie mam bo muszę z małą gdzies mieszkac - a teraz nie mam z kim jej zostawic zeby isc do pracy :( Aha - po slubie jestesmy 3 lata a wczesniej razem bylismy kilka lat - nawet nie wiem ile bo schodzilismy sie i rozchodzilismy.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malutka_8
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz kwi 13 2006, 13:10

Re: Rozwód

Postprzez ewa26 » Wt cze 02 2009, 11:32

Malutka PRIV
ObrazekObrazek

************************************************************************************************************************
[*] 12 maj 2009 Aniołku zawsze będziesz w Naszym sercu
Już Cię kochałam zanim poczułam tchnięcie motylich skrzydeł...... Obrazek
Avatar użytkownika
ewa26
 
Posty: 4983
Dołączył(a): Pt wrz 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Warszawa/Lesko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 41 gości