malutka_8 czesem naprawde lepiej odejść niż zostać. Szkoda żeby dzieci widziały kłótnie rodziców i dorastały w takiej atmosferze. Ja długo za wszelka cenę chciałam ratować ale teraz bardzo się cieszę że jest jak jest. Od kiedy jestem sama to mam całkiem inne życie
Jest momentami ciężko ale ogólnie nie żałuje że tak się wszystko ułożyło. Niestety u mnie narazie bez zmian tzn pozew w sądzie tylko terminu rozprawy jeszcze nie ma
Strasznie te sadu obłożone
Mój były [pokazał za to prawdziwą twarz i utrodnia mi wszystko co tylko może
ewa26 jak czasami gdzieś trafiam na Twoje posty to taka radość z nich bije że odrazu widać że też się cieszysz ze tak się wszystko ułożyło. Dziwne to że najpierw człowiek strasznie się martwi jak to będzie po rozwodzie a potem okazuje się że odejście to była dobra decyzja bo w końcu można naprawde żyć i być szczęśliwym
rita0102 a co u Ciebie słychać? Już po?