w co się bawić

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

w co się bawić

Postprzez mikusia15 » Wt sty 27 2009, 10:25

mam problem w co siębawić z moim dwulatkiem (2lata i 3 m-ce). Macie dzieci w podobnym wieku? co lubią wasze dzieci? nie chodzi mi o zabawy zabawkami ale o jakieś śpiewane, coś jak stary niedźwiedź mocno śpi, kółko graniaste, itp.
młoda mama
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/67ee05ca4d.png"></a>
Avatar użytkownika
mikusia15
 
Posty: 139
Dołączył(a): Pn sty 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Lębork

Re: w co się bawić

Postprzez zubelek » Wt sty 27 2009, 10:35

Moja córcia uwielbia zabawe z chowanego, tak śmiesznie się chowa i za szybko odkrywa :lol:

Fajna jest też zabawa w ganiaka na czworakach i straszenie jej a Ona zaśmiewa się do łez uciekając przed mamą-potworem :e_biggring:

Wspólna gimnastyka, kiedy naśladuje ćwiczenia też jest na topie :e_biggring:

Tańce z siostrą, koncerty do piosenki lecącej z mikrofonem to domena siostry na zabawianie małej :e_biggring:

Zabawa w ciepło-zimno :D

I naśladowanie zwierzaków jest też fajną zabawą :e_biggring:
Karinka zwana Jagodą
Obrazek
Rozalka
Obrazek

www.edukatorek.com.pl
Avatar użytkownika
zubelek
 
Posty: 7288
Dołączył(a): Cz paź 26 2006, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Re: w co się bawić

Postprzez johanar1 » Wt sty 27 2009, 11:05

ja sobie własnie zakupiłam ksiązke "100 zabaw z dwulatkiem" bo miałam ten sam problem. :e_biggring: Książke mam w domciu to jutro wpisze kilka przykładów, są tam wyliczanki, zabawy w chowanego i inne proste zabawy na które byśmy nie wpadli :lol:
johanar1
 
Posty: 699
Dołączył(a): Cz kwi 05 2007, 12:24
Lokalizacja: zielony wierzchołek śląska

Re: w co się bawić

Postprzez zubelek » Wt sty 27 2009, 11:22

johanar1 napisał(a):ja sobie własnie zakupiłam ksiązke "100 zabaw z dwulatkiem" bo miałam ten sam problem. :e_biggring: Książke mam w domciu to jutro wpisze kilka przykładów, są tam wyliczanki, zabawy w chowanego i inne proste zabawy na które byśmy nie wpadli :lol:

o tak, wypisz nam jakieś fajne propozycje :e_biggring:

A moja jeszcze lubi rzucanie do celu i nawet jak nie trafia brawa sobie bije :lol:
Karinka zwana Jagodą
Obrazek
Rozalka
Obrazek

www.edukatorek.com.pl
Avatar użytkownika
zubelek
 
Posty: 7288
Dołączył(a): Cz paź 26 2006, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Re: w co się bawić

Postprzez magena » Wt sty 27 2009, 12:23

u nas z pioseneczek to jeszcze: mam chusteczkę haftowaną i jedzie pociąg z daleka. Lubimy też układać różne figurki z orzechów, fajna jest też zabawa w czerwone i zielone światełko ( czerwone zatrzymuje się, zielone biega), zabawa w zgadywanki ( np. jak robi zwierzątko), rób to co ja. Bardzo też lubi pomagać mi w kuchni - wielką ma frajdę jak może wysmarować ręce mąką, czy ugniata kawałek ciasta.
Tyle pamietam z tego okresu jak coś mi się przypomni to dopiszę.
Obrazek
Avatar użytkownika
magena
 
Posty: 2174
Dołączył(a): N lis 20 2005, 01:00
Lokalizacja: kto wie:)

Re: w co się bawić

Postprzez emila___ » Wt sty 27 2009, 13:55

zubelek napisał(a):
Wspólna gimnastyka, kiedy naśladuje ćwiczenia też jest na topie :e_biggring:



u nas wspólny aerobic z mamą i bratem też jest cool :c_cool4:

do tego podobnie jak u Was - tańce, szczególnie przy "krakowiaczek jeden", "my jesteśmy krasnoludki", gdzie można pokazywać co robią krasnoludki a krakowiaczek w wykonaniu mojego synka jest nieziemski :D
Avatar użytkownika
emila___
 
Posty: 3506
Dołączył(a): Wt gru 06 2005, 02:30

Re: w co się bawić

Postprzez mikusia15 » Wt sty 27 2009, 15:25

dzięki dziewczyny... już na dzisiejsze popołudnie mam plan zabaw :-) magena daj czekam na twój wpisik z zabawami... W końcu będą jakieś kreatywne i fajne zabawy....
A powiedzcie czy Wasze dzieci siedzą czasami przy komputerze? mały by chciał posiedzieć, skoro tata też siedzi.... tylko czy pozwalać? no i co wtedy mu włączać. jak już Natuś bardzo chce to włączam mu na 15 minut gry na minimini. Ale szybko się nudzi...
młoda mama
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/67ee05ca4d.png"></a>
Avatar użytkownika
mikusia15
 
Posty: 139
Dołączył(a): Pn sty 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Lębork

Re: w co się bawić

Postprzez emila___ » Wt sty 27 2009, 16:48

mikusia15 napisał(a):....
A powiedzcie czy Wasze dzieci siedzą czasami przy komputerze?



my Piotrusiowi nie pozwalamy, ja uważam, że jest za mały, nie potrafi usiedzieć przed monitorem np. oglądając bajkę, ciągle by coś kombinował a to przy klawiaturze a to przy stacji dysków a przecież tak naprawdę nie wie ku czemu służą dane przyciski, wie tylko jak uruchomić komputer 8)
wczoraj była taryfa ulgowa, dzieciaczki są chore więc dostały laptopa do swojego pokoju żeby móc oglądać bajkę w łóżku - efekt - Piotruś kombinował przy wkładaniu/wykładaniu płyty i zablokował wyjście płyty :evil: , ale m. się wściekł :roll:
Avatar użytkownika
emila___
 
Posty: 3506
Dołączył(a): Wt gru 06 2005, 02:30

Re: w co się bawić

Postprzez kiszka » Wt sty 27 2009, 22:54

W co się bawić z dwulatkiem?

2 lata to świetny wiek, aby rozpocząć zabawę ze sztuką. Warto zacząć od
zwykłych wydzieranek – dziecko nakleja na papier kawałki kolorowego papieru.

Jeśli maluch ma jeszcze słabe ręce, dla ułatwienia można mu pociąć papier w
paski (taki pasek łatwiej rozerwać). Klej powinien być w sztyfcie. Papier
może być różnokolorowy, można też zdecydować się na odcienie jednego koloru (np. niebieskiego – „pada deszcz” lub od żółci do brązu „lecą liście”).

Niektóre dzieci w tym wieku chętnie malują palcami – można kupić do tego celu
specjalne farby lub zrobić je samemu. Jeśli jednak dziecko wzdryga się przed
zamoczeniem rąk w kolorowej mazi – nie warto go nawet nakłaniać.

Nawet kiedy wykonujemy swoje codzienne obowiązki możemy towarzyszącemu nam maluchowi zaproponować świetną zabawę: zdejmowanie skarpet z suszarki może stać się zabawą w dobieranie do pary, segregowanie, a na koniec rzucanie do celu (to znaczy do szuflady). Segregować można także sztućce (wyjmowane ze zmywarki i umieszczane w odpowiednich przegródkach) czy autka i misie układane na półce.

Dzięki takim zabawom dziecko szybko opanuje pojęcia: duży,
większy, mały, mniejszy, góra, dół, a także nazwy kolorów. Jeśli dodacie
element rywalizacji (kto szybciej, więcej i dalej) to w taki sposób
wciągniecie do pomocy także starsze dziecko.

Dwulatek chętnie naśladuje, dlatego przypomnij sobie zabawę w „Ojca
Wirgiliusza” - to dobra okazja do rozładowania energii w deszczowy dzień.
Próbując powtórzyć pokazywane przez ciebie gesty, dziecko uczy się obserwacji i zapamiętywania. Można też bawić się w „logopedyczną” wersję tej zabawy: dziecko powtarza ruchy języka, wymowę głosek itp. - wspomoże to jego wymowę.



Obrazek
Avatar użytkownika
kiszka
 
Posty: 5600
Dołączył(a): Cz cze 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Sanok

Re: w co się bawić

Postprzez kiszka » Wt sty 27 2009, 22:54


W co się bawić z trzylatkiem?

Trzylatek ma już dość sprawne rączki, które z chęcią próbują naklejać nalepki
w odpowiednich miejscach w książeczce, ale także z zapałem będą miętosić
plastelinę lub ciastolinę. Połóż na podłodze arkusz szarego papieru, na
którym położy się dziecko, a następnie ty obrysuj jego kształt. Wspólnie go
wytnijcie, a dziecko niech spróbuje dorysować usta, nos i oczy, a także
ubranie – to, które ma na sobie, a może wymyślny strój kosmonauty lub
księżniczki? A może odwrócić role i niech dziecko obrysowuje mamę lub tatę...
Możecie też przygotować z papieru rybki, pokolorować je, a następnie do
każdej z nich przyczepić zwykły spinacz biurowy. Teraz jeszcze tylko patyk z
grubą nitką oraz magnesem na końcu i już można wędkować.

Twoje dziecko ma już duży zasób słów, dlatego z przyjemnością weźmie udział w zabawie w nazywanie. Zabawa jest prosta: pokazując na przedmioty w waszym domu lub w książce z obrazkami, powiedz „to jest stół, a to...” i zawieś głos – dziecko dokończy wypowiedź. Jeśli od czasu do czasu się pomylisz, z
radością cię poprawi! Zabawa może mieć różne warianty: sprawdzające znajomość kolorów, kształtów czy zastosowania danych przedmiotów.

Obrazek
Avatar użytkownika
kiszka
 
Posty: 5600
Dołączył(a): Cz cze 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Sanok

Re: w co się bawić

Postprzez emila___ » Wt sty 27 2009, 23:40

kiszka napisał(a): zdejmowanie skarpet z suszarki może stać się zabawą w dobieranie do pary, segregowanie, a na koniec rzucanie do celu (to znaczy do szuflady).


mój Piotruś uwielbia to robić, nie pomyślałabym, że to jest forma zabawy :oops:
ja to nazywam pomocą :)
Avatar użytkownika
emila___
 
Posty: 3506
Dołączył(a): Wt gru 06 2005, 02:30

Re: w co się bawić

Postprzez mikusia15 » Śr sty 28 2009, 22:38

kiszka, dzięki za pomysły.... muszę teraz poszukać w necie słowa do ojca wergiliusza :oops: niestety nie pamiętam... :oops: tak samo ostatnio próbowałam przypomnieć sobie zabawę w "chodzi lisek koło drogi" i też pustka w głowie... echhhh..... chyba mnie starość dopada :lol: pozdrawiam
młoda mama
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/67ee05ca4d.png"></a>
Avatar użytkownika
mikusia15
 
Posty: 139
Dołączył(a): Pn sty 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Lębork

Re: w co się bawić

Postprzez kiszka » Śr sty 28 2009, 22:46

nie ma za co jak cos znajde wkleje :)
Obrazek
Avatar użytkownika
kiszka
 
Posty: 5600
Dołączył(a): Cz cze 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Sanok

Re: w co się bawić

Postprzez johanar1 » Cz sty 29 2009, 12:24

mikusia15 napisał(a):kiszka, dzięki za pomysły.... muszę teraz poszukać w necie słowa do ojca wergiliusza :oops: niestety nie pamiętam... :oops: tak samo ostatnio próbowałam przypomnieć sobie zabawę w "chodzi lisek koło drogi" i też pustka w głowie... echhhh..... chyba mnie starość dopada :lol: pozdrawiam



Ojciec wirgilusz
uczył dzieci swoje
a miał ich wszystkich
sta dwadzieścia troje.
hejże dzieci hejże ha
róbcie wszystko to co ja!



trąf trąf
misia bella,
misia Kasia
Kąfacela
Misia a
Misia be
misia Kasia
ką fa ce!



kipi jasza,
kipi groch
lepsza kasza niźli groch,
bo od grochu boli brzuch
a od kaszy człowiek zdrów


mało nas mało nas
do pieczenia chleba
tylko nam tylko nam
ciebie tu potrzeba

dużo nas dużo nas
do pieczenia chleba
więc juz nam więc juz nam
ciebie nie potrzeba


jedzie pociag z daleka
na nikogo nie czeka
konduktorze łaskawy
zabierz nas do warszawy.
trudno trudno to będzie
mało miejsca jest wszędzie


kosi kosi łapci
pojedziem do babci
babcia da pierożków
i tabliczki w rożku
kosi kosi łapci
pojedziem do babci
babcia da nam kaszki
a dziadek okraszki


koło młyńskie
za cztery reńskie
kólko nam sie połamało
cztery grosze kosztowało
a my wszyscy bęc

kłoko graniaste
czworokanciaste
kólko nam sie połamało
a my wszyscy bęc


nie wypędze krówek z rana
bo sie boję Ulijana
ten Ulijan siedzi w lipie
i wytrzeszcza na mnie ślipie

sroczka kaszkę ważyła
swoje dzieci karmiła
każdemu dała po troszeczku
najmniejszemu w naparsteczku
drugiemu na spodeczku
trzeciemu w kubeczku
czwartemu w garnuszeczku
a piatemu łepek urwała i frrrr! do lasu poleciała


moja Ulijanko
klęknij na kolanko
podeprzyj se boczki
chwyć sie za warkoczki
umyj się!
ubierz się!
uczesz się!
i wybieraj kogo chcesz!

w której ręce złota kula
zgaduj zgadula
złota kula co sie kula
złota kula złota kula

mam chusteczkę haftowana
co ma cztery rogi
kogo kocham kogo lubię
rzuce mu pod nogi

tej ne kocham tej nie lubię
tej nie pocałuje
a chusteczkę haftowaną Tobie podaruję

siała baba mak nie wiedziała jak
a dziad wiedział niepowiedział
a to było tak


stoi rózyczka w czerwonym wieńcu
my sie kłaniamy jako książęciu
ty różyczko dobrze wiesz dobrze wiesz
kogo kochasz tego bierz

gąski gaski do domu
-boimy sie
-czego?
-wilka złego!
-a gdzie ten wilk?
-za płotem!
-co robi?
-łapie koty!
-duzo złapał?
-tzry kopy!
-co pje?
-pomyje!
-co je?
-suchy ser!
-czym sie przykrywa?
-wilczym ogonem!

Woniedziałek rano
kosił ojciec siano
Kosił ojciec
kosił ja
kosiliśmy obydwa

( a we wtorek rano.....
grabił, znosił, zwoził...)

uciekaj myszko do dziury
niech cie nie złapie kot bury
bo jak cię złapie kot bury
to cię obierze ze skóry

Stary niedźwiedź mocno śpi
my się go boimy
na palcach chodzimy
jak się zbudzi to nas zje!



tyle z wyliczanek... :hid_sun:
johanar1
 
Posty: 699
Dołączył(a): Cz kwi 05 2007, 12:24
Lokalizacja: zielony wierzchołek śląska

Re: w co się bawić

Postprzez mikusia15 » Cz sty 29 2009, 15:36

ale tego jest :-) mam w końcu duży wybór zabaw.... no i pamięć mnie się odświerzyła trochę :-D kupiłam dziśfarbki plakatowe, ale boje się je dać maluchowi... tym bardziej że nie mam pędzelków kupionych :lol:
młoda mama
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/67ee05ca4d.png"></a>
Avatar użytkownika
mikusia15
 
Posty: 139
Dołączył(a): Pn sty 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Lębork

Re: w co się bawić

Postprzez Agava » Cz sty 29 2009, 16:02

Chodzi lisek koło drogi
nie ma ręki ani nogi
kto się liska nie spodzieje
to na tego bęc??

nie pamiętam dokładnie....

a to wersja koleżanki Jo Ann :
chodzi lisek kolo drogi nie ma reki ani nogi trzeba liska pozalowac kromke chcleba mu drwowac, lis lis kury gryzl a kurczaki rzucal w krzaki
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
nie jestem optymistką,twardo stąpam po ziemi...ale za to głośno krzyczę-
niemożliwe nie istnieje!!!
Avatar użytkownika
Agava
 
Posty: 2083
Dołączył(a): Pn maja 23 2005, 00:00
Lokalizacja: W-wa,Białołęka


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 137 gości