WYMIAR URLOPU

[johanar1]

proszę was o pomoc. pracodawca mój wyliczył że nalezy mi sie tylko 18 dni urlopu, wydaje mi sie że więcej, może ktoś mi pomóc w wyliczeniu? wiem że chyba studia sie liczą ale czy zaoczne też??
przebieg pracy wyglądał mniej więcej tak

2000-2005 studia
2005.10 -2008-01 umowa o pracę w pełnym wymiarze godzin ( w tym urlop macierzyński i wychowawczy, jezeli ma znaczenie to musze dokłądnie poszukać daty)
2008-02 - obecnie


kolezance natomiast wyliczyli 20dni

2000-2005 studia
2006-06 - 2006-11 - staz absolwencki
2006-12 - obecnie umowa o prace w pełnym wymiarze

będe wdzięczna dziewczynki za pomoc, nie chce sie kłócić ale mam wykorzystane tylko 10 dni urlopu w poprzednim roku, a dla mnie to spora róznica

[Ewisko]

Nie jestem pewna ale z tego co wiem to do 10 lat pracy 20 dni(18 już nie ma zmieniło się chyba w zeszłym roku ) po 10 latach 26 dni

Wymiar urlopu
Wymiar urlopu wynosi:

20 dni - jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat,

26 dni - jeżeli pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat.

Jak widać wraz z nowym rokiem najniższy wymiar urlopu w związku z normami UE został podniesiony z 18 dni do 20. Istnieje obecnie tylko jeden próg (łatwo przynajmniej zapamiętać). Zatrudniony poniżej 10 lat dostanie 20 dni urlopu, natomiast 10 lat lub więcej 26 dni.

więcej

[johanar1]

no to z moich obliczeń wynika tak:

studia - 8 lat pracy
1 praca 2 lata 3 mce
wiec już wychodzi 10 lat i 3 mc-e wiec za ub rok powinnam mieć już 26 dni?

[Ewisko]

no to z moich obliczeń wynika tak:

studia - 8 lat pracy
1 praca 2 lata 3 mce
wiec już wychodzi 10 lat i 3 mc-e wiec za ub rok powinnam mieć już 26 dni?

nie dopiero w tym roku 26 dni bo w tamtym jeszcze nie miałac pełnych 10 lat

[johanar1]

no to z moich obliczeń wynika tak:

studia - 8 lat pracy
1 praca 2 lata 3 mce
wiec już wychodzi 10 lat i 3 mc-e wiec za ub rok powinnam mieć już 26 dni?

nie dopiero w tym roku 26 dni bo w tamtym jeszcze nie miałac pełnych 10 lat

a 10 lat i 3m-ce to nie pełne 10 lat wydaje mi się że nawet więcej...kurcze prawo pracy zawsze dla mnie było czarną magią

[agaz]

a kiedy dokładnie sie obroniłas?

[Ewisko]

no to z moich obliczeń wynika tak:

studia - 8 lat pracy
1 praca 2 lata 3 mce
wiec już wychodzi 10 lat i 3 mc-e wiec za ub rok powinnam mieć już 26 dni?

nie dopiero w tym roku 26 dni bo w tamtym jeszcze nie miałac pełnych 10 lat

a 10 lat i 3m-ce to nie pełne 10 lat wydaje mi się że nawet więcej...kurcze prawo pracy zawsze dla mnie było czarną magią

chodzi mi oto że jak mineło ci 10 lat to był listopad więc ewentualnie za te 2 miesiące nalezło wymiar urlopu naliczyć z 26 dni czyli

26 dni dzielimy na 12 miesięcy i razy te 2 miesiące a 10 poprzednich miesięcy liczymy 20 dni podzilić na 12 miesięcy razy 10 miesiecy(mam nadzieję ze zrozumiałaś)

[johanar1]

a kiedy dokładnie sie obroniłas?

w lipcu 2005 wiec miałam przerwe od lipca do końca września byłam zarejestrowana wtedy up

[johanar1]

wg mnie 10 lat minęło w listopadzie w 2007 roku i za 2008 nalezy mi sie już pełny wymiar urlopu

[agaz]

w takim razie:
studia licza sie za 8 lat pracy
prace rozpoczełas 10.2005 i 10.2007 upłyneło 2 lata pracy czyli juz w paz 2007 nabyłas prawo do 26 dni urlopu

nie trzeba odrazu sie kłócic
idz i wyjasnij sprawe, popros aby Ci wyjasnili w jaki sposob naliczyli Ci urlop.
kolezanka tez juz dawno powinna miec 26 dni

[johanar1]

w takim razie:
studia licza sie za 8 lat pracy
prace rozpoczełas 10.2005 i 10.2007 upłyneło 2 lata pracy czyli juz w paz 2007 nabyłas prawo do 26 dni urlopu

nie trzeba odrazu sie kłócic
idz i wyjasnij sprawe, popros aby Ci wyjasnili w jaki sposob naliczyli Ci urlop.
kolezanka tez juz dawno powinna miec 26 dni

tak własnie myślę, ja mam złe doświadczenia w urlopami już w pierwszej nie wykorzystałam ani jednego dnia urlopu jak mi się skończyła umowa to nie chcieli tego napisac na świadectwie pracy

[agaz]

ten urlop Ci sie nalezy i juz!
czasami jest to zwykłe nieporozumienie i braki w dokumentacji pracownika. np. nie maja dyplomu ukonczenia studiów a tylko swiadectwo maturalne i licza Ci tylko szkołe sredenia jako 4 czy 5 lat pracy. wtedy musisz niby popracowac jeszcze 6 lub 5 lat zeby nabyc prawo do 26 dni. ale skad wyliczyli 18scie to nie wiem. kiedys bylo faktycznie 18 dni w przepisach wiec moze cos pokrecili

[johanar1]

normalnie się cała trzęsę jak ja nie lubię załatwiac takich spraw, no ale w końcy to 8 dni róznicy pomiędzy tym co mi wyliczyli a tym co się należy, musze się wziąc w garść i do dzieła

[Ania7182]

Same studia nie licza się jako 8 lat pracy. Szkoła średnia + studia to 8 lat pracy. Tak sie mówi poprawnie tak jak to wyjaśniła mi kadrowa.

Zgadzam się z dziewczynami że powinnas mieć już 26 dni urlopu.

A co do tych 18 dni to móg je tylko z tego wyliczyć. Jeśli nie miałabyś 10 lat pracy i przypadałoby ci 20 dni urlopu i zaczełabyś pracę teraz w lutym to na ten rok mogłabyś mieć 18,333 dnia urlopu a jeśli koleżanka zaczeła miesiac wcześniej to jej należy się pełen rok czyli 20 dni.

20 dni / 12 miesiecy= 1,66666667 dnia na miesiąc. 1,66666667 x11 miesięcy bo bez stycznia = 18,33333333 dni w roku.

Jeśłi już w tamtym roku powinnas mieć 26 dni urlopu to powinnaś walczyć aby ci oddali te dni albo zapłacili za nie bo ci się one należą.

Moje zdanie na ten temat

[Ania7182]

Za szkołe średnią technikum czy liceum liczyło się 5 lat. Ja np ukończyłam 4letnie technikum i mi kadrowa powiedziała że mam liczone 5 lat jak jej powiedziałam że chyba 4 lata to mi powiedziała że nie ma różnicy bo 5cio i 4ro letnie technikum liczy sie jako 5 lat.

Pomyśl ile kasy możesz mieć za te 8 dni urlopu. Jeśli mieliby ci za nie zapłacić.

[johanar1]

jestem własnie po rozmwoie z szefową i faktycznie 18 dni to dlatego że zaczęłam pracowac od lutego

powiedziała że ona to sie na tym nie zna tylko jej jakis kadrowy to wylicza, i że on wyliczył że pełny wymiar sie nie należy, ma do niego zadzwonic i to wyjaśnić

[agaz]

mnie sie jeszcze nasuwaja takie pytania:
czy jestes obecnie zatrudniona w na cały etat czy w jakims innym wymiarze godzin?
czy napewno zanioslas im swiadectwo pracy z poprzedniej roboty?
no i czy napewno maja ksero Twojego dyplomu?

Ania7182 to pani kadrowa bardzo lubi pofilozofowac sobie ciezko miec studia bez szkoly sredniej

[johanar1]

należy Ci się bez wątpienia 26dni jak mówi kodeks pracy.ja zofne sie do swiadectwa pracy w którym nie wpisano ci urlopu???? to niemożliwe.musieli ci wpisać jeśli go nie wykorzystałaś i ci go nie wpisali polecam PIP i tak załatwisz staregpo pracodawce a sama dostaniesz ekwiwalent za niewykorzystany urlop

własnie sprawa oparła sie prawie o pip miałam juz pozew napisany ale sie chyba wystraszyli była szefowa zrobiła mi awanture na środku ulicy popłakała sie że ja ją tak wykorzystuje i na świadectwie pracy w końcu napisali ile mi sie dni należy i wypłacono ekwiwalent za ten okres

mnie sie jeszcze nasuwaja takie pytania:
czy jestes obecnie zatrudniona w na cały etat czy w jakims innym wymiarze godzin?
czy napewno zanioslas im swiadectwo pracy z poprzedniej roboty?
no i czy napewno maja ksero Twojego dyplomu?

jestem zatrudniona w pełnym wymiarze godzin, świadectwo pracy osobiście doręczałam a dyplom ukończenia składałam z cv i powiedziano mi zeby drugi raz nie dołączać.

[Ania7182]

Przeczytałam jeszcze raz co napisała Ewisko i juz łapnełam czyli nawet za 2007 rok powinnaś mieć więcej dni niż 20cia. Mało więcej bo 20,66666dnia

Jedno mnie zastanawia czy miałaś w tym czasie 10.2005 - 01.2008 zwolnienie , bo jeśli tak to to trzeba odjąć.

[izys]

Dziewczynki, a mi się widzi, ze jeśli johanar ma umowę podpisaną od lutego, to ma dni urolpu naliczone proporcjonalnie na okres od początku zatrudnienia, czyli od lutego. ja tu widzę 8 lat pracy (ze studiami) zatem należy się 20 dni na rok.
Kolezanka ma umowe od konca grudnia z tego co widzę, zatem od stycznia nalezy jej sie pelne 20 dni i stad te wyliczenia.
Moja droga, zatem jesli miałas umowe na czas okreslony u tego samego pracodawcy to za styczen masz jeszcze dwa lub trzy dni do wykorzystania. jesli u innego pracodawcy to trzeba ubiegac się o ekwiwalent w gotówce za neiwykorzystany urolp. chyba, ze go wykorzystalaś

[johanar1]

Przeczytałam jeszcze raz co napisała Ewisko i juz łapnełam czyli nawet za 2007 rok powinnaś mieć więcej dni niż 20cia. Mało więcej bo 20,66666dnia

Jedno mnie zastanawia czy miałaś w tym czasie 10.2005 - 01.2008 zwolnienie , bo jeśli tak to to trzeba odjąć.

w tym czasie byłam na L4 macierzyńskim i wychowawczym, ale nie pamiętam dokładnie ile tego było. a okres L4 nie liczy sie jako okres nieskładkowy?? odejmuje sie go od ogólnej liczby m-cy?

[izys]

L4 normalnie liczy sie jako okres składkowy, na pasku jak dostajesz co miesiac to masz wyliczone, ze na składki tez ida pieniadze,

[Ania7182]

Agaz tak tak tylko że niektórzy uważaja że szkoła średnia i studia to 10 lat pracy bo to i to po5lat. A jak tu było napisane że studia 8 lat to niektórzy gotowi pomysleć że jak szkoła średnia 5 lat i studia 8 lat to już 13 lat, Niestety znam takie osoby które tak by wyliczyły. . A niestety nie ma tak dobrze średnia i studia to nie 10 a 8 lat poprostu zabierają nam te 2 lata żeby nie było za dobrze.

[Ania7182]

Dzwoniłam i dowiedziałam się że zwolnienie odejmuje się od lat pracy. Ja teraz też jestem na zwolnieniu i zostałam zatrudniona w marcu 2004 imineło by mi 5 lat. Więc technikum 5 lat i teraz 5 lat to powinnam miec też 10 ale odejmuje bycie na zwolnieniu i przedłuża mi sie to wszystko.

Odejmujesz tyle miesięcy zwolnienia ile faktycznie byłaś. Przypomnij i napisz będziemy wspólnie liczyć. Jeszcze raz.

[izys]

Johanar, ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do Panstwowej inspekcji pracy, niech Ci przeliczą, tylko podaj wszystkie dane. A do tego zapytaj w kadrach jak Ci to naliczyli.z tego co zobaczyłam, to miałas umowe jakby przerywana i namsz teraz od lutego. Wg mnie przysluguje ci 20 dni urlopu, a te 18 masz naliczone propolcjonalnie od lutego. Naliczanie takie zaokrągla sie zwykle do góry, na korzysc pracownika.

[johanar1]

juz napisałam do męża żeby zobaczył na świadectwie pracy ile byłam na L4.
cały czas mysłałam że chorbowe się liczy ale jako okres nieskładkowy ale chyba macie racje bo ajk wyliczli mojej cioci emeryture po wujku to spisywali wszystkie dni chorobowego i to odliczali

[Ania7182]

Właśnie przy emeryturze tak jest że zwolnienia odliczają od lat pracy. Ci którzy czesto chodzili na zwolnienia trzęsą tylkami.

[johanar1]

dobra to zaczynamy od nowa liczenie

2000-2005 studia

2005.10 -2008-01 - pierwsza praca w tym:
* zasiłek chorobowy 31-05-2006 -25-11-2006
*zasiłek macierzyński 26-11-2006-17-03-2007
*zasiłek wychowawczy 18-03-2007-31-01-2008

2008-02 - obecnie druga praca

wychodzi na to że na zwolnieniu byłam 179 dni czyli 5 m-cy i 26 dni

[izys]

Johanar, zatem jak nic przysługuje Ci 20 dni urlopu. Od lutego pracodawca naliczył ci te 20 dni, ale proporcjonalnie, stad te Twoje 18 dni.