przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez LinQa_Wrocek » Cz cze 10 2010, 14:40

W czoraj w przedszkolu do ktorego uczeszcza moja córa odbył sie festyn z okazji dnia przedszkolaka(9.06).Wychowawczynie dobe wczesniej naopowiadały maluchom jakie beda atrakcjie(w tym dmuchany zamek do skakania) .Rozumiem fakt ze zamek był wynajety(dlatego płatny 1zł),rozumiem ze przedszkole nie ma pieniedzy i sprzedawało kiełbaski po 5zł,mini herbata po 2 zł,lody po 2zł...i <b>soczki ktore kupicie w sklepie za 80gł były za 2zł!< BO ZA TO TEZ SIE PŁACI A L E nie rozumiem dlaczego dyrekcja wysyla jedna z wychowawczyn po to aby beszczelnie sprzedawała smieci typu banki mydlane "w okazyjnej cenie 3 zł" czy koraliki na reke a potem "mam jeszcze do kompletu koraliki na szyje w cenie..."BESZCZELNOSC!
RAz jeszcze podkreslam ze rozumiem iz przedszkole nie ma pieniedzy na renowacje czy cos ,ale to był cios ponizej pasa tymbardziej ze Pani sprzedająca,jednej dziewczynce ze swojej grupy(starszej bo moja jest w I) dała te banki za DARMO.Moje dziecko zauwazyło sytuacje i przyszła z płaczem ze tamta dostała za free a ona nie ma pieniazkow.Nie mogłam juz jej dac bo wszystkie pieniazki poszły ja jedzenie i picie zanim wyszła ta rozdarta kobieta sprzedająca smieci,reszte pieniedzy miałam na karcie(NAJGORSZE DLA MATKI TO ROZCZEROWANIE I ŁZY DZIECKA a ja kompletnie nie wiedziałam ze wszystko bedzie płatne).To i fakt moj bład w tym jest.Ale jak tak mozna jednym dawac innym sprzedawac;i wogole wciskac naiwnym dzieciom zeby tylko rodzice płacili??!!TO BYŁO UKARTOWANE zreszta jak niejedno wyciaganie pieniedzy w tym przedszkolu(pomijam ogólne opłaty i rodzicielskie)

Na koniec P.dyrektor podziekowała za udział w festynie i powiedziała"Zapraszam za rok z grubszym portfelem"...

Ide dzisiaj do dyrekcji wyrazic swoje niezadowolenie Czy mam racje w swoich watpliwosciach?
LinQa
Avatar użytkownika
LinQa_Wrocek
 
Posty: 84
Dołączył(a): Śr maja 10 2006, 17:41
Lokalizacja: Wrocław

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez Sylwiatko » Cz cze 10 2010, 15:25

Rozumiem że możesz czuć się rozczarowana,a tymbardziej dziecko.
Ponieważ ja mam już drugie dziecko które chodzi do kola to takie sytuacje znam i wiem że tak bywa w wielu przedszkolach.
Nie wiem jak jest u Was,ale za tą kase u nas kupuje się zabawki,gry czy inne potrzebne rzeczy do edukacji naszych pociech.Potem trójki w przedszkolu decydują na co ida pieniądze.
Ja mam za sobą takowy festyn z okazji dnia dziecka,kilkadziesiąt zł zostawiłam,ale dużo rzeczy było darmowe w tym własnie też zamek dmuchany.
Moje diabełki
Oskar ur.18.08.05.
Arletta ur.07.09.97.
Avatar użytkownika
Sylwiatko
 
Posty: 16522
Dołączył(a): Wt paź 04 2005, 00:00
Lokalizacja: wawa

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez LinQa_Wrocek » Cz cze 10 2010, 15:45

Wiem ,zdaje sobie sprawe z tego ze jest tak w wielu przedszkolach i szkołach ale bardziej chodzi mi o fakt namacenia dzieciom w głowie zeby tylko rodzice dali pieniazki.I to nie wygladało ze zapraszamy na festyn ale po cichu okazuje sie ze jednak wiekszosc płatna(no niestety takie czasy) ALE Z PERFIDJĄ NAWOŁYWALI zeby dzieciaki zauwazyły i naciagneły na pierdołe rodzicow.Czułąm sie jak na odpuscie albo jak u nas na Bazarze Świebodzkim gdzie inne narodowosci dra sie zachwalając swoj towar.

U nas tez podobno zebrana kwota zostanie przeznaczona na rzecz przedszkola,ale jestem tego zdania ze lepiej byłoby jakby rodzice sami wpłacali dobrowolna kwote na rzecz przedszkola a nie beszczelnie wykozystywac dzieci i ich niewiedzy,albo jak juz festyn to zrobic ala stoiska z takimi pierdołami ,a nie krzyczec jak na jakims targowisku i do tego wybierac komu dac a kogo zdyskryminowac i odwocic sie napiecie bo nie ma monet w garsci...:/
LinQa
Avatar użytkownika
LinQa_Wrocek
 
Posty: 84
Dołączył(a): Śr maja 10 2006, 17:41
Lokalizacja: Wrocław

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez admisia » Cz cze 10 2010, 16:49

Trochę to dziwne :roll: W naszym przedszkolu co roku są organizowane festyny rodzinne, zabawa, konkursy itd + profesjoinalna oprawa muzyczna. Rodzice pieką ciasta, które potem są sprzedawane (ale rodzice wiedzą, że to "na handel" :wink: ), są napoje, kiełbaski, kukurydza, które kupuje przedszkole a potem je sprzedaje. Na konkursach rozdawane są różne drobnostki jako nagrody, każdy z dzieciaczków dostaje coś słodkiego za udział w konkursach a na loterii fantowej są przedmioty przyniesione przez nas. Kupuje się losy i każdy wygrywa :D Dzieci mają niezła frajdę :D Cały dochód jest dla przedszkola ale potem p. dyrektor mówi na co zostały przeznaczone te pieniążki. W waszym przedszkolu przesadzili z tym "naciąganiem", u nas by to nie przeszło, taką p. dyrektor odrazu by zbanowali :evil:
UBRANKA 56-134 DZIEWCZYNKA/CHŁOPIEC --- http://allegro.pl/koszulki-bluzeczki-ro ... 90283.html

ZABAWKI --------- viewtopic.php?f=41&t=72542

Obrazek
Obrazek
Obrazek
admisia
 
Posty: 2907
Dołączył(a): So cze 24 2006, 23:50
Lokalizacja: Opole

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez -JUSTYNA » Cz cze 10 2010, 16:59

Zamek za złotówkę? To nie jest jeszcze tak źle moja kochana ;) U nas w przedszkolu miesiąc temu trzeci rok z rzędu piknik-festyn. Karnet z kuponami kosztował dwie dychy. W karnecie 4 kupony czyli zamek, malowanie twarzy, kiełbaska, kubek soczku, kawałek ciasta, breloczek i wiele innych po 5 złotych każde. Jeden karnet nie wystarcza na wszystkie "te atrakcje" ;) Do tego licytacja grupowych prac. Ceny dochodzą do kilku stów i każde dziecko chciałoby mieć pracę swojej grupy w domu.
Czym to jest jednak w porównaniu z radochą jaką mają Maluchy jak się mogą spotkać "po przedszkolu", pobawić się... Uważam, że to dobry pomysł a i te wszystkie osoby pracujące też muszą do tej 20-tej zostać i pracować. Do tego te zabawy i konkursy z ludźmi z jakiegoś teatru. Nagrody a na koniec losowanie 3 numerów karnetów i całkiem porządne zabawki dla dzieci. Chyba u nas nie jest tak źle?
Pozdrawiam
MOGŁABYM NIE SPAĆ TYLKO PO TO BY SŁYSZEĆ JAK ODDYCHASZ, PATRZEĆ JAK SIĘ UŚMIECHASZ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Miłość może i nie wprawia świata w ruch, ale muszę przyznać, że nadaje temu ruchowi sens"
Avatar użytkownika
-JUSTYNA
 
Posty: 3726
Dołączył(a): Pn sie 23 2004, 00:00
Lokalizacja: kiedyś Warszawa teraz Mińsk Mazowiecki

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez Aki » Cz cze 10 2010, 18:17

W przedszkolu mojego syna odbywały się festyny z okazji dnia dziecka, z okazji rozpoczęcia wakacji i w Mikołajki (przyjeżdżał Mikołaj w eskorcie policji na saniach albo czymś innym w zależności od pogody). Było jedzenie, jazda na kucykach, karuzela, malowanie, dmuchana zjeżdżalnia, "klatka" z piłkami i inne atrakcje. Nie płaciliśmy za nic. Mało tego, mogliśmy przyjść z młodszym rodzeństwem, które też brało udział w zabawie. Bardzo dobrze wspominam to przedszkole. Było też stosunkowo niedrogie: 4 lata temu (całość) 180zł.
Avatar użytkownika
Aki
 
Posty: 4415
Dołączył(a): Cz wrz 23 2004, 00:00
Lokalizacja: Kwiecień 2005

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez LinQa_Wrocek » Cz cze 10 2010, 19:36

U nas teoretycznie profesjonalna oprawa muzyczna tez było-2 panów przebranych za klaunow ktorzy spiewali dziecience piosenki jak "pieski małe dwa" czy "biedronka bez ogonka".Ciasta podejrzewam ze robili pracownicy przedszkola,bo nas zaproszono 2 dni przed festynem poprzez kartke przy wejsciu do przedszkola"zapraszamy na festyn z okazji dnia przedszkolaka dnia 9.06 o godzinie 16-19" A panie dzien przed przypomniały i prosiły o to aby przyniesc 2 balony i grila...My rodzice nic nie pieklismy i zadnych fantow do loteri nie przynosilismy.

Byc moze My rodzice pierwszakow zostalismy pominieci(niechcacy w nawale spraw) i niedoinformowani,jak taki festyn wyglada,bo rodzice starszakow napewno wiedzieli.Ja niestety jestem przyzwyczajona do darmowych festynow tzn wiadomo napoje i jedzenie płatne albo we własnym zakresie...

Z tym karnetem to nie głupi pomysł,ale z informacja dla rodzicow ze beda takie karnety i beda one płatne.Pozatym trzeba miec jeszcze atrakcje a u nas (proczzabaw z balonikami)była tylko grupa "Marek i Jarek" i tylko ten zamek(nie mowie ze drogo bo sama za cieciaka płaciłam około dychy,aczkolwiek myslałam ze zamek jest wykupiony na własnosc i tylko dmuchany własnie na takie okazje,niestety sie przeliczyłam...

I taka ironia losu-sama ucze corke ze nie mozna przewidziec wszystkiego (np ze babcia bedzie w domu bo jak zawsze wracamy z przedszkola to babcia jest)bo mozna sie ostro zawiesc; a sama wyszłam na głupola nie zastanawiajac sie ze swiat od moich dzieciecych czasow mógł sie zmienic :)


Dzieki wszystkim za doinformowanie.U jednych lepiej u innych gorzej :)takie zycie
LinQa
Avatar użytkownika
LinQa_Wrocek
 
Posty: 84
Dołączył(a): Śr maja 10 2006, 17:41
Lokalizacja: Wrocław

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez violka » Cz cze 10 2010, 19:58

W naszym przedszkolu wczoraj dzieci były na festynie-pikniku. Całość-wynajęcie autokaru, groty solnej, potem zabawy-animacje,pieczenie kiełbasek na ognisku i jakieś słodycze kosztowało 20 zł od dziecka.
Mojej Oli grupa nie płaciła,bo poszło to z komitetu rodzicielskiego zamiast prezentu na Dzień Dziecka.

Ja jestem w stanie zrozumieć ,że część atrakcji była płatna ale po 1) rodzice powinni być o tym poinformowani ,bo wierzę,że mogliby się znaleźć tacy ,co nie mają 10 zł,bo końcówka m-ca np 2) dawanie dziecku czegoś za free na oczach innego-to nie do pomyślenia :shock:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez admisia » Pt cze 11 2010, 00:00

violka napisał(a):Ja jestem w stanie zrozumieć ,że część atrakcji była płatna ale po 1) rodzice powinni być o tym poinformowani ,bo wierzę,że mogliby się znaleźć tacy ,co nie mają 10 zł,bo końcówka m-ca np 2) dawanie dziecku czegoś za free na oczach innego-to nie do pomyślenia :shock:


Takie postępowanie jest wogóle nie do przyjęcia :evil:
UBRANKA 56-134 DZIEWCZYNKA/CHŁOPIEC --- http://allegro.pl/koszulki-bluzeczki-ro ... 90283.html

ZABAWKI --------- viewtopic.php?f=41&t=72542

Obrazek
Obrazek
Obrazek
admisia
 
Posty: 2907
Dołączył(a): So cze 24 2006, 23:50
Lokalizacja: Opole

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez pudelek » Pt cze 11 2010, 21:29

My też już po festynie(wczoraj)
dmuchany zamek,zjeżdżalnia,malowanie buziek, po 2zł.
Loteria -główna wygrana rower-5zł
Poza tym kiełbaski,ciasta soczki i co mnie wkurzyło:stoisko z pierdółkami typu lizaki,żelki,długie węże do żucia(ileż to ma chemii wrrr) i peruki :shock:
Te peruki nie były drogie bo 15zł-normalnie widziałam je od 25zł w górę ale kurcze to był festyn przedszkolny więc po to te pierdółki.
Kawa,soczki,ciasto,frytki,gofry,placki-odpłatnie-to zrozumiałe i kaska ma iśc na plac zabaw w ogrodzie.
Wiedzieliśmy na szczęście że będzie mini kawiarenka więc kaske miał każdy.
Też był animator który prowadził zabawy dla dzieci i zespół muzyczny.

Było miło i przyjemnie
Avatar użytkownika
pudelek
 
Posty: 4422
Dołączył(a): Cz kwi 14 2005, 00:00

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez admisia » Pt cze 11 2010, 22:28

My jutro idziemy na festyn szkolny, loterie, domowe wyprzedaże itd, więc pełny portfel trzeba zabrać :roll: a przedszkolny festyn jeszcze przed nami.
UBRANKA 56-134 DZIEWCZYNKA/CHŁOPIEC --- http://allegro.pl/koszulki-bluzeczki-ro ... 90283.html

ZABAWKI --------- viewtopic.php?f=41&t=72542

Obrazek
Obrazek
Obrazek
admisia
 
Posty: 2907
Dołączył(a): So cze 24 2006, 23:50
Lokalizacja: Opole

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez asiaromek » Pt cze 11 2010, 22:35

Ja mam w takim razie jakieś dziwne przedszkole i szczerze, bardzo sobie to chwalę.

Nie ma u nas festynów, ale jak był np. piknik rodzinny to kiełbaski na grilla, babeczki i napoje zapewniało przedszkole, z atrakcji dla dzieci było np. przedstawienie przygotowane przez rodziców (to już taka tradycja u nas ), i "dyskoteka".
Jak mają wyjścia, wycieczki czy dodatkowe atrakcje nie dopłacamy już nic.
Dwa razy w roku (święta wielkanocne i Boże Narodzenie) organizowany jest kiermasz kartek świątecznych wykonanych przez nasze dzieci. Nie ma narzuconej ceny, każdy wrzuca, ile uważa za stosowne, a póżniej w szatni wiszą potwierdzenia przelewów na dwie różne Fundacje.
Avatar użytkownika
asiaromek
 
Posty: 228
Dołączył(a): Pn wrz 11 2006, 19:00

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez marta927 » Pt cze 11 2010, 23:02

Ja również byłabym oburzona takim festynem...
Moje dziecko chodzi do prywatnego przedszkola i wszystkie festyny są za darmochę, ale gdyby nawet były płatne życzyłabym sobie wcześniej o tym wiedzieć.
Nie dziwię się zupełnie twopjej postawie!
marta927
 
Posty: 335
Dołączył(a): N mar 28 2010, 21:39

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez admisia » So cze 12 2010, 17:10

Festyn się odbył ale my nie poszliśmy, 35 stopni, powietrze stoji, jednym słowem - masakra :roll:
UBRANKA 56-134 DZIEWCZYNKA/CHŁOPIEC --- http://allegro.pl/koszulki-bluzeczki-ro ... 90283.html

ZABAWKI --------- viewtopic.php?f=41&t=72542

Obrazek
Obrazek
Obrazek
admisia
 
Posty: 2907
Dołączył(a): So cze 24 2006, 23:50
Lokalizacja: Opole

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez luizka100 » So cze 12 2010, 20:18

My mielismy Dzien Rodziny wszystkie atrakcje byly od 2 do 4 zł losy. zamek dmuchany trampolina ciasta (ciasta piekli rodzice) a nagrody w losach byly z fantów przyniesionych z domu
Po imprezce dziec i rodzice wrocili do domow zadowoleni
A z zebranych pieniazkow rada rodzicow we wrzesniu kupuje nowe zabawki do sal:)
Bartłomiej 30.01.2005
Avatar użytkownika
luizka100
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Pn lut 07 2005, 01:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez Ania19 » N cze 13 2010, 11:54

Wyłudzenie pieniędzy?. Nie do końca rozumiem gdzie tutaj miało miejsce "wyłudzenie pieniędzy". Jedyne co nie miłe i nie w porządku w tym wszystkim co opisałaś, to fakt, że Pani dała jednej dziewczynce coś co było płatne za darmo, na oczach innego dziecka - w tym przypadku Twojej Córki. Nieładnie, ale zdarza się...

U nas w p-kolu, do którego Mała chodziła też co roku jest festyn organizowany. Rodzice pieką ciasta, które później jest sprzedawane po kawałku. Jest herbata, kawa i inne napoje - również płatne. Są różne atrakcje : nadmuchiwany zamek, kulki - płatne po 5 złotych. Malowanie twarzy było za darmo. Nikt nie płacił. A buziolki malowała uzdolniona plastycznie mama jednego dzieciaczka, które do tego p-kola uczęszcza. Sama się zaoferowała. Sama zadecydowała, że opłata pobierana nie będzie. Za darmo były też balony dla każdego dziecka ... taka niespodzianka.

Fakt faktem ... moja Córcia skorzystała tylko z jednej płatnej atrakcji gdyż jak dla mnie, to 5 złotych, to mało nie jest by na wszystko puścić Malutką, ale z festynu zadowolone byłyśmy. Malutka się wybawiła, wyszalała ...

Pieniądze zebrane z tych atrakcji wszystkich przeznaczone na cele przedszkolne. Zawsze kilka dni po festynie w holu wisi wielka kartka z wielkim napisem ile udało się zebrać pieniędzy podczas festynu i na co przeznaczone zostaną - uczciwe i dobre dla dziecka.

Poza tym ... nie jest obowiązkiem płacenie za te atrakcje, za ciasto, za herbatę. Nie musisz kupować dziecku soczku na takim festynie, który jest droższy niż w sklepie. Ja małej ZAWSZE do picia soczek zabieram z domu - właśnie dlatego by uniknąć kupowania droższego picia na takich "występach". Coś do przegryzienia ZAWSZE też bierzemy z domku :!: :!:

Trzeba troszkę pomyśleć ... i tyle.

Dla mnie sprawa jasna. Żadne wyłudzenie pieniędzy :? :? :?
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania19
 
Posty: 9782
Dołączył(a): Pn maja 23 2005, 00:00
Lokalizacja: Sulechów

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez Ania19 » N cze 13 2010, 11:57

Aaaa ... właśnie :!: Jeszcze chciałam napisać o tym, że przecież wynajęcie takiego dmuchanego zamku kosztuje :!: To też trzeba wziąć pod uwagę.

I ja rozumiem, że jak z dzieckiem idzie się na taki festyn, to dziecko chciałoby po kilka razy na takim zamku dmuchanym poskakać, ale trzeba tłumaczyć. Ja mojej malutkiej zawsze tłumaczę, że mamy pieniążki tylko na jedną rzecz, że musi rozumieć. Rozumie.... teraz jest starsza, ale pierwszy taki taki p-kolny festyn miała mając 2,5 roku :wink: :wink: :wink:

Są inne atrakcje na takim festynie p-kolnym. Huśtawki, piaskownica - my zabrałyśmy ze sobą nasze wiaderko z domu, łopatkę oraz foremki. Mała przeszczęśliwa była.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania19
 
Posty: 9782
Dołączył(a): Pn maja 23 2005, 00:00
Lokalizacja: Sulechów

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez violka » N cze 13 2010, 22:08

Tak ale namawianie dzieci ,żeby naciągały rodziców na zakup koralików, czy też uwaga Pani dyrektor o grubym porrfelu to chyba niezbyt na miejscu, jak również nie poinformowanie rodziców,żeby przygotowali kasę....
Cel może być szczytny- środki na rzecz przedszkola,wiadomo,że nie są bogate ale chyba jest też ważne w jaki sposób się to przeprowadza :eusa_think:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez gingers » Pn cze 14 2010, 09:52

ja sie tylko zastanawiam kto w dzisiejszych czasach idzie na festyn bez grosza w kieszeni - wiem ze nie kazdego stac ale dzis wszedzie ciagna kase. u mnie tez byl festyn i tez rodzice dawali fanty, na ktore pozniej wykupywali losy, piekli ciasta za ktore potem placili i inne takie... jezeli chodzi o stragany z pierdolkami to byly one prywatne - ludzi ktorzy wyczaili ze festyne jest. za zamek trzeba bylo placic 5 zl itp. pani moze nie poinformowala ze atrakcje beda platne poniewaz moglo jej to nie przyjsc do glowy :? a jezeli chodzi o koraliki, banki itp - ja zawsze mowie mojemu dziecku przed jakimkolwiek festynem ze moze sobie wybrac np dwie rzeczy i tego sie trzymam (choc akurat na przedszkolny nie zalowalam kasy bo pozniej te pieniazki i tak byly przeznaczone na to przedszkole). co do baniek za free - moze akurta byla to dziewczynka z biednej rodziny? wiem ze takich moze byc wiecej no ale moze akurat ona nie mogla z niczego skorzystac wiec pani sie nad nia ulitowala :? ja bym tam takich oskarzen nie wyglaszala bo te pieniadze jednak nie pojda do czyjejs kieszeni tylko rowniez dla twojego dziecka. poza tym nikt nikogo nie zmusza to kupowania tych smieci a teks o grybszym portfelu - moze byl zartobliwy albo wyrwany z kontekstu. uwazam ze pienidze przedszkolne sa w legalny sposob i zbierane i wydatkowane poniewaz rodzice maja na to oko. a co do lez dziecka - to gdybym litowala sie nad kazdymi to w polowie miesiaca chodzilabym gola i wesola bo wszystko poszloby na zachcianki malej :wink:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
gingers
 
Posty: 2467
Dołączył(a): Pt mar 25 2005, 01:00
Lokalizacja: Rybnik

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez anagas » Pn cze 14 2010, 11:56

Hmmm!

Moja jak chodziła do pierwszego przedszkola nie było takich festynów i ja byłam zadowolona w drugim przedszkolu były festyny na nich dzieci występowały więc obecność była obowiązkowa! Niestety to był dla nas trudny czas finansowy więc nie stać mnie było na kilka zjazdów w zamku dmuchanym czy malowanie twarzy a tu wszystkie prawie dzieci były malowane akurat w jednym roku były 3 festyny rozumiem że przedszkola są w trudnych sytuacjach, ale rodzice też czasem mają trudną sytuacje jeśli jest inf że jest festyn i kto chce moze przyjść jest ok dla mnie a nie kiedy dziecko ma występować rodzić w sumie co nie zrobi sprawi przykrość :(
Szczęśliwa środowa córeczka Majta 27.02.2002
Obrazek
marcowy 13 piątek 2009 urodzona niespodzianka - Lusinda
Dominika 18 tc ur zm 17 luty 2010
Obrazek
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6071918[/size]
Avatar użytkownika
anagas
 
Posty: 332
Dołączył(a): N lip 26 2009, 10:03

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez kingulasikora » Pn cze 14 2010, 19:58

To i ja sie wypowiem bo az mi sie włosy zjeżyły.My z przedszkola na Hucie...i tez po festynie.zamek był za darmo..festyn prowadzący tacy animatorzy za darmo,malowanie twarzy,konkursy za darmo.ciasta co łaska 2-4zł za kawałek,kiełbaska 5zł kompocik ile się chciało za darmo....Mysmy kupowali i kielbaske i ciacho i wspoomuc pzedszkole tyle ze ja o tym ze sie za to plac i wiedzialam ,.,....bylo bardzo miło,atrakcyjnie i wlasciwie darmowo w wiekszosci...jakby mi stragany wniesli na piknik to bym na niego nie przyszla;/
Obrazek

Obrazek
kingulasikora
 
Posty: 52
Dołączył(a): Pn sie 10 2009, 07:54

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez Ambis » Wt cze 15 2010, 19:54

A u nas w przedszkolu festyn był super, wszystkie atrakcje finansowane przez Radę Rodziców z komitetu, poczęstunek w formie ciast, ciasteczek, napojów, kawy, herbaty i dwa dania gorące. Był koszyczek wystawiony na "co łaskę" ale wszystkie pieniążki zostały przeznaczone na pomoc dla poszkodowanych przez powódź. Uważam, że to było bardzo fajne.

Natomiast w szkole u córki takie imprezy z wyciąganiem kasy są kilka razy do roku i też mnie to wkurza :?
Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka (Jan Paweł II)
Avatar użytkownika
Ambis
 
Posty: 2810
Dołączył(a): Śr sie 10 2005, 00:00

Re: przedszkolny festyn a wyłudzenie pieniedzy

Postprzez michalmazur » Pt maja 25 2018, 08:40

ja nie widzę nic złego w takich festynach, u nas co roku odbywają się takie imprezy, za pieniążki uzbierane kupuje się coś do szkoły




zamki dmuchane wynajem
michalmazur
 
Posty: 440
Dołączył(a): Śr kwi 12 2017, 09:30


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 43 gości

cron