WITAJCIE !
Skonczylam 40 lat, mam juz 8-letnia corke.W sierpniu ubieglego roku poronilam w 6 tyg.;( Zaszlam odraz po wyciagnieciu spirali. W trakcie noszenia spirali mialam straszne bole w dole brzucha i sluz niczym katar z nosa mi sie ciagle lal. Moze pobudzilo to do pracy moje leniwe jajniki. Do teraz nie moge zajsc w ciaze biore juz 4 cykl CLOMID, Hormeel (krople) i pije siemie lniane. Sluz ni jaki, prawie zaden. Cztalam o wiesiolku i zamierzam zaczac brac. Dzisiaj jest 14 DC, niby owulacja. Czy wiesiolek moge zaczac brac odrazu czy lepiej odczekac?
Sa jeszcze jakies mamy, ktore staraja sie w tym wieku ?
Pozdrawiam.