Forum noworodek.pl

przez **Tunia** » N sty 30 2005, 15:33

Zuzza napisał(a):No moja kochana teściowa jak składała mi życzenia noworoczne powiedziała, że życzy sobie wnuka lub wnuczke bo chce zostać babcią.

U mnie prawie wszyscy znajomi łącznie z teściową życzyli jakiegoś maluszka. Zmówili się czy co?? ;)
Ja teściowej w zamian życzyłam wiele zdrowia, bo Babcia musi być zdrowa, żeby mieć siłę do opieki tym dzidziusiem ;)
Jeszcze pół godzinki i się wszystkiego dowiedzą ;)

przez **Monia1709** » N sty 30 2005, 17:35

Czesc ciezaroweczki - wrzesnioweczki :lol: :lol:

Zuzza nie zniechecilam sie :!: dalej mi sie podoba :!: Moj kot ma na imie Tonek :!: :!: tez mam kotka :D :D chyba wyczul jakies we mnie zmiany bo nie odstepuje mnie na krok :!: zawsze byl jak pies ale teraz to juz przegina. najchetniej to by non stop siedzial u mnie na rekach :!:

U nas tez, zreszta jak zwykle co roku wszyscy zyczyli nam dzidziusia :!: z jedna tylko roznica, ze my tez sie do tych zyczen w te swieta dolaczylismy :lol: :lol:

Tunia Jak dziadki :?: :?: opowiadaj :!:

wracam do pieczenia szarlotki :lol: :lol:

do popisania :!: :!:

przez **Zuzza** » N sty 30 2005, 19:20

Monia1709 mój kot to istny szatan jest wszędzie może dlatego, że jest młoda bo ma 4 miesiące. Szczególnie uwielbia papugi bo przez szynszyle została pogoniona. :D :D
Tunia opowiadaj jak zareagowali przyszli dziadkowie. :D
Całuski i pozdrowienia dla wszystkich mam i ich maleństw. :D

przez **Tunia** » N sty 30 2005, 22:25

W końcu wyszli ;) siedzieli od 15tej.
Jak już wszyscy przyszli, przywitali się, usiedli, mój mężuś wyciągnął szampana z lodówki a ja buciki z szafki. Rodzice na początku nie wiedzieli co się dzieje, my powiedzieliśmy tylko, że chce im coś ważnego powiedzieć, ja byłam tak zdenerwowana, że tylko postawiłam po jednym butku, przed jednymi i drugimi rodzicami. No i nie trzeba było mówić nic więcej. Rodzice ze łzami i okrzykami radości rzucili się na nas! :)
Byli bardzo zaskoczeni. Najbardziej chyba moi rodzice, bo to będzie ich pierwszy wnuk, u teściów 3ci ale teściowa jeszcze dobre pół godziny to przeżywała ;)
Potem podałam obiadek i deser. Na deser karpatka, moje ciasto do podlizywania się teściowi (on przepada za karpatką). Więc kolejny punkt na naszym koncie :)
A potem było oblewanie aż do godziny 21ej.
Chyba udało nam się ich zaskoczyć ?? ;) ( i do tego miło)

przez **Soleila** » Pn sty 31 2005, 01:05

Termin mam na 3go września i już pierwsze USG za sobą w 7 tygodniu, super przeżycie :D Pozdrawiam :)

[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek

[/url]

przez **ptyska** » Pn sty 31 2005, 09:50

czesc jestem nowa na forum ale moj termin to 4 wrzesnia 2005
jak sie czujecie drogie mamusie
strasznie dokuczaja wam przypadlosci stanu blogoslawionego?

przez **Ma-dzik** » Pn sty 31 2005, 10:07

Kilka dni nie zaglądałam na forum, a tu się tak naprodukowałyście. :wink:

W ramach uzupełnienia listy mój termin to 27 września 2005 - wyliczony przeze mnie.

Ja jednak rozchorowałam się na dobre razem z synkiem. Całą sobotę nie odrywałam chusteczek od nosa, po prostu ciurkiem leciało, kichałam, czułam się wyjątkowo fatalnie. Wczoraj już było nieco lepiej. Leczę się domowymi sposobami plus homeopatia. Ogólnie wracam do zdrowia, ale dzisiaj w nocy znowu dopadł mnie potworny ból żołądka, palący w środku, zakończony przeczyszczeniem. :(
W piątek była pediatra u mojego synka i stwierdziła, że to wirusówka, łagodna odmiana roty wirusa. Zaczęło się od żołądków, potem katarki itd.
Mam nadzieję, że szybko wrócimy do formy. :roll:

Co do kotów to u mnie jest całe stado - 4 kotki, jeden przeuroczy kocurek, do tego jedno kociątko 8-tygodniowe. :D Mamy po prostu niedużą domową hodowlę kotów. :D Może nie będę tu nich pisać, bo jak zacznę to nie potrafię skończyć. :wink:
To jest wątek dedykowany naszym maleństwom rosnącym pod serduszkami. :D

przez **olka23a** » Pn sty 31 2005, 11:01

Tunia - super :-) ja też zawsze chciałam w ten sposób oznajmić ta nowinę mężowi i dziadkom, ale niestety nie wyszło :-)

Soleila - gratluję :-) kolejne usg pewnie będą równie pełne wrazeń :-)

ptyska - ja nie mam kompletnie zadnych objawów ciażowych. Najchetniej codziennie biegałabym na betę albo usg zeby zobaczyć czy maluszek na pewno tam jest :-)

Ma-dzik - zdrowiej szybciutko a synek razem z Tobą :-)

przez **witek** » Pn sty 31 2005, 11:13

A jak u was z pracą ?? siedzicie w domku ?? pracujecie ? bo ja chce iśc na zwolnienie i nie wiem jak na to lekarz bo w sumie boli mnie tylko brzuch, a mój pracodawca to pracoholik jak nie będę pracowac po 12h to będzie nieszczęśliwy, a ja nie mam ochoty teraz się przemęczać !!

przez **ptyska** » Pn sty 31 2005, 11:23

ja pracuje ale chetnie pojde na zwolnienie od nastepnego tygodnia bo grypsko sie po urzedzie rozpanoszylo i ludzie nie chcac isc na zwolnienia laza do pracy i zarazaja innych!

przez **olka23a** » Pn sty 31 2005, 11:40

witek - ja jestem na zwolnieniu. Mój lekarz zaleca zwolnienie przynajmniej do 14 tyg ciaży. Poza tym mam podobna sytuacje do Twojej. Kierowniczka pracocholik i psychopatka a praca czasem nawet po 16 godzin na dobę. I to niestety taka, ze nie można po 8 powiedzieć "do widzenia" i iść do domu.

Z drugiej jednak strony boję sie ciagania przez ZUS.

przez **Skrzat** » Pn sty 31 2005, 11:49

olka23 dzięki za odpowiedź, pewnie was zdziwił ten WITEK , ale to mój mąż, zalogował a ja nie zauważyłam i napisałam jako ON :lol:
Fajowsko
A z tym ZUS-em to chyba nie taka tragedia ??[/b]

przez **Dorka__** » Pn sty 31 2005, 11:59

Witam!
No to mnie juz z listy "wrzesniowych mam",mozecie wykreslic....w sobote zamiast na imprezie wyladowalam z bolami w szpitalu.Ponoc nic juz nie dalo sie zrobic by uratowac moje serduszko.....swiat po raz kolejny rozsypal sie dla mnie w tysiac malych kawalkow a serce krwawi do dzis rana.
Wracam do lozka...przezywac swoj los.
Mam nadzieje,ze juz zadna z wrzesniowej listy sie nie wykruszy.
Zycze kazdej z osobna wiecej szczescia niz ja mialam.
Powodzenia moje dziewczynki
Ps.I tak...te kilka tygodni byly najszczesliwszymi w moim zyciu.

przez **ptyska** » Pn sty 31 2005, 12:03

trzymaj sie kochana wiem ze to wcale nie latwo pocieszyc w takiej chwili ale wiedz ze jestesmy z Toba myslami i serduszkami odpocznij i zacznijcie proby od nowa trzymam kciukasy zeby wszystko bylo dobrze

przez **Skrzat** » Pn sty 31 2005, 12:07

DORKA chyba żadne słowa Cie nie pocieszą ale TRZYMAJ SIĘ MOCNO, ja zawsze sobie tłumaczę co ma być to będzie !! JESZCZE RAZ MOCNO SIĘ TRZYMAJ !!

przez **lotkaz** » Pn sty 31 2005, 12:15

1 Soleila- 3 wrzesień
2 Ptyska- 4 wrzesień
3 Grzybek- 5 wrzesień
4 Katarinka 22 - 6/10 wrzesień
5 Gwiazdeczka- 12 wrzesień
6 Mamma- 15 wrzeseń
7 Anita 33- 15 wrzesień
8 Monia 1709 - 17 wrzesień
9 Zuzza- 17 wrzesień
10 Andan- 19 wrzesień
11 Olka23a- 19 wrzesień
12 Tunia - 20 wrzesień
13 Ewag 26- 22 wrzesień
14 Izulla 75- 22 wrzesień
15 Aster- 24 wrzesień
16 Ma-dzik- 27 wrzesień
17 Skrzat- 30 wrzesień
18 Joan ????
19 Danka 540????
20 Asiulek ????
21 Karolina 21 ale nie potwierdzila

przez **olka23a** » Pn sty 31 2005, 12:17

dorka przykro mi :(

przez **Monia1709** » Pn sty 31 2005, 12:50

Dorka tak bardzo mi przykro :cry: trzymaj sie i nie poddawaj :!: :!: mysle ze nie dlugo mozecie znowu sprobowac :!:
ten aniolek chyba jest pechowy :?

przez **Monia1709** » Pn sty 31 2005, 13:28

Witajcie nowe ciężarówki:D :D
Soleila i Ptyśka - Gratulacje :D :D

Tunia widzę, że impreza się udała na całego :lol: :lol: super :!: :!: My tez wyskoczyliśmy z szampankami, akurat tak się złożyło że był dzień dziadka :!: :!:

Ma-dzik A jakie to kotki :?: :?: Ja mam Tonkijskiego - norka niebieska - tak ma w rodowodzie - a normalnie to jest oszust bo jest beżowy :? Szybciutko wracajcie do zdrówka :!:

Skrzat Ja siedze w domku i bardzo sobie to chwalę, a teraz to już na pewno :!: tyle stresów zaoszczędzonych :D Witek mnie zdziwił, już miałam pytać kiedy ma termin :lol: :lol:

Mój mąż wymyślił, że też się tu będzie udzielał, nie u nas ale na wątku Tatusie - będzie się żalił, że jego żonka jest marudna i ma zmienne nastroje i pytał czy to normalne :!: Wczoraj stwierdził, że jakby nie wiedział, że jestem w ciąży to by się spodziewał @ za kilka dni :?
A jak wasze nastroje moje kochane :?: Bo ja raz jestem słodziutka, za chwilę bym go zastrzeliła :twisted: a wczoraj bez powodu sobie popłakałam :cry: tak mi się zachciało :? A dzisiaj rano byłam bardzo milutka :!:

Trzymajcie się cieplutko

przez **ptyska** » Pn sty 31 2005, 13:35

ja mam ciagle zminne nastroje ale moj maz sie juz chyba powoli przyzwyczaja chociaz zaczyna byc diabelnie zazdrosny o malenstwo i nawet stwierdzil ze przestal byc na pierwszym miejscu i pewnie go mniej kocham (gluptas!) ale podobno faceci tak maja

przez **Zuzza** » Pn sty 31 2005, 13:55

Dorka bardzo mi przykro.

Ja moje drogie panie nie mam żadnych objawów ciąży, czuję się rewelacyjnie, ale jestem na zwolnieniu z tego względu, że pracuję w hipermarkecie.

przez **Monia1709** » Pn sty 31 2005, 14:03

do mojego mezusia to jeszcze nie dociera :!: juz jest bardzo szczesliwy. Pewnie zacznie docierac jak zobaczy I USG i jak mi zacznie brzuszek rosnac :wink: a wtedy to bedzie przeszczesliwy :wink:

Juz wiem dlaczego wczoraj mialam taki nastroj :!: stanelam w bieliznie przed lustrem, i tak mi sie zal zrobilo mojego wytrenowanego kaloryferka na brzuszku :cry: :cry: :cry:

przez **Ma-dzik** » Pn sty 31 2005, 15:05

Dorka bardzo mi przykro. :( Trzymam kciuki, żebyś już wkrótce znowu dołączyła do oczekujących.

Monia1709 my mamy koty półdługowłose, a dokładnie obecnie 3 rasy. Zaczęło się od kotki Maine Coon-ki (czarna szylkretka pręgowana), dla jej towarzystwa znaleźliśmy Norweską Leśną (czarna pręgowana z białym brzuszkiem i łapkami). W zeszłym roku mieliśmy pierwszy miot tej pierwszej kotki i zostawiliśmy sobie pierworodną pieszczochę rudą z białym brzuszkiem i łapkami. A na jesieni postanowiliśmy spełnić swoje marzenie i sprowadziliśmy parkę Tureckich Vanów (białe z rudymi ogonkami i rudymi plamkami na głowie) - niesamowite koty. :D Aha, no i na początku grudnia Norweżka miała swój pierwszy miot - jednego kocurka, który jeszcze się u nas zabawia - czarny srebrzysty pręgowany z białym. Niesamowity łobuziak rozpieszczony oczywiście. :wink:

Skrzat jeśli chodzi o zwolnienie to tym razem ja akurat mam zamiar jeszcze popracować, ale gdybym poszła do swojej starej lekarki już by mi dała. Najważniejszy jest pierwszy trymestr jak mi mówiła. No ale ja dopiero od września pracuję po rocznej przerwie i trochę mi głupio znowu znikać na dłużej. Nie wiem czy udałoby mi się potem wrócić, poprzednio musiałam bardzo uważać i leżeć, bo mały chciał ucieć za szybko. Szew miałam dość późno założony, można powiedzieć w ostatniej chwili.
A co do ZUS to nie ma się czego obawiać. Poprzednio dość długo byłam na zwolnieniu i po 5 miesiącach przyszły papiery do wypełnienia w celu uzasadnienia zwolnienia powyżej 6 miesięcy. Moja lekarka coś tam wypisała, zaznaczyła że pacjentka nie może się stawić na komisji bo ma zalecenie leżeć. Dość szybko otrzymałam pozytywną odpowiedź z ZUS, ale w końcu i tak nie przekroczyłam pół roku zwolnienia, bo syn postanowił nie czekać dłużej. :wink:

przez **Tunia** » Pn sty 31 2005, 15:13

Dorka strasznie mi przykro!!! Jesteśmy z Tobą!!! Trzymaj się!! Jak nie tym to nastepnym razem na pewno się uda!! A teraz wypoczywaj i myśl pozytywnie, chociaż pogoda za oknem nie pomoga w pozytywnym myśleniu ale trzeba walczyć!!!
Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za następny raz!!

przez **Tunia** » Pn sty 31 2005, 15:17

Impreza faktycznie się udała.
Ale od dzisiaj nie będę mogła nic robić - zaproponowałam mojej teściowej że pomogę jej w sprzątaniu domu za miastem. Ale nic z tego. Na początku była miło zaskoczona, ale potem się zaczęło, że ja nie mogę jechać, bo tam nie było grzane od świąt, jest zimno to jeszcze się przeziębie, nie mogę się męczyć itd itp :wink: Cóż chciałam dobrze :wink:
Ale z drugiej strony to bardzo miłe jak tak wszyscy się o mnie troszczą i dbają ;) Trzeba to wykorzystać bo potem nie będzie tak łatwo ;)

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!

A jeszcze jedno, nie wiem co robić ale chyba jestem uczulona na kwas foliowy, tzn, mam działania nieporządane - skurcz oskrzeli, cały czas kaszle. Ale chyba nie mam innego wyjścia, bo raczej nie ma zastępczego kwasu f. Dzieciątko najważniejsze a kaszel jakoś przeżyje...

przez **Monia1709** » Pn sty 31 2005, 16:23

Tunia powiedz lepiej lekarzowi o swoim kaszlu. Takie uczulenie i skurcz oskrzeli moze przerodzic sie w astme oskrzelowa. A to nie jest przyjemne. Jezeli ty jestes na to uczulona to rowniez moze uczulac twoja fasolke. Mnie lekarz powiedzial zeby odstawic juz Folik - 0,4 mg, (bralam od 01.10.04 - 17.01.05) przepisal mi Feminatal - zestaw witamin wraz z kwasem foliowym - 800 mcg. Moze mozesz juz zmienic i na taka zawartosc nie bedziesz zle reagowac. Cewa nerwowa zamyka sie w szostym tygodniu ciazy.
Na pewno nie akceptuj tego kaszlu i skonsultuj sie z gieniem :!:

przez **ewag26** » Pn sty 31 2005, 16:45

czesc dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala. Leżałam tam 9 dni. Wszystko wam opowiem co i jak ale najpierw muszę się okąpać coś zjeść i się rozpakować:)Ale za wami tęskniłam i ile mam zaległości w czytaniu.

przez **megan_777** » Pn sty 31 2005, 16:46

Witam wszystkie wrzesniowe mamy :)
Tydzien temu dowiedzialam sie ze nosze w sobie maluszka :)
MIeszkam w USA i gram w koszykowke wiec wiadomosc powalila mnei z nog. Ale moj chlopak bardzo mnie wspiera i troszczy sie o mnie wiec mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze.
MIlego dnia wszystkim zycze :)

przez **Skrzat** » Pn sty 31 2005, 17:02

hejka, co do moich nastrojów to nawet nie jest tak źle wydaje mi się, że nie będąc w ciązy więcej marudziłam, chociaż wczoraj oberwało sie mojemu męzulowi ot chociażby za to że będzie sie jeszcze udzielał na moim formum i wtrącał jak np będę trochę narzekać na niego :lol:
Jutro idę do lekarza i już nie mogę się doczekać :D ale szczerze pisząć liczę na zwolnienie.

A w pracy i tak mnie już zdyskfalifikowali bo nie jestem już pełnowartościowym pracownikiem i zaczynam mieć swoje prawa no i nie będę mogła pracowac po 12h. Już mi odebrali telefon służbowy !! Ale nie zależy mi na tym bo dla mnie dzidzi jest teraz naj...
I wiecie co podoba mi się takie rozpieszczanie siebie samej, ciagle gotuje jakies zdrow rzeczy robię sobie soczki słycham spokojnej muzyki. JEDNYM SŁOWEM SUPER. całuski dla wszystkich :)

przez **Monia1709** » Pn sty 31 2005, 17:44

Ewag26 Bardzo sie martwilam ze cie nie ma :!: :!: ciesze sie ze juz jestes. Mam nadzieje ze juz wszystko w jak najlepszym porzadeczku :) Napisz koniecznie co sie stalo :!:

Megan 777 Witaj w naszym gronie :!: :!:

Skrzat naprawde zabrali ci glupi telefon sluzbowy :?: tak od razu jak sie dowiedzieli :?: Paranoja :!:
Ja tez spedzam teraz duzo czasu w kuchni, masz racje jest to bardzo przyjemne tak siebie rozpieszczac :!: Soczkow jeszcze nie robilam, ale jest to dobry pomysl :!: a sokowirowke mam :D i marchewke w lodowce tez :D
i wez zwolnienie na 30 dni a po 2 dniach pracy znowu na 30 :!: :!: (po 35 dniach ciagiem zwolnienia przechodzi sie juz na ZUS i pracodawca przestaje miec koszta) :wink:

Ma-dzik to ty masz niezla gromadke tych kotkow :lol: :lol: musisz miec wesolo w domciu, bo ja czasami placze ze smiechu przez tego mojego jednego :!:

Stwierdzam, ze sie uzaleznilam od naszego forum :lol: :lol:
ale to chyba niegrozne uzaleznienie :wink:

Forum noworodek.pl

Wrześniowe mamusie 2005 :)

i ja dołączam do wrześniowych mam :)

:-)

:-)

:(

Kto przegląda forum