no cóż, wszyscy chodzą, ale w czasach wielkiego kryzysu rzadziej
w Krakowie Trendy, w sumie wszystkie bo mają młoda obsługę, która wie co jest na czasie i nie zrobi fryzury po której z wizyty wychodzę w kapturze
ja się przerzuciłam z firmowych salonów na obrzeża Krakowa
polecam Kamilę Surówkę z Wieliczki - pink kamienica (każdy wie)