przez ana1973 » Śr cze 06 2007, 21:18
Witam mamuśki :D
Z tymi obecnościami lekarzy przy porodach jest właśnie tak jak któraś napisała. Pomyślcie co by było, gdyby przy każdj rodzącej był jej lekarz, a łóżka na porodówce są 3? Ącisk co niemiara. Lekarz jest potrzebny tylko do konsultacji, cały czas jest położna.
Ja porodówkę wspominam wspaniale. Leżałam prawie 6 godzin, był ze mna maż, dostał kawę, potem dała mu płożna wygodniejszy fotel obrotowy, bo widziała, że wymięka na stołku :wink: Potem już było gorzej, ale starałam się zapomnieć.
Córa mojej koleżanki rodziła miesiac temu właśnie w Chełmży. Miałą problemy z ciażą, lekarz jej powiedział, żeby się zastanowiłą, b :wink: o jak się będzie coś dziło to i tak będą ją wieźli do Torunia, ale wszystko było ok. Mogę się w piatek podpytac o szczegóły jak chcecie.
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b4.lilypie.com/2psfp1.png" alt="Lilypie 4th Birthday Ticker" border="0" /></a>