iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiihahahaha...:-)))

Moderatorzy: extreme, saba79

iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiihahahaha...:-)))

Postprzez karia » Wt mar 08 2005, 00:26

<body background="http://lidka.mamut.dhs.org/lidka/tla/7.jpg">Może jakiś wątek rozweselający?

Na początek:

" TU FUNDACJA TVN NIE JESTES SAM.

WSPOMÓŻ OFIARY KATAKLIZMU TSUNAMI W AZJI I WYŚLIJ IM SWOJE ZDJĘCIE.
>
>
>
>
>
>
NIECH ZOBACZĄ ŻE NA ŚWIECIE SĄ WIĘKSZE TRAGEDIE "
:lol: :lol: :lol:
Ostatnio edytowano Cz mar 17 2005, 14:56 przez karia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez MagdaN » Wt mar 08 2005, 08:45

[smilie=rotfl.gif]
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/j/7/9/9/21483880_d.jpg">

<img src=http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/71613e319d.png>
<img src=http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/41c8321e7c.png>
Avatar użytkownika
MagdaN
 
Posty: 1126
Dołączył(a): Cz gru 09 2004, 01:00
Lokalizacja: Zamosc

Postprzez jusia » Wt mar 08 2005, 13:43

a co dzis dajecie na obiadek? :D
Obrazek
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/775630.png"></a>
<a href="http://tickers.families.com"><img border="0" src="http://tac.families.com/ezb/889591.png"></a>
http://czapka.blox.pl
Avatar użytkownika
jusia
 
Posty: 4208
Dołączył(a): Śr lip 28 2004, 00:00
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez karia » Wt mar 08 2005, 15:43

:lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez kyna4 » Wt mar 08 2005, 16:06

UWAGA kto wrażliwy niech nie patrzy :D




Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek :lol:
Obrazek
Obrazek

<img
src="http://lilypie.com/baby1/060102/0/0</textarea><br>(Maks. 255 znaków. Wpisz swój podpis w kodzie HTML)</td></tr><
Avatar użytkownika
kyna4
 
Posty: 74
Dołączył(a): Cz gru 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez adek » Wt mar 08 2005, 16:09

no poprostu niesamowite, całe szczęscie że niema nikogo u mnie w czytelni bo dopiero studenci mieli by ze mnie ubaw.
<a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=80d046a60f7ebf03" target="_blank"><img src="http://images23.fotosik.pl/107/80d046a60f7ebf03.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/d994c4fa84.png"></a>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/8c354a349a.png"></a>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/67822803da.png"></a>
<a href="http://www.slub-wesele.pl"><img src="http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19970816310120.png" border="0"></a>
Avatar użytkownika
adek
 
Posty: 648
Dołączył(a): Śr mar 31 2004, 00:00
Lokalizacja: lublin

Postprzez karia » Wt mar 08 2005, 16:14

:tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny:
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez solange » Śr mar 09 2005, 00:49

Obrazek
Obrazek
<a href="http://photobucket.com" target="_blank"><img src="http://i226.photobucket.com/albums/dd205/ladybugmeccauno/mae.jpg" border="0" alt="Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket"></a>
Avatar użytkownika
solange
 
Posty: 1469
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00

Postprzez solange » Śr mar 09 2005, 00:52

No i jako że zima:)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
<a href="http://photobucket.com" target="_blank"><img src="http://i226.photobucket.com/albums/dd205/ladybugmeccauno/mae.jpg" border="0" alt="Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket"></a>
Avatar użytkownika
solange
 
Posty: 1469
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00

Postprzez karia » Cz mar 10 2005, 15:37

TO SIĘ POROBIŁO :roll:

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez karia » Cz mar 10 2005, 15:38

Pampersy dla netmaniaków?

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez karia » Cz mar 10 2005, 15:43

CIEKAWE CZY NASZE CHŁOPAKI BĘDA MIELI TAKIE POMYSŁY :roll:

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez _Asienka_ » Śr mar 16 2005, 20:41

<a href="http://www.szipszop.pl" title="ubranka dzieciece" target="_blank"><img src="http://www.szipszop.pl/tickers/18084.gif" alt="ubranka dzieciece" border=0></a>
Avatar użytkownika
_Asienka_
 
Posty: 1115
Dołączył(a): Śr sie 25 2004, 00:00
Lokalizacja: lublin

Postprzez madlena » Cz mar 17 2005, 15:45

Obrazek
madlena
 
Posty: 2878
Dołączył(a): Wt wrz 14 2004, 00:00

Postprzez kasiader » Cz mar 17 2005, 16:02

:tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny:
madlene alllle super!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kasiader
 
Posty: 2265
Dołączył(a): Wt lis 30 2004, 01:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez karia » So mar 26 2005, 11:31

Jada dwie mrówki na motorze. Nagle jedna mówi:
- Chyba mucha do oka mi wpadła!

_______________________________________________

Przychodzi zajączek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobić 100$?
- Chce.
- To daj mi całusa.
Lisica myli "lisa nie ma w domu a 100$ piechota nie chodzi". Dala wiec zającowi całusa.
A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100$?
- Chce.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrała. A zając:
- A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chce.
- No to chodź wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer ze aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakim czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No bybybybyl - mówi lisica przerażona.
- A oddal 300$??

_______________________________________________

Niedźwiedź miał w lesie sklep i wszystkie zwierzęta robiły u niego zakupy. Pewnego dnia przyszedł do niedźwiedzia zajączek i mówi:
- Wiesz niedźwiedziu, chce otworzyć sobie sklep i przychodzę do ciebie spytać czy nie masz nic przeciwko.
Niedźwiedź chwile pomylał i mówi:
- Dobra zając ale jak przyjdę do ciebie na zakupy i czego nie będziesz miał to powybijam ci zęby, uszy przybije do podłogi i zamknę ci ten interes. Zając zgodził się na te warunki i niedługo po tym sklep był otwarty. Pewnego dnia niedźwiedź wybrał się do zajączka na zakupy:
- Zając! Kilogram ziemniaków.
A zając na to:
- Dużych, małych, jaki gatunek...
Niedźwiedź zdębiał, wziął ziemniaki i wrócił do swojego sklepu.
Zajączkowi coraz lepiej się wiodło i coraz więcej zwierząt przychodziło do niego zamiast do niedźwiedzia wiec przyszedł czas na następną wizytacje u zajączka. Tym razem niedźwiedź chciał 20 gwoździ i znów miał do wyboru duże, małe, cienkie, grube, z małym łebkiem, z dużym łebkiem itd. W końcu się zdenerwował, przychodzi do sklepu zająca i mówi:
- Zając, daj mi kanapkę z prądem.
Zajączek posmutniał, ale ze był sprytny przyrządził mu kanapkę z masłem i włożył w nią baterie. Niedźwiedź wyszedł totalnie wqrwiony. Wkrótce już prawie wszystkie zwierzęta robiły zakupy u zajączka wiec niedźwiedź musiał wymyleć jaki podstęp. Poszedł do zajączka i mówi:
- Zając, dwa kilo ni ch**a!
Zając zbladł i myli: "Powybijane zęby, uszy przybite do podłogi, zamknięty interes. Musze cos wymyslec!".
Po chwili namysłu zajączek zabiera niedźwiedzia do piwnicy i jak niedźwiedź wchodzi, zając gasi wiatło i pyta:
- Niedźwiedź, widzisz cos?
Niedźwiedź:
- Ni ch*.*a!
Zajączek na to:
- To bierz dwa kilo i spier*.*
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez solange » So mar 26 2005, 19:26

:lol: :lol: :lol: :tofunny: :tofunny: :tofunny:
<a href="http://photobucket.com" target="_blank"><img src="http://i226.photobucket.com/albums/dd205/ladybugmeccauno/mae.jpg" border="0" alt="Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket"></a>
Avatar użytkownika
solange
 
Posty: 1469
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00

Postprzez violka » N kwi 17 2005, 23:46

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez elle_21 » Pn kwi 18 2005, 07:42

:tofunny:
<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/148961.png"><br>
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/6/9/1/20826794_d.jpg"><br>
<img src="http://suwaczki.waszslub.pl/img-2004022100600630.png" alt="ślub, wesele" border="0">
Avatar użytkownika
elle_21
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Pn sty 17 2005, 01:00
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow

Postprzez karia » Pn kwi 18 2005, 10:32

:tofunny:
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez karia » Pn kwi 25 2005, 10:05

Krótki Poradnik Hodowli MĘŻCZYZN :)


Pierwszy dzień w domu
Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki.
Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był traktowany i jakie ma nawyki.
Na wszelki wypadek nie należy wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo może się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz żeby go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym, acz stanowczym głosem.
Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać paletko, by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy wykazać się konsekwencji i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie przyzwyczaił.

Złe nawyki
Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się pobieżnie, jakie ma nawyki.
Najczęściej przywiązuje się do miejsca, na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji horyzontalnej.
Często z pilotem od telewizora w dłoni.
Czasem z gazetą, sporadycznie z książką.
Ponieważ mało mówi, mogłoby się wydawać, że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie.
Gdy czuje głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w domu i szybko zrobić mu cos do jedzenia.
W przeciwnym razie w kuchni zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami chleba.
W lodówce natomiast puste kartony po mleku. W żadnym wypadku nie wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie.

Karmienie
Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar,
w niektórych przypadkach również i związane z tym koszty.
Nie należy się też stresować opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas nie potrafi gotować tak, jak jego mamusia.
Podajemy, zatem cokolwiek, byle było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub telewizora. Podobno znane są przypadki, że udało się nauczyć mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie podjadał z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyńca, ale informacje te nie zostały potwierdzone naukowo.
Jedno jest pewne - mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.

Pielęgnacja - ubieranie
Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru.
Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie sprawy, jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w święta. Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby.
W przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i wypchanego na kolanach dresu.
No chyba, że się na nim rozpadną ze starości. Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania, prać, czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnację mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.



Pielęgnacja - higiena
Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście można wyczuć na odległość.
Pozostali uwielbiają się chlapać w łazience godzinami.
Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze nikt nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną wannę, zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręconą pastę, wodę w mydelniczce i zdeptany na podłodze, twój osobisty biały ręczniczek.
W skrajnych przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę do obcinania paznokci u nóg.
Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje łydki po spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim tygrysem.

Pielęgnacja - kosmetyki
Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach.
Często idą dalej i podłączają się również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest irytujące, ale jeszcze nie naganne.
Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś chodził w twojej koronkowej bieliźnie...

Zdrowie
W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą być niebezpieczne i brzemienne w skutki.
Nie dla niego oczywiście, tylko dla nas.
Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnień, że na pewno nie umrze.
Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości musimy jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc, ktoś poda nam szklankę wody.
W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".

Ruch
Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając zamkniętych pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu.
Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na spacer.
Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie stawać mu w tym na przeszkodzie.
Ostatnią deską ratunku, żeby utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności seksualnej. To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy.

Rozmnażanie
Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa.
Tu nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej się pozagryzają. A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i odegrać w tym kluczową rolę.
Jedyne, co mężczyzna powinien samodzielnie mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.

Kontrola
Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami.
Ale trzeba być czujnym. Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu towarzyszyć, ale od czego mamy komórki.
Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em.
Martwić się należy, gdy długo "abonent jest czasowo niedostępny".
Wtedy trzeba przykrócić smycz, bo byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego ulubieńca używała jakaś flądra.
I to za nasze pieniądze.

Tresura
Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz czegoś mężczyznę. Tresura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i jeśli została zaniedbana w rodzinnym gnieździe,
to nie mamy żadnych szans, żeby to zmienić.
W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny.
Nie usypiać!!!
Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki, zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na parkingu.

Czas wolny
Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami nasz czas wolny.
I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że w związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego.
Raczej pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do reszty.
Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców. Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe kariery.

Posłuszeństwo
Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi.
Mają co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych słów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania.
Jeśli czasem wydaje się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety.
Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powoduje w nas samych niepotrzebną irytację.

Sztuczki
Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią nam nieco życie.
Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie, celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" "dziękuję".
Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie zaszkodzi spróbować.

Własny kąt
Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby się schować i nie plątać się nam pod nogami.
Najlepiej własny pokój z biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem nietykalnych legowiskiem, gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko pracuje.
Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i bez pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i porzšdku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów.



Mężczyzna w łóżku
Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się wpychał do naszego łóżka.
Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę.
Jeśli jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica, przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha.
Właściwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna wydziela bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym.

Zabawki
Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora".
Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby sześciu godzin na dobę.
Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi zabawkami.
Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzętem grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z internetem i wodotryskiem.
Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy się w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharkę, zaopatrzeniowca... itd. itp.

Sam w domu
Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić mężczyznę samego w domu.
Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da.
Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności do banku.
Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było przyjemnie.
Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę.
Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo wcale nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.
Ostatnio edytowano Pn kwi 25 2005, 10:27 przez karia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez karia » Pn kwi 25 2005, 10:06

oj sorki, nie sądziłam ze sie stronka rozciągnie :oops:
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez GOYA3 » Pn kwi 25 2005, 10:10

Jaka jest prawdziwa kobieta?
Nigdy nie ma:
* czasu,
* pieniędzy,
* w co się ubrać

Zawsze ma:
* rację,
* genialne dzieci
* męża idiotę

Z niczego potrafi zrobić:
* sałatkę,
* kapelusz
* awanturę małżeńską .
Obrazek
Avatar użytkownika
GOYA3
 
Posty: 181
Dołączył(a): Pt kwi 01 2005, 00:00
Lokalizacja: LUBLIN

Postprzez karia » Pn kwi 25 2005, 10:21

:tofunny:
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez GOYA3 » Wt kwi 26 2005, 10:26

Mąż:
Może wypróbujemy dziś wieczorem odwrotną pozycę ?
Żona:
Z przyjemnością... ty stań przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę
pierdzieć. :tofunny:
Obrazek
Avatar użytkownika
GOYA3
 
Posty: 181
Dołączył(a): Pt kwi 01 2005, 00:00
Lokalizacja: LUBLIN

Postprzez elle_21 » Wt kwi 26 2005, 10:28

:tofunny:
<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/148961.png"><br>
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/6/9/1/20826794_d.jpg"><br>
<img src="http://suwaczki.waszslub.pl/img-2004022100600630.png" alt="ślub, wesele" border="0">
Avatar użytkownika
elle_21
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Pn sty 17 2005, 01:00
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow

Postprzez karia » Wt kwi 26 2005, 11:49

:tofunny:
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez violka » Cz maja 12 2005, 16:58

Rozwalił mnie dziś ten kawał :

W dyskotece. Koleś podchodzi do panienki.
- Tańczysz?
- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.
- Co ty pleciesz?
- Plotę, wyszywam, lepię garnki...
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez violka » Cz maja 12 2005, 16:59

Rozwalił mnie dziś ten kawał :

W dyskotece. Koleś podchodzi do panienki.
- Tańczysz?
- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.
- Co ty pleciesz?
- Plotę, wyszywam, lepię garnki...
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez Szwedziara » Cz maja 12 2005, 18:12

:tofunny: :tofunny: :tofunny:
<img src="http://img385.imageshack.us/img385/1008/zmianarozmiaruimg0880pq1.jpg">
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b3.lilypie.com/l-gmp1.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
Szwedziara
 
Posty: 914
Dołączył(a): Śr sie 25 2004, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Lubelskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości