Forum noworodek.pl

przez **_Asienka_** » Pt mar 18 2005, 12:24

. :?:

przez **kasiader** » Pt mar 18 2005, 12:31

przez **jusia** » Pt mar 18 2005, 12:32

8O 8O

przez **MagdaN** » Pt mar 18 2005, 12:34

Mezu Asienki.... 8O no brak mi słów

przez **madlena** » Pt mar 18 2005, 12:41

[smilie=olaboga.gif]
hm........
a może to jakaś prowokacja???

przez **qwerty** » Pt mar 18 2005, 12:45

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

I co o tym myśleć???

Asieńko?????!!!!!!!!!!

przez **_Asienka_** » Pt mar 18 2005, 12:48

przez **kasiader** » Pt mar 18 2005, 12:55

[smilie=zdziwko.gif] [smilie=zdziwko.gif] [smilie=zdziwko.gif]

przez **kasia24** » Pt mar 18 2005, 13:10

Mężu Asienki brak slów na to co piszerz , szok dosłownie, jak tak możesz, współczuję twojej zonie , ale to moje indywidualne zdanie.

Przeciez to twoja żana, a ty jakies zakazy wprowadzasz 8O , kim ty jesteś :evil: , kategoryczny zakaz komputera - zostawie to bez komentarza , oj czlowieku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przez **Szwedziara** » Pt mar 18 2005, 13:13

8O 8O 8O [smilie=nonono.gif] [smilie=nonono.gif] [smilie=olaboga.gif] [smilie=olaboga.gif]

przez **kasiader** » Pt mar 18 2005, 13:13

jak dobrze że ja mam takiego wspaniałego, kochającego i wyrozumiałego męża...

przez **qwerty** » Pt mar 18 2005, 13:16

Ja również wyrażę tutaj swoje podziękowanie dla mojego ukochanego, wyrozumiałego, pomagającego we dnie i w nocy mężusia.

Dziękuję Ci Kochanie !!! [smilie=milosc.gif] [smilie=milosc.gif] [smilie=milosc.gif]

przez **kasja** » Pt mar 18 2005, 13:25

Łomatko... Asieńko biedna, nie wiem co powiedzieć.

Mężu Asieńki: Czy Ty aby nie wymagasz porady psychologa?? Może chcesz o tym pogadać?? To Ci dobrze zrobi. Tu jest nawet kącik tatusia. Jeśli jestes zazdrosny, że Asieńka ma tu przyjaciół, to i Ty spróbuj się z kimś zaprzyjaźnić.
Właściwie to Ty jesteś biedny , nie Asieńka.........

przez **_Asienka_** » Pt mar 18 2005, 13:25

przez **kasja** » Pt mar 18 2005, 13:32

No wiesz, jesli uważasz, ze w ten sposów rozwiążesz swoje problemy, to [smilie=hmmm.gif] powodzenia.

przez **Szwedziara** » Pt mar 18 2005, 13:33

I JA....

przez **Trissy** » Pt mar 18 2005, 13:35

Mezu Asienki moze i troche Cie rozumiem.
Mam w domu podobna sytuacje - tez maz ma mi za zle ze wg niego za duzo siedze na forum.
Mimo ze sie staram zeby ani dom ani Hubi na tym nie ucierpieli.
Ale i tak atmosfera jest niezdrowa.

Nie chce udzielac rad, bo i tak kazdy robi jak uwaza i jak mu wygodniej.
Ale sprobuj porozmawiac z zona. Moze zabierz ja gdzies bez dziecka (jakas kolacja we dwoje) i wtedy na spokojnie pogadac.
Byc moze ma jakis problem o ktorym nie mowi. Moze mimo ze ma CIebie i dziecko to czuje sie w pewien sposob samotna.
To tak z mojego doswiadczenia.

przez **violka** » Pt mar 18 2005, 13:59

Asienko moje serdeczne wyrazy współczucia...
Mężu może jeszcze jakieś zakazy? Zakaz oglądania M jak Miłość,zakaz rozmowy z sąsiadkami pod blokiem...
O rany....
To ja już złego słowa nie powiem na swojego męża....

przez **Gość** » Pt mar 18 2005, 14:06

nie mozecie sie wypowiadac jak nie znacie calej sprawy
to tyle
zobaczcie na siebie czy wasza pociecha nie traci z powoduc zbyt czestego przesiadywania na forum
zastanowcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przez **Gość** » Pt mar 18 2005, 14:06

nie mozecie sie wypowiadac jak nie znacie calej sprawy
to tyle
zobaczcie na siebie czy wasza pociecha nie traci z powoduc zbyt czestego przesiadywania na forum
zastanowcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przez **solange** » Pt mar 18 2005, 14:16

ASIA :cry: wyrazy współczucia :!: :!: :!:
Drogi mężu Asi a nie przyszło Ci do głowy że być może to Ty jesteś największym zmartwieniem swojej żony?To forum jest niejednokrotnie odskocznią od tych domowych problemów-mamusie siedza całymi dniami w domu z dziećmi podczas gdy tatusiowie często nie maja pojęcia że to niezwykle męczace zajecie! Oczywiście jak jest z Wami wiecie tylko Wy i to absolutnie wasza sprawa ale to zajebiście nie fair że ograniczasz Asi dostęp do komputera, to chyba nie rozwiąże Waszych problemów.Nie wydaje Ci sie że to co robisz jest bardzo EGOISTYCZNE???Mówienie o chorobach na forum to tez nic złego-czasem przynosi wielką ulge.Może Twoja przesympatyczna zona spędza tyle czasu na Forum bo czuje sie zaniedbywana przez Ciebie?
Asiu trzymaj sie i duży buziaczek dla Kamilka a Ciebie drogi małżonku żegnam ozięble!

przez **agaaa** » Pt mar 18 2005, 14:19

8O :( :evil:

przez **niusia** » Pt mar 18 2005, 14:24

Chciałam w związku z tym złożyć wyrazy współczucia Asieńce i podziękowania dla MOJEGO MĘŻA, KTÓRY WIE, CO TO PARTNERSTWO W ZWIĄZKU.
Mężu Asieńki, Ty byś mnie chyba teraz zamknął o chlebie i wodzie w pokoju, bo jest godzina 13;24, a u mnie jeszcze nie posprzątane i obiad nie gotowy :roll:
DZIĘKI CI O BOŻE ZA MOJEGO MĘŻA MARKA - nawet nie wiedziałam, jaki mam skarb w domu :twisted:

przez **-gosia-** » Pt mar 18 2005, 14:35

zastanowiłam się..... i musze przyznać trochę racji męzowi Asieńki. troszkę małego zaniedbuję, krzywda mu sie nie dzieje broń boże ale przez ten czas co siedzę na forum to mogłabym na przykład sie z nim pobawić. ale moim zdaniem takie zakazywanie komuś to głupota. można poprosić zeby żonka mniej korzystała z netu albo niech siedzi na forum jak mały spi i np 1h dziennie. faceci powinni postarac sie czym dla nas jest forum. dla mnie to naprawde duzy relaks, lubie z wami rozmawiać i wcale nie mijam sie z prawdą cos pisząc, po co mam kłamać. takie bzdurzenie jest naprzwde super. kiedys jak maluszka nie było mozna było wyskoczyc to tu z kolezanka , na shoppingi, albo na piwko albo kawke a teraz czesciej sie jest w domu i wtedy mamy forum. przyjemnie rozmawiac z kims kto ma podobne problemy i radości w domu. ale trzeba tez wywazyc korzystanie z forum zeby nikogo nie zaniedbywac, bo forum nie zastąpi zycia,

przez **kasiader** » Pt mar 18 2005, 14:43

wiecie co.. a ja zaczynam mysleć podobnie jak madlene...
że to prowokacja..
dziewczyny szkoda zdrowia.. bo może naszym kosztem ktoś teraz dobrze się bawi..
Współczuję Asi, ale to oni sami muszą rozwiązać swoje małżeńskie problemy.
Ja też spędzam na forum sporo czasu ale dzięki niemu poznałam fantastyczne osoby :D :D :D i mam nadzieję niebawem poznać je osobiscie :wink:

przez **koza** » Pt mar 18 2005, 14:44

_Asienka_ napisał(a):to nie zadna prowokacja po prostu nie życze sobie aby ona opisywala na jakims forum czy gdzie indziej o kamila chorobach itd to jest nasza rodzinna sprawa a jezeli ona tego nie rozumie wiec ma kategoryczny zakaz komputera. niech sie zastanowi nad swoim postepowaniem. czytalem bardzo duzo jej ostow i w wiekszosci sa one guzik warte. prawdy w nich tyle co wody na pustyni.

męzu Asieńki masz do dziewczyny pretensje o pisanie na forum takich rzeczy jak w/w i piszesz ze to wasza rodzinna sprawa a co Ty w tej chwili zrobiłes??????????????????piszesz o Waszych rodzinnych kłopotach robisz tylko wstyd dziewczynie wystarczyło o tym z Nia porozmawiać w domu a nie walic takie teksty na forum piszesz tez ze czytałes duzo jej postów to w takim razie tez musiałes siedzieć godzinami zeby je przeczytać poza tym piszesz ze nie umie sie ona zachować u lekarza a nie pomyslałes ze ona tez moze sobie nie zyczyć zebys tak pisał o niej .Nie znam Was moze nie powinnam sie wypowaiadac ale straszne sie podkręciłam tym tekstem na temat zakazu.Kazdy ma w domu jakies problemy ale po 1 nie wywala ich zaraz na forum a po 2 to myślę ze piszesz to wszystko za plecami Twojej zony korzystajac z jej konta

szkoda słów Asieńko współczuję Ci bardzo a poza tym to chyba Twoja zona jest pełnoletnia
mozesz sie nie zgodzić z tym co napisałam ale to juz Twój problem zreszta mozesz o tym napisać na forum :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

przez **solange** » Pt mar 18 2005, 14:54

Koza z ust mi to wyjęłaś!!!

przez **filpi** » Pt mar 18 2005, 15:20

może nie powinnam o tym pisać
moze Asia bedzie na mnie zła
ale coś wyjaśnie
to nie jest prowokacja niestety
mąż Asi założył jakąs blokadę na właczenie kompa
jednak w ich domu są inne komputery i moze Asia bedzie mogła z któregoś skorzystać
nie opisze dlaczego tak sie stało bo nie powinnam
jeśli Asia sie pojawi wyjaśni sama cała sytuację
jak wiele z nas siedzi w domku z synkiem (i tu wielki buziak dla Kamiego) i szuka zajecia bo przeciez nawet zakochana w swym dziecku mama moze zwariowac z samotności
mój mąz śmiał sie ze chyba tez powinien tak zrobić ale tylko sie śmiał
jak kazde małżenstwo mają swoje problemy i nie potrafią sie dogadac
ale to chyba nie powód by odbierac Asi jedyny kontakt ze światem

Asiu trzymaj sie maleńka
ktoś tu juz pisał: musicie porozmawiać na spokojnie
moze sie dogadacie i bedzie ok

pozdrawiam wszystkich

(ciebie chjacenty tyż)

przez **elle_21** » Pt mar 18 2005, 15:35

ojeku powiedziecie ze to zart :!: :!: :!:

popsrostu nie wierze

a ja narzekałam na Daniela

przez **Gość** » Pt mar 18 2005, 17:23

no dobra. Teraz ja. Justyna - won od kompa! Koniec z kolezankami z internetu, kolegami z ju tu, koniec z ogladaniem filow. Postanowilem isc w slady meza Asienki. Klodka na oba kompy, na telwizor i dvd. Koniec ze sluchaniem plyt! Do roboty!
A Wy - kolezanki - dajcie Jusi spokoj. Nie zasypujcie jej skrzynki glupimi mejlami, pomyslcie o swoich dzieciach i mezach.
Robcie nam kanapki do pracy! Herbatke w termosik! Obiad jak wracamy z pracy. Prosze o swieza prase i buleczki. W domu porzadek - tip top. Jak to bedzie - pogadamy o telewizorze. Kto wie, moze kiedys i o komputerze. TERAZ JA BEDE SIEDZIAL NA NOWORODKU I UZUPELNIAL BLOGA!!!

Forum noworodek.pl

Pożegnanie!!!!!

Pożegnanie!!!!!

Kto przegląda forum