Forum noworodek.pl

przez **qwerty** » Pt mar 18 2005, 17:27

Czapka
:tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny: :tofunny:

przez **Czapka** » Pt mar 18 2005, 17:27

Wyluzujcie chlopaki ;-)

przez **Czapka** » Pt mar 18 2005, 17:28

hmmmm.... to nie bylem ja.... skad Ci to przyszlo do glowy?

przez **Czapka** » Pt mar 18 2005, 17:29

o! juz ja. ktos cos palnal - juz ja!

przez **kasiader** » Pt mar 18 2005, 17:39

:tofunny: no nie... ale się uśmiałam. tajemniczy gościu [smilie=ok.gif]

przez **madlena** » Pt mar 18 2005, 18:40

a ti, gościu ti [smilie=nonono.gif] :wink:

przez **Gość** » Pt mar 18 2005, 18:56

.. http://www.miloha.pl/forum/viewtopic.php?t=53

przez **rybk** » Pt mar 18 2005, 18:57

Gość napisał(a):.. http://www.miloha.pl/forum/viewtopic.php?t=53

...ten gość to ja...

przez **sroczka** » Pt mar 18 2005, 21:55

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O :? :? :? :? :? :? :? :? :?
PATOLOGIA!!!!!
Chłopie, jak Twoja żona z Toba wytrzymuje???? 8O 8O 8O 8O

przez **aaaniaaa** » Pt mar 18 2005, 22:08

noooo sorryyyyyyyyyyyyyyyy 8O

a czy kiedys juz nie bylo motywu z mezem czy bratem tej dziewczyny na NOworodku ? na jakims watku ? :roll:

przez **Alma** » Pt mar 18 2005, 22:11

Jeśli to wszystko na serio to szok :!: 8O

przez **sroczka** » Pt mar 18 2005, 22:34

aaaniaaa napisał(a):noooo sorryyyyyyyyyyyyyyyy 8O

a czy kiedys juz nie bylo motywu z mezem czy bratem tej dziewczyny na NOworodku ? na jakims watku ? :roll:

Tak, mężuś Asi już kiedyś obrażał jej koleżanki z wątku... PATOLOGIA!!!!

CHŁOPIE!!! Najchętniej powyrywała bym Ci nogi z tyłka za to, co robisz swojej zonie!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Skopała bym Ci skubany poręcz!!!! :evil: :evil: :evil: :evil:
Nie wiedziałbyś którędy do góry :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted:
Sorry, ale tak myślę!!!!
Moze i mnie poniosło, ale wg. mnie jestes ŻAŁOSNY!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

przez **filpi** » Pt mar 18 2005, 23:09

a czy kiedys juz nie bylo motywu z mezem czy bratem tej dziewczyny na NOworodku ? na jakims watku ? :roll:[/quote]
Tak, mężuś Asi już kiedyś obrażał jej koleżanki z wątku... PATOLOGIA!!!!

ze sie wtrące ale dawno temu to było?? bo az mi sie wierzyc nie chce.
to do niego troche nie pasuje
ale czasem nam sie tylko wydaje ze kogos znamy
pzdr

przez **Tata_Tadzio** » Pt mar 18 2005, 23:15

Ty sie koleś zastanów co Ty robisz ? Jak możesz sie uważać za męża nie chciałbym być w skórze Twojej kobiety !!! Ani w Twojej jakbym Cie spotkał, skąd wy sie bierzecie ? Ty chyba jeszcze z cyca nie wyrosłeś co ?
Jak mozesz swojej zonie zabronic kompa ? A szczegolnie tego forum ludzie sobie tu pomagaja i widocznie my tu jestesmy lepszymi przyjaciolmi niz Ty mezem bo zapewne wiecej pisze tu niz mowi tobie ! ! !
No ale co zrobic ja wcale sie nie dziwie jak bym był takim typem jak Ty to bym sie nie bral za kobiety. Zastanow sie nad swoim postepowaniem ! I JAK CI NIE WSTYD 20-LATEK CIE POUCZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przez **aaaniaaa** » Pt mar 18 2005, 23:50

Ciekawe jakie jescze jej zakazy wprowadzil 8O
Biedna dziewczyna, chyba nie wiedzila za kogo wychodzi :?
Gdyby mi ktos taki numer wykrecil to bym sie ... wkurzyla :twisted:

przez **karia** » Pt mar 18 2005, 23:55

Wiecie co? Oczy przecieram ze dumienia.

Nie wiem co mam napisać, ZATKAŁO MNIE :roll:

Asiu, pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki aby złe chwile szybko minęły. Może po szczerej rozmowie Twój mąż zmieni nastawienie.

Jerry dziękuję że "jestes jaki jesteś" KOCHAM CIĘ [smilie=zakochany.gif]

przez **Tata_Tadzio** » Pt mar 18 2005, 23:58

Ten koles potrzebuje takie fest kobity co by mu pokazala szkole zycia ! Asia jesteśmy z Toba nie daj mu sie ! Od czego masz patelnie ! Pozdrawiam Cie gorąco i trzymam kciuki za to zeby on wkoncu zmadrzal !!!

przez **aaaniaaa** » So mar 19 2005, 00:09

chcialam jescze tylko powiedziec ze juz wszycy na Noworodku mowia o Twoim zachowaniu MEZU ! Asi ... w kazdym temacie mozna spotkac komentarze na temat twojej wypowiedzi :!:

moze o to ci chodzilo [smilie=hmmm.gif]

przez **Kata** » So mar 19 2005, 00:22

cholera jasna aż się we mnie zagotowało

nie wiem czy ktoś pamięta podobne teksty już kiedyś z konta Asienki i podejrzewałyśmy męża

dlatego powtarzam drogi mężu Asi - daj sobie na wstrzymanie

mój też się wkurza że przesiaduję na forum ale bez przesady, nikogo przez to nie zaniedbuję

drogi mężu Asia potrzebuje wsparcia, chyba ty doskonale o tym wiesz, nie masz prawa w taki sposób jej odcinać od ludzi, to nie jest żaden sposób na rozwiązywanie problemów, a rozmowy z innymi mamami zwłaszcza kiedy dziecko ciągle choruje są jej na pewno bardzo potrzebne, zastanów się nad sobą człowieku

Asiu jesteśmy z Tobą!!!!!!!!!! i czekamy na Twój powrót

przez **yetta** » So mar 19 2005, 01:21

kasja napisał(a):Czy Ty aby nie wymagasz porady psychologa?? ..

Oj wymaga Ci on wymaga :!: :!: :!: [smilie=rotfl.gif]

przez **yetta** » So mar 19 2005, 01:29

Gość napisał(a):no dobra. Teraz ja. Justyna - won od kompa! Koniec z kolezankami z internetu, kolegami z ju tu, koniec z ogladaniem filow. Postanowilem isc w slady meza Asienki. Klodka na oba kompy, na telwizor i dvd. Koniec ze sluchaniem plyt! Do roboty!
A Wy - kolezanki - dajcie Jusi spokoj. Nie zasypujcie jej skrzynki glupimi mejlami, pomyslcie o swoich dzieciach i mezach.
Robcie nam kanapki do pracy! Herbatke w termosik! Obiad jak wracamy z pracy. Prosze o swieza prase i buleczki. W domu porzadek - tip top. Jak to bedzie - pogadamy o telewizorze. Kto wie, moze kiedys i o komputerze. TERAZ JA BEDE SIEDZIAL NA NOWORODKU I UZUPELNIAL BLOGA!!!

[smilie=rotfl.gif] [smilie=rotfl.gif] [smilie=rotfl.gif]

przez **rybk** » So mar 19 2005, 09:23

KATA ma rację - KONIEC.

przez **Gość** » So mar 19 2005, 09:42

rybk napisał(a):Mężu ASIENKI...

przeczytałam jeszcze raz treść tego wątku... wiesz zakazami i nakazami zarówno w zyciu małżeńskim jak i wychowaniu dziecka daleko nie zajdziesz... to działa mechanicznie i buduje trudny do zburzenia mur pomiedzy domownikami.... ja rozumiem Twój żal, niezadowolenie w związku z tym, że ASIENKA "opisywała o Kamila chorobach" i szanuję Twoje stwierdzenie, że to "jest [wasza] rodzinna sprawa"... - mój mąż podobnie w tym względzie odnosi się do mojej obecności na forum i wspólnie ustaliliśmy, że są sprawy, które pozostaną znane tylko nam.... ale to trzeba wspólnie obgadać i zawrzeć rodzaj porozumienia... trzeba wspólnie nakreślić granice, które satysfakcjonują Was obydwoje.... piszesz, że [b]ASIENKA "nie da sobie powiedzieć, poradzić"... a może zamiast tego "mówienia" i "radzenia" komuś lepiej "rozmawiać" i "dogadywać się"....
uważam, że masz prawo wyrazić swoje niezadowolenie odnosnie Waszych relacji domowych, małżeńskich - ale do tego samego ma prawo ASIENKA... czy zapytałeś się jej dlaczego lubi być na forum, co to forum jej daje???? .... ona ma prawo do kontaktowania sie z innymi, ma prawo rozmawiać tutaj z nami... byc może nie czuje sie wtedy samotna.... ....zanim zaczniesz ją tresować, nakazywać, zabraniać wyobraź sobie jak wygląda dzień kobiety, która siedzi z dzieckiem sama w domu... dziecko płacze, choruje..... trzeba sie nim zajmować... dochodzi strach, lęk o nie..... o jego zdrowie..... wtedy chce się z kims pogadać, zapytać.......
... zeby podołać trudom codziennego życia, by wypełniać obowiązki rodzinne każdy potrzebuje tzw. odskoczni, chwili relaksu... momentu by pogadać o sprawach fajnych ........piszesz, że "jej posty są guzik warte" ... dlaczego tak sądzisz??????? ... czy Twoim zdaniem powinnysmy tutaj w strasznie powazny sposób romawiać????...... poważnie i asertywnie to powinniście pogadać Wy jako małżeństwo ... a na forum pozwól, że będzie nadal panować nastrój wiosny, relaksiku, radości....... koleżanki na forum sa po to, by "unosić skrzydła tym, którym one opadły"..... a wiesz po co????... po to , by mogły dalej, przez życie frunąć.... bo od tego lotu zależy szczęście ich dzieci.... :D pozdrawiam.. :D

"
„Przyjaciele są jak ciche anioły,
Które podnoszą nas,
Gdy nasze skrzydła zapomniały
Jak się lata…” "

przez **rybk** » So mar 19 2005, 10:35

KATA ma rację - KONIEC.

przez **adek** » So mar 19 2005, 11:09

poprostu brak mi słów. Trzymaj sie Asieńko i nie daj sie temu tyranowi. :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

przez **Bela22** » So mar 19 2005, 11:15

nie wiem,czy powinnam to pisać, ale sorry nie róbmy z tego sensacji!!
Myślę,że juz powinniśmy zamknąć ten temat i jesli rzeczywście uważamy sie za przyjaciół asienki, to pozwólmy żeby załatwiali swoje domowe problemy w sposób jaki im odpowiada!
wiem że temat pojawił sie na forum, ale obawiam sie że rozdrapująć go bez ustanku i komentując słowa męża Asienki zamkniemy jej drogę powrotną na nasze forum.Obawiam się,że będzie się czuła niezręcznie ,czekając na to kiedy padnie pytanie o jej męża.
Uważam ,że jesli chciała by zwierzać nam sie z jej domowych problemów to by to zrobiła. Jednak to jej mąż ja wyręczył-myslę,że w brwe jej woli.
Może się komus wydaje,ze to co napisałam nie ma sensu,ale uważam,że powinnismy skończyć te temat dla dobra Asienki!

przez **_Asienka_** » So mar 19 2005, 11:35

przez **jusia** » So mar 19 2005, 11:39

nie chce mi sie przelogowywac z konta Justyny, ale powiem, ze zgadzam sie z Belą

przez **Przyjaciólka Asieńki** » So mar 19 2005, 11:48

Przepraszam, ale zapomniałam się wylogować z konta Asienki, która pewnie kiedyś się odezwie. Jej mąż ma miękkie serce a te uwagi to z troski o dziecko i nią samą. Więc zanim następnym razem Bedziecie kogoś osądzać i obrzucać wulgaryzmami, głęboko sie zastanówci, bo mimo, iż wymieniacie tu swoje uwagi to tak naprawdę jesteście dla siebie obcy. Stwierdzam naocznie, że mąż Asieńki tak jak i mój to bardzo wartościowi ludzie i kochają swoje żony i dzieci. Możecie zazdrościć!

przez **Przyjaciólka Asieńki** » So mar 19 2005, 11:56

POZDROWIENIA DLA CAŁEJ POLSKI!!!!!! :D

Forum noworodek.pl

Pożegnanie!!!!!

Pożegnanie

Pożęgnanie

Pożegnanie

Kto przegląda forum