czeka nas operacja :(

Moderatorzy: extreme, saba79

czeka nas operacja :(

Postprzez Kata » Pn kwi 11 2005, 17:35

byłam na konsultacji, jak część osób wie Dor-zilla ma spodziectwo - wadę wrodzoną cewki moczowej, która uchodzi nie na czubku tylko poniżej. Okazało się że trzeba to operować (to wiedziałam juz wcześniej jak mały miał 2 miesiące) ale łudziłam się że da się to zrobić w stylu operacja jednodniowa, ale jednak nie.......będziemy musieli pojechać do Centrum Zdrowia DZiecka do Warszawy..., nie wiadomo ile potrwa pobyt......mogą wystąpić powikłania.....np. przeciekanie między starą a nową cewką w miejscu starej dziurki, którą trzeba załatać.......zwężenie nowego ujścia......jednym słowem jestem przerażona i wyobrażam sobie dziecko uśpione, podłączone do kroplówek, skłute wenflonami i cierpiące i wyć mi się chce , pod koniec maja powinnam już wiedzieć co i jak i kiedy....... :cry: :cry: :cry:
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Postprzez -gosia- » Pn kwi 11 2005, 17:43

ojej Katus, biedactwo Dorianek, buuuu ale bedzie pod dobra opieką, centrum zdrowia dziecka to nie byle szpitalik. oby jak najszybciej mial to za soba, a takie młe dzieci nie są świadome wielu rzeczy i moze lepiej to zniesie teraz. kurcze nie wiem jak cie pocieszyc bo wiem ze i tak sie nie da ale najwazniejsze ze bedzie pod dobra opieką.
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/8/5/1/25393560_d.jpg">
Avatar użytkownika
-gosia-
 
Posty: 1334
Dołączył(a): Wt sie 31 2004, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez MagdaN » Pn kwi 11 2005, 18:11

Kata :cry: , kurcze no nie wiem co napisac... Ale jedno jest pewne, musisz byc dzielna i silna mamusia a wtedy Dorianek lepiej to zniesie...
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/j/7/9/9/21483880_d.jpg">

<img src=http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/71613e319d.png>
<img src=http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/41c8321e7c.png>
Avatar użytkownika
MagdaN
 
Posty: 1126
Dołączył(a): Cz gru 09 2004, 01:00
Lokalizacja: Zamosc

Postprzez solange » Pn kwi 11 2005, 18:53

Kata strasznie mi przykro z powodu Dorianka, nie wiedziałam że jest chory :cry: Trzymamy za Was kciuki, napewno wszystko dobrze sie skończy, tam sa dobrzy lekarze.A ty Kata nie zamartwiaj sie na zapas! [smilie=onajego.gif]
<a href="http://photobucket.com" target="_blank"><img src="http://i226.photobucket.com/albums/dd205/ladybugmeccauno/mae.jpg" border="0" alt="Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket"></a>
Avatar użytkownika
solange
 
Posty: 1469
Dołączył(a): Pn sty 31 2005, 01:00

Postprzez Kata » Pn kwi 11 2005, 20:51

to wada wrodzona (mojej winy w tym podobno nie było) i nie traktuję tego jako chorobę

to dla mnie oczywiste że będzie pod dobrą opieką i zawsze to wszystkim zmartwionym powtarzam ale to jednak strach....

dziękuje wam, jesteście kochane
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Postprzez kasia24 » Pn kwi 11 2005, 21:19

Kata zoaczysz wszystko bedzie dobrze, bedziemy z wami :D
[img:6dac8baff0]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/9/8/0/10513351_m.jpg[/img:6dac8baff0]

[img]<img src='http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattbu20040927_1_Oliwierek+is.png' alt='babies' border=0>
[/img]
Avatar użytkownika
kasia24
 
Posty: 1990
Dołączył(a): So sty 24 2004, 01:00
Lokalizacja: lublin

Postprzez violka » Pn kwi 11 2005, 21:36

Kata bardzo Ci współczuję.Słowo.
:cry: :cry: :cry:
Ale wszystko będzie OK,małe dzieciaczki lepiej to znoszą i pomyśl sobie-on się na pewno nie będzie bał i to NAJWAŻNIEJSZE :) Szybciutko wrócicie do domku a Dorianek będzie zdrowiutki i zapomnicie o wszystkim!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez agaaa » Wt kwi 12 2005, 11:26

bedziemy trzymać kciuki
będzie dobrze
<img src="http://img62.imageshack.us/img62/3716/img3213maeiq9.jpg">
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/bzCEp2.png" alt="LilypieExpecting a baby Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
agaaa
 
Posty: 1786
Dołączył(a): Śr wrz 01 2004, 00:00
Lokalizacja: kiedyś Lublin teraz lubelszczyzna

Postprzez jusia » Wt kwi 12 2005, 16:16

My tez bedziemy mooocno zaciskac paluszki! Dorianek to zuch chlopak i na pewno zniesie to dzielnie! Tak jak pisaly dziewczyny - nie zamartwiaj sie Kata, na pewno nie bedzie powiklan, w koncu w CZD pracuja fachury :wink:
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/775630.png"></a>
<a href="http://tickers.families.com"><img border="0" src="http://tac.families.com/ezb/889591.png"></a>
http://czapka.blox.pl
Avatar użytkownika
jusia
 
Posty: 4208
Dołączył(a): Śr lip 28 2004, 00:00
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez beciaDD » Wt kwi 12 2005, 17:44

:(
[smilie=ok.gif] [smilie=ok.gif] [smilie=ok.gif] [smilie=ok.gif] [smilie=ok.gif] [smilie=ok.gif]
<a href="http://www.tinyducks.com/">
<img border="0" src="http://www.tinyducks.com/q/228/pflower1/20051220/Nikolcia+/2+/6.png"></a>
<a href="http://www.tinyducks.com/">
<img border="0" src="http://www.tinyducks.com/q/212/fish/20040331/Dawidek+/1+/6.png"></a>
Avatar użytkownika
beciaDD
 
Posty: 335
Dołączył(a): N lut 06 2005, 01:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Szwedziara » Wt kwi 12 2005, 19:17

[smilie=ok.gif] [smilie=serducho.gif] [smilie=bukiet.gif] [smilie=ok.gif] [smilie=serducho.gif] [smilie=bukiet.gif]
<img src="http://img385.imageshack.us/img385/1008/zmianarozmiaruimg0880pq1.jpg">
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b3.lilypie.com/l-gmp1.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
Szwedziara
 
Posty: 914
Dołączył(a): Śr sie 25 2004, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Kata » Wt kwi 12 2005, 20:44

dziękuję, jesteście the best :*
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Postprzez karia » Wt kwi 12 2005, 21:46

[smilie=nonono.gif] NONONO !!! Proszę się nie zamartwiać !!!

Trzymam kciuki, będzie dobrze !!!!

No i basta !!!
Obrazek
Avatar użytkownika
karia
 
Posty: 7677
Dołączył(a): Pn gru 15 2003, 01:00

Postprzez kasia24 » Śr kwi 13 2005, 08:52

Kata dziewczyny maja racje, nie możesz się zamartwiać, wiem ze to łatwo sie mówi ale zobaczysz wszystko będzie dobrze, jak ty sie bedziesz martwiła, to dorianek to bedzie czuł.


pamętaj jestśmy z Wami

Buziaczki dla Dorainka
[img:6dac8baff0]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/9/8/0/10513351_m.jpg[/img:6dac8baff0]

[img]<img src='http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattbu20040927_1_Oliwierek+is.png' alt='babies' border=0>
[/img]
Avatar użytkownika
kasia24
 
Posty: 1990
Dołączył(a): So sty 24 2004, 01:00
Lokalizacja: lublin

Postprzez viola1001 » Cz kwi 14 2005, 15:26

kata bądź dzielna.
Biedny Dorianek tyle sie wycierpi ale lepiej teraz jak jest mały - na pewno szybciutko o wszystkim zapomni.
No i teraz póki jest mały to sie wszystko ładnie zagoi i później nie będzie już śladu że z siusiaczkiem było coś nie tak.
Glowa do góry! Zobaczysz ani sie obejrzysz a będzie już po wszystkim :!:
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/326253.png"></a>
<a href="http://imageshack.us"><img src="http://img119.imageshack.us/img119/4219/new4dv.jpg" border="0" width="323" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /></a>
Avatar użytkownika
viola1001
 
Posty: 1187
Dołączył(a): N cze 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Zuzia » Pt kwi 15 2005, 15:18

Kata napiszę to co Dziewczyny, będzie dobrze bo tak musi być i już :D :!: :!:
Beata mama Alicji

<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b2.lilypie.com/yjUYp1.png" alt="Lilypie Baby Ticker" border="0" /></a>
Avatar użytkownika
Zuzia
 
Posty: 73
Dołączył(a): Pn lut 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez rybk » Pt kwi 15 2005, 20:41

..KATA... bardzo współczuję.... ale pamiętaj, że myślami i sercem jestesmy z Tobą...... z tego, co wiem to wada ta wystepuje u chlopców dosyc często u jednego na 200 noworodków płci męskiej.... a mozna ją skorygować tylko operacyjnie..... zwykle między pierwszym a drugim rokiem życia malucha.... bedzie dobrze... wierzę w to bardzo.... zobaczysz, że wszystko szybko i dobrze sie odbedzie..... CZD jest doskonałą placówką.... chyba nawet praktykowane jest podawanie narkozy takiemu maluszkowi jak trzyma go mama, by jak najmniej stresować....

http://bobas.czd.waw.pl/htm/

informacje dla pacjentów:

http://bobas.czd.waw.pl/htm/

[smilie=serce.gif]
Avatar użytkownika
rybk
 
Posty: 3095
Dołączył(a): N paź 03 2004, 00:00

Postprzez Kata » Pt kwi 15 2005, 23:48

dzięki rybk,już to sobie od razu znalazłam, te strony CZD

eh jestem już dziś wykończona, idę spać

jesteście kochane wszystkie
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Postprzez rybk » So kwi 16 2005, 00:51

..KATA.. bedzie dobrze... trzeba zebrac jak najwięcej informacji... wszystko co sie da... moze jeszcze jutro czegos sie dowiem... to dam znać.... miłych snów....


<body background="http://lidka.mamut.dhs.org/lidka/tla/330.jpg">
Avatar użytkownika
rybk
 
Posty: 3095
Dołączył(a): N paź 03 2004, 00:00

Postprzez magdastef » So kwi 16 2005, 11:45

Najgorsze co może byc to własnie gdy choruje dziecko Głowa do góry Kata będzie dobrze -musi być [-o< [-o< Trzymam kciuki
Avatar użytkownika
magdastef
 
Posty: 11
Dołączył(a): Pt kwi 15 2005, 00:00

Postprzez Kata » So kwi 16 2005, 21:13

dziięki raz jeszcze, witaj Magdastef i Kubusiu :D
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Postprzez rybk » N kwi 17 2005, 09:50

..link do forum... moze tutaj ktoś wie cos więcej o tej urologii w CZD...

http://darzycia.nowoczesny.pl/forum/index.php


..i na tym forum jest cały wątek na temat wad układu moczowego, nerek...

http://darzycia.nowoczesny.pl/forum/viewforum.php?f=65
Avatar użytkownika
rybk
 
Posty: 3095
Dołączył(a): N paź 03 2004, 00:00

Postprzez Kata » Cz kwi 28 2005, 11:31

melduję się :D

jesteśmy baaaardzo zadowoleni z wyjazdu, potem wam wszyyyyystko opowiem

operacja za rok lub dwa, jak będzie już kontrolował potrzeby fizjologiczne
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Postprzez kasia24 » Cz kwi 28 2005, 12:20

Kata to super ze jestescie zadowoleni, i że już wszystko wiesz co i ja

Buziaczki dla Dorianka
[img:6dac8baff0]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/9/8/0/10513351_m.jpg[/img:6dac8baff0]

[img]<img src='http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattbu20040927_1_Oliwierek+is.png' alt='babies' border=0>
[/img]
Avatar użytkownika
kasia24
 
Posty: 1990
Dołączył(a): So sty 24 2004, 01:00
Lokalizacja: lublin

Postprzez Kata » Cz kwi 28 2005, 18:54

Obudziliśmy brutalnie dziecię o 2 w nocy, nakarmiliśmy i wyposażeni w siate pieluszek, drugą zabawek a trzecią produktów spożywczych wraz z akcesoriami do jedzenia o 3 byliśmy już w samochodzie. Dziecko nie miało większego wyboru o tej nieludzkiej porze i usnęło, jak już się obudziło po jakimś tam czasie to było baaaardzo grzeczne, nie marudziło, śmiało się itp. Ok. 6 z hakiem zatrzymaliśmy się na jakimś parkingu niedaleko Piotrkowa Tryb. Który jest już blisko Łodzi i w przejmującym zimnie i okropnej mgle Dorianek zjadł swoją poranną kaszkę a my po kanapce. W Łodzi byliśmy koło 8 i zaraz po wjeździe do miasta naszym oczom ukazał się okazały instytut, wpakowaliśmy dziecko do wózka i poszliśmy szukać rejestracji, a potem pod gabinet, tam nastąpiła zmiana pieluszki. Na drzwiach gabinetu jak byk widniał napis: dzieci poniżej roku są przyjmowane poza kolejnością, no w szoku byłam że to jednak prawda i zapytałam siedzącą tu inną mamę o to – tak to była faktycznie prawda, hurra. Mama pokrzepiła też moje serducho mówiąc ze jej niespełna 3 letni synek tez ze spodziectwem i ze dr S. Jest super i w ogóle same pozytywy :D. Ludzie zaczęli przychodzić a moje dziecko mimo oczywistego zmęczenia i tkwienia 5 godzin z małą przerwą w foteliku zaczęło czarować i biegać za rączki za dziećmi, bawić się ich zabawkami, cieszyć, śmiać, szaleć i w końcu lekko marudzić (skąd on tyle siły wziął to nie wiem). Jako że wyczaiłam już ten fakt wchodzenia poza kolejnością więc ulokowałam się z małym tuptusiem koło drzwi, zwłaszcza że prawie w drzwiach zapuściła korzenia jakaś kobieta z kilkuletnią dziewczynką, przejrzałam jej zamiary władowania się do gabinetu i zagadałam grzecznie, czy ona teraz wchodzi. Ona że tak, a ja jej, że my jesteśmy poniżej roczku, a tu małe dzieci poza kolejnością wchodzą. A ona że ona tydzień temu była i nie została przyjęta i że przyjechała z daleka, to ja na to że ja tez z daleka, z Lublina i mówię: a skad pani przyjechała, pytam z ciekawości nie żeby się licytować kto z dalsza. A ona nic, tlyko że jej ton i postawa nie wskazywał raczej na to że zamierza nas w myśl tego co na drzwiach przepuścić. To jej mówię że dziecko nie dość że poniżej roku, od godziny 2 w nocy na nogach, zmęczone, 250 km przejechało a ona na to I CO Z TEGO? I Wlazła. Na takie stwierdzenie coś mi się zagotowało w środku i dawaj za nią, i pytam lekarza czy to prawda ze dzieci poniżej roczku bez kolejki a on że tak, ale babsko wlazło i nie zamierzało odpuścić, a my nie chcieliśmy robić awantury i wyszliśmy. Wrrrrrrrrrr

Weszliśmy w końcu, pan dr okazał się być bardzo miły I rzeczowy, no taki że trudno mi to ująć ale zdobył nasze zaufanie, powiedziałam mu że przyjeżdżamy aż z Lublina bo nam go polecono, zdziwiony był i chyba mile ,w te parę minut trwania wizyty wszystko wyjaśnił, od razu powiedział że to spodziectwo typowe prąciowe, ze siusiak krzywy i typowo napletek z jednej strony, że operuje się to jak już dziecko kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne, bo wtedy też jak jest większe to i siusiak jest większy i łatwiej im jest wstawić nową cewkę moczową odtworzoną ze skóry napletka (czyli praktycznie potem dziecko wygląda jak obrzezane) i łatwiej jest skleić obie te cewki starą i nową i jest mniejsze ryzyko przetoki, czyli przeciekania na ich styku. Ta prosta jakże informacja natychmiast przekonała mnie że jednak warto poczekać z rok lub więcej ale powiedziałam że obawiam się że potem jak będzie świadomy manipulacji przy siusiaku to może mieć jakieś traumatyczne odczucia, ale dr stwierdził że tak nie będzie bo wszystko w znieczuleniu itp.. no zobaczymy. Wyszliśmy bardzo zadowoleni ze skierowaniem do szpitala za rok lub ileś tam w kieszeni, mam tylko zadzwonić i ustalić termin.

Po wyjściu z CZMP pojechaliśmy do kuzyna który jak się okazało mieszka w lesie pod Łodzia, a nie w Aleksandrowie jak myśleliśmy hihi, dziecie się tam zrelaksowało tarzając się i raczkując po trawie z tatusiem i tak wyluzowane mogło ruszyć w dalszą drogę, znaczy powrotną. Kolejne 5 –6 godzin w foteliku nie pozbawiły go humoru i prawie nie marudził, był naprawdę baaaardzo dzielny i kochany, tak że jestem w glębokim szoku
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)


Powrót do Lubelskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron