Strona 1 z 62

lubelaczki odchudzaczki

PostNapisane: Pn cze 20 2005, 22:28
przez -gosia-
kto ma ochote wymieniac sie poradami na temat odchudzania?ewentualnie osiągnieciami no i grzeszkami. moze ustalimy dzien kiedy sie wazymy i bedziemy pisac ile waga spadła w dół. ja przy ostatnim odchudzaniu przez pierwsze 2 tyg przytyłam ale potem poleciało w dół.

ja zaczynam od dzis i potrzebuje wsparcia bo brzuszek pusty...ssie oj ssie z głodu a w lodówce ciasto...bede silna.

zapraszam

Pierwsza na dobry poczatek
waga obezna :62kg (no dobra 63kg hihi)
waga docelowa-55-58 (zobaczymy jak bede wygladała)

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 10:07
przez MagdaN
gosia jestem z Toba!!!! Tylko z czego Ty sie odchudzasz???????? Super laska z Ciebie!

Ja odchudzam sie od tyg tak na powaznie (oprocz niedzieli... :oops: ) Schudlam ok 1,5 kg, na centymetrze ubylo mi wszedzie o 1cm. Hmm to ja sie przyznam :oops: przy wzr 163 - 63 kg :oops: , chce wazyc 56 kg

ja stosuje diete 1200 kcal tzn stale pory jedzenia, 5 posilkow malych... ale ja i tak staram sie nie ejsc kolacji. Moja mama stosujac ta diete schudla juz 12 kg, siostra tez tyle ... przez okres jakis 3-4mcy. Dzis na sanidanie zjadlam salatke z jajka, papryki, pomidora, szynki z indyka, do tego kawa inka. Na drugie snadanie zjem kanapke z razowego i troszke serka ziarnistego, obiad - jakas surowka (duzo) i piers duszona z warzywami, ziemnaiczek, podwieczorek jablko, kolacji nie bede jadal! I to dzila!!! Jak chcesz to przepisze ta diete, pochodzi ona z Centrum Leczenia Otylosci z Warszawy, moja mama tam jezdzi i ja dostala

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 10:51
przez b-k
hej
co prawda to ja sie dopiero przymieżam do diety. jeszcze karmie piersią więc odchudzanie narazie odpada, ale mam zamiar do was dołączyć :D

MagdaN jak możesz to napisz tą diete. hyyy tak myśle z tego co piszesz, że na produkcje mleczka nie zaszkodzi :D i może warto spróbować :D
(mam podobne wymiary do ciebie, wzrost 163, waga 63) cel waga 55, tak jak przed ciążą :D

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:01
przez MagdaN
b-k tak jak widzilam Cie na fotkach to wygladadz ode mnie o wiele szczuplej!

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:12
przez b-k
he, he chyba jak bokiem stane :D ale dzięki za komplement :oops: ostatnio się załamałam. kupowalam dżinsy i musiałam wziąść 2 numery większe :evil:

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:13
przez -gosia-
ja mam 166 a jak mnie Magda widziałas to byłam całe 3kg szczuplejsza. utyłam i boje sie dalej tyc bede. bede ci bardzo wdzieczna za ta dietke, jak znajdziesz chwile to ją zeskanuj albo przepisz. nie chce ci kłopotu robic. ja na razie wolna amerykanka jem same truskawki, wcinam błonnik w pastylkach i pije na mase pu erh. a co do odchudzania w czasie karmienia to ja zaczełam sie odchudzac w listopadzie i do stycznia schudłam ok 10kgczyli michas miał poł roku i ja nadal karmiłam. grunt to znaleźc złoty srodek. a karmiąc łatwiej schudnąc bo ok 500kcal dziennie spalane jest na tworzenie pokarmu. dlatego tak szybko schudłam. teraz od tamtego czasu przybyło mi 3kg czy nie ma jakiegos strasznego jojo a przyznam ze słodycze poszły w ruch od swiąt wielkiej nocy. takze nawet jak sie karmi mozna sie odchudzac ale nie przesadzając i dostarczając organizmowi niezbednych składników.

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:13
przez b-k
chciałam jakąś swoją fotke wkleić ale super foto nie działa

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:15
przez b-k
ja mam właśnie problem ze słodyczami. zajadam stres. czasem nawet 5 batoników potrafie wchłonąc :oops:
ale muszę jakoś się za siebie wziąć

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:18
przez MagdaN
przykladowe jadlospisy:

I dzien

sniadanie do godz 8.30 :arrow: 1kromka chleba razowego, ser twarogowy 50 g z zielona salata i rzodkiewka, kawa z mlekiem

II snaidanie 10 -11 :arrow: 2 kromki chleba chrupkiego z dorszem wedzonym 50g, 1 pomidor

obiad 13 - 15 :arrow: kurczak gotowany 100g (1/2 fileta) w jarzynach 100g (ok 1 marchewka, 1/2 pietruszka, 1/2 selera), 2/3 szkl ryzu guotowanego z 1 lyzeczka oleju, 1 szkl brukselki gotowanej

podwieczorek 16-17 :arrow: 2 skzl porzeczek z 2 lyzkami jogurtu nat

kolacja 18-19 :arrow: 1 mala grahamka, salatka z 1/2 kalafiora z 1/2 jablka, szkl mleka

II zdien

:arrow: kromka chleba razowego, jajko ugotowane, surowka z papryki, 1/2 jablka z 2 lyzkami jogurtu, herbata z mlekiem

:arrow: 2 kromki chleba chrupkiego z 2 plastrami szynki z kurczaka na 2 lisciach salaty

:arrow: cielecina 100g z rozna lub pieczona, 2 male ziemnaiczki, surowka z 1 marchewki, malego pora z 1 lyzeczka oleju

:arrow: 20szt truskawek

:arrow: kromka chleba razowego, surowka z duzego pomidora z cebula, szkl kefiru


III dzien

:arrow: bulaka grahamka, 2 plasterki szynki z indyka, 1 gorek kiszony, jogurt nat 200g

:arrow: 2 kromki chleba chrupkiego, ser twarogowy chudy 50g, 10rzodkiewek

:arrow: mintaj 100g samzony na patelni teflonowej bez tluszczu, 2 male ziemnaczki, 5 lyzek szpinaku got

:arrow: 2 jablka

:arrow: kromka razowego, salatka jarzynowa ze 100g wloszczyzny, 1 ogorek kiszony z 2 lyzkami jogurtu





pozniej napisze wiecej.... bo maly wstal, mzona zsobie przemieniac, surowki w zasadzie dowolne

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 11:43
przez b-k
suuuper, że napisałaś. fajna dieta, bo jeść można :D DZIĘKI

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 16:43
przez MagdaN
ta dieta co napisalam wczesniej jest fajna, mozna dowolnie ja przemieniac, surowki moja mama robi inne, oby byly bez smietany.

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 17:24
przez kasia24
hej


ja tez próbuje schudnac, próbowałam diety madzi ale jakos nie bardzo mi wychodzi.

poprostu mniej jem, taki rzeczy raczej jak prsy karmieniu piersia, duzo truskawek i staram sie nie jesc kolacji, hmm a czy schudłam moze ciut.

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 19:46
przez solange
a ja polecam tą stronkę :) różne diety, fotki pań które schudły, przeliczniki kalorii i inne przydatne sprawy.

www.kalorie.net

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 21:40
przez Anielkaaa
Hej. Ja jestem w 21 tygodniu, ale już myslę o diecie i odchudzaniu. Zawsze byłam szczupła i dbałam o figurę, a teraz brzuszek rośnie :) , chociaż wszyscy mówią, że do twarzy mi z nim. Przed ciążą ważyłąm 44 kilo, a teraz 50!! :( (przy wzroście 154).No ale ponoć taka jest kolej rzeczy. Już teraz myślę o tym, jak szybko uda mi się zrzucić zbędne kilogramy, jak narazie powiększył mi się biust, biodra no i brzusio. Boję się, że nie wytrwam...

PostNapisane: Wt cze 21 2005, 22:00
przez -gosia-
Anielkaaa teraz pomysl lepiej o dzidzi, nie objadaj sie słodyczami, tylko zdrowymi warzywami owocami zaczyna sie na nie sezon a jak urodzisz to waga na pewno spadnie

PostNapisane: Śr cze 22 2005, 10:26
przez monikatyburek
Cześć dziewczyny , czy słyszałyście o diecie 13 dniowej , ja osobiście jej nie stosowałam ,ale znam osoby które ja wypróbowały podobno jest rewelacyjna .Zanieszczam ją wam.
http://www.poradnia2.ids.bielsko.pl/dieta.html

PostNapisane: Śr cze 22 2005, 12:05
przez MagdaN
ja zaczynalm stosowac ta diete rok temu, na wieczor tak bardzo zle sie poczulam, bylam blisko omdlenia... to nie dla mnie. Moja szefowa ja stosowala - schudla 6 kg ale po ok 3 mca przytyla ponad 6..., natomiast jej ojciec schudl 14 kg i utrzymuje raczej ta wage, dawno go nie widzilam wiec nie weim jak jest teraz

PostNapisane: Cz cze 23 2005, 19:02
przez mika17
Dziewczyny - nie przyznam się ile waże bo aż wstyd. Ale strasznie proszę o podesłanie mi lub wpisanie na forum jakiejś dietki (1000 kcal - najlepiej, albo 1100 lub 1200) - cokolwiek. Przyszło lato a ja chyba przesiedzę je w domu - bo strach się pokazać na ulicy. Jeśli macie coś takiego, to piszcie. Tylko proszę, żeby były w miarę normalne składniki (to znaczy takie, które można najzwyczajniej w świecie kupić - bez ostryg, krewetek itp.)

bmkika@wp.pl

Z góry dziękuję

PostNapisane: Cz cze 23 2005, 20:25
przez -gosia-
stosowałam diete 13 i ajkos za pierwszym razem sppoko ale za drugim pare lat póżniej ajkos nie mogłam przez nia przebrnąć


jak tam wasz poczynania? trzymacie sie jeszcze ja wczoraj zjadłam kawałek ciasta na obronie a dzis spoko dietkuje dalej zaraz lece pu erha parzyc

PostNapisane: Cz cze 23 2005, 20:53
przez kasia24
ja tez jakoś daje rade dzis na kolacyjke kubeczek zmiksowanych truskawek i finish,a diabeł kusi idz po bułeczke z wedlika

PostNapisane: Wt lip 05 2005, 15:36
przez -gosia-
no jak tam postepy w odchudzaniu?
ja przyznam ze tak pełn pare diete zaczełam dopiero w piątek, ale trzymam sie w postanowieniu zrzucenia wagi. piszcie jak idzie.ile kg ubyło, ja sie zwaze jak wróce do lublina. przed wyjazdem było dokładnie 62,8 kg. zobaczymy ile bedzie, juz nie moge sie doczekac.

PostNapisane: Pt lip 08 2005, 10:31
przez b-k
ja wczoraj zaczełam ćwiczenia te na brzuch 6 weidera. narazie spoko. siostra mnie zmotywowała i razem ćwiczymy. z dietą kiepsko. jak mam stresa to zaraz zajadam.
chyba zaczne biegać.

PostNapisane: Pt sty 27 2006, 23:02
przez -gosia-
pomyslałam ze odwierze ten watek bo jakos sie gatka rozwija na ciężarówkach.

ja odchudzam sie od poczatku stycznia, lubie takie okrągłe daty, chociaz słyszałam ze powinno sie zawsze zaczynac od teraz ale jak tak nie umiem.

MagdaN to chyba ciebie juz nie widac jak spadło 10kg, podziwiam, gratuluje.

solange plis napisz jak działa bio CLA? warto to kupic?

PostNapisane: Pt sty 27 2006, 23:50
przez solange
Błonnki Bio C.L.A. stosuję dopiero od tygodnia-czesniej miałam innej firmy, ale ten bardziej sie opłaca bo za 60 tabletek płaci sie 17 zł.Biorę tabletkę rano i dwie wieczorem-to jest naturalny błonnik więc można brać do 12 dziennie-w zalezności od potrzeby-mi wystarcza trzy.
Przymierzam sie tez do kup[ienia Bio C.L.A. z zieloną herbata-podobno swietne dla odchudzaczy :) ale to koszt 54-60zł więc chyba narazie dam spokoj. Ale podobno działa i to całkiem niexle-spala tkanke tłuszczową podczasz zwykłych czynnosci domowych czy w czasie snu-tzn.-to nie jest żaden super lek ktory działa cuda w ciągu kilku dni-to preparat wspomagajacy dietę odchudzajacą-branie go powoduje że w pierwszej kolejności spalany jest zmagazynowany tłuszcz, i tym samym zielona herbata zapobiega magazynowaniu go w organiźmie.Mozna kupić na probe jeden listek-15 tabletek za 15 zł (w opakowaniu jest 60 tabl)

PostNapisane: So sty 28 2006, 00:00
przez -gosia-
a picie zielonej herbaty i branie zwykłego tanszego błonnika nie daje efektów takich jak branie bio CLA z zieloną herbatą?

PostNapisane: So sty 28 2006, 00:32
przez solange
-gosia- napisał(a):a picie zielonej herbaty i branie zwykłego tanszego błonnika nie daje efektów takich jak branie bio CLA z zieloną herbatą?


niezupełnie-te tabletki to skondensowany ekstrakt z herbaty i substancje pomocnicze pochodzenia naturalnego-sole mineralne, witaminy i mikroelementy-jedna taka tableteczka zawiera wiecej tych wszystkich substancji niz filiżanka zielonej herbaty plus błonnik. Ale trzeba brac pod uwagę fakt iż nie kazdy organizm bedzie reagował tak samo-na moją koleżankę działały pastylki z ananasa-na mnie zupełnie nie-chciało mi się jeśc tak czy siak, tylko wywaliłam pieniądze.

Poki co piję około 1,5 litra czerwonej herbaty dziennie, biorę 3 tabletki błonnika i spirulinę-taki preparat wspomagający dietę wegetariańską.

PostNapisane: So sty 28 2006, 00:34
przez solange
aha-jeszcze jedno-nie wiem czy uda ci sie znaleźć tańszy błonnik-wczesniej kupiłam najtańszy jaki był w aptece-30 tabletek za 13 zł... :roll: więc mysle że ten za 17 po prostu bardziej sie opłaca.

PostNapisane: So sty 28 2006, 11:02
przez -gosia-
tzn ja mam błonnik, mama sobie kupiła i go nie chce brac, bardzo dobry z amwaya za 90zł, ja bym takiego nie kupiła no ale mam go i chyba zaczne brac skoro działa, mam tez chitinin ale bez ulotki i nie wiem od czego to jest, bierze sie na poł h przed posiłkiem tez podejzewam ze to tez cos w rodzaju błonnika ale głowy uciąz sobie nie dam. biore chrom i dzieki temu nie chce mi sie słodyczy a poza ty to robie sobie taki mix: czerwona herbata, zielona i strazniczka wagi zaparzam to i pije ok 2-3 l dziennie.

a i jeszcze cos, zarejestrowałam sie wczoraj na dieta .pl i policzyłam ile zjadłam kalorii i oczy mi wylazły na wierzch, myslałam ze jem 1200 a tu wyszło 849!!!! zwracam honor Solange da sie wyzyc na diecie 1000kalorii bo sama nie wiedziałam ze jem tak mało a wcale sie nie głodze.

PostNapisane: So sty 28 2006, 18:53
przez MagdaN
-gosia- napisał(a):
MagdaN to chyba ciebie juz nie widac jak spadło 10kg, podziwiam, gratuluje.


gosia :lol: :lol: :lol: widac widac :lol: dletego tez odchudzam sie dalej...do marca mam nadzieje osiagne swoj cel... i moze w koncu bede zadowolona ze swojego wygladu...

PostNapisane: N sty 29 2006, 13:18
przez solange
Ja to sobie daje czas do maja-czyli do własnych urodzin hihi chce sobie zrobić mega prezent :)