Strona 52 z 54
Napisane:
Wt sty 22 2008, 16:39
przez setsuna
ja tylko powiedzieć że żyje :lol:
Napisane:
Wt sty 22 2008, 23:07
przez jagnie21
to się nagadałaś :P
a my zrobiłysmy sobie dzis spacer w deszczu tylko Lilka zawiedziona, bo mało padało jak byłysmy na dworze a ona wyszła z ulubionym parasolem
Napisane:
Śr sty 23 2008, 21:14
przez smokaczu
Uff... kolejna słonica melduje się na stanowisku...
kaba872 witaj (mi) oficjalnie ;) na wątku :lol:
jagnie21 ja na miejscu Lilki bym się obraziła na chmury ;)
setsuna Ciebie z racji wolnego to i tak tu nie uświadczymy...
Napisane:
Pn lut 04 2008, 07:59
przez setsuna
No ja nie mogę coraz mniej osób na tym noworodku pisze ?? co jest grane ? :?
Napisane:
Cz lut 14 2008, 12:07
przez smokaczu
KKAAAAWWYYY??
witam :D
moje szczęście zjebało mnie "z samego rana" ze go budzimy co chwile z malwinką i poszedł spać do sypialni, więc mam w końcu dostęp do komputera! Po dwóch tygodniaach!!
Ech, WALENTYNKI... :? :lol:
Pisałabym, ale nie mam jak, albo mi się zepsuje internet, albo za późno wstanę, aLbo mnie Arturo podsiądzie "na chwileczkę", albo dzieci nie zezwalają...
Napisane:
Cz lut 14 2008, 12:14
przez smokaczu
Napisane:
So lut 16 2008, 08:33
przez setsuna
Też bym napisała ale nie mam co :(
szkoda
Napisane:
N lut 17 2008, 12:25
przez kaba872
Pisze tylko jak jestemu kuzynki bo w domu nie mam internetu a i tak przez to zże udostepnila mi swojego meila itp ma problemy niestety sa ludzie którzy wsadzaja sie tam gdzie ich nie trzeba głupota ludzka nie ma rady
Napisane:
N lut 17 2008, 12:37
przez smokaczu
brzuch mnie boli, nogi mnie bolą, plecy mnie bolą, głowa mnie boli...
czyli i u Was i u mnie w porządku? :lol: :lol: :lol:
Napisane:
Pn lut 18 2008, 07:53
przez setsuna
smokaczu ty sie nie martw Szczepan lub Irka niedługo da ci spokój od wewnątrz i będziesz mieć te satysfakcje ze będziesz mogła wyjść sobie do drugiego pokoju po pieluchę, butelkę, zabawkę ,gryzaka , czy co tam innego :wink: :wink:
Napisane:
Pt lut 22 2008, 18:39
przez smokaczu
i baranka o ścianę....
Młode odwrócone głową w dół, jestem niemal 7 godzin po zabiegu i nadal sie nie odwróciło. To dobrze, ale że wiercipiętek straszny- mogę sie rano obudzić ze starym układem... w poniedziałek kolejna kontrola czy dobrze leży...
Jedno na dwadzieścioro wraca do swojej wygodniejszej pozycji, a ryzyko że urodzę na dniach jest 1 na 100- o ile sie nowa pozycja nie spodoba...
Pożyjemy - zobaczymy :lol: :lol: :lol:
Napisane:
So mar 01 2008, 12:35
przez jagnie21
hej, hej
zyjecie ;)
Napisane:
So mar 01 2008, 17:03
przez setsuna
żyjemy żyjemy
Mam dobrą i złą wiadomość
:!: :!: :!: :!: :D :!: :!: :!: :!: Będę częściej pisać :!: :!: :!: :!: :D :!: :!: :!: :!:
:evil: wywalili mnie z roboty :evil:
To znaczy dostałam propozycje nie do odrzucenia którą jednak odrzuciłam :roll:
Napisane:
So mar 01 2008, 21:48
przez jagnie21
to dlaczego odrzuciłasskoro taka dobra :?: ;)
Napisane:
N mar 02 2008, 15:40
przez setsuna
Właśnie nie wiem jakaś głupia jestem czy jak :aiwebs_005: :aiwebs_014: :aiwebs_015: :aiwebs_013: :aiwebs_007: :aiwebs_011:
Napisane:
Pn mar 03 2008, 13:26
przez smokaczu
oj siostra, siostra... raczej "czy jak" jesteś, bo jakbyś była głupia, to propozycję byś przyjęła :aiwebs_011: :aiwebs_011: :aiwebs_011:
a jak tam po wichurach? dotarły do Biłgoraja?? przedmuchało Was trochę?
Napisane:
Pn mar 03 2008, 14:51
przez jagnie21
trochę powiało i nawet dziś ładnie wieje.
Z tej okazji zaczełam prac rzeczy dla Fasolki, bo zawsze wieksza szansa na wyschnięcie ;)
A Ty jak tam Smokaczu :?: Toczysz się jeszcze :?:
Napisane:
Pn mar 03 2008, 18:30
przez smokaczu
Ano toczę... Ciężko mnie obejść a przeskoczyć się nie da bo za wysoka jestem ;) w piątek musiałam szafę wyciągać z zakamara, bo mi korki wywaliło a one tam schowane. Musiałm trochę główkować jak sie nie zaklinować i dostać na tyły ;) Całe szczęście, ze na kółkach jest...
My dziś/jutro/pojutrze oczekujemy paki z Polski z ciuszkami, mam nadzieję że zdążę jeszcze to przeprać, zanim pęknę ;) bo o wiatr to nie mam co sie martwić
Artur z Malwinką poszli do bankomatu, raptem 20 minut ich nie było, nie ubrałam jej w rajstopki i przyszła zasmarkana, z glutkiem po pas, a ręce miała zimne jakby w mrożonkach szukała czegoś wyśmienitego :roll:
Napisane:
Pn mar 03 2008, 18:41
przez jagnie21
Oj i ja się meczę z przestawianiem i przesuwaniem rzeczy.
Bo teraz byle wysiłek urasta do rangi super wydarzenia ;)
Co do wiatru to myslę, że spokojnie kilka pralek w ciagu dnia dasz rade wysuszyc, aby deszczu nie było.
A tydzien temu to w Uk było nawet trzęsienie ziemi ;)
Napisane:
Pn mar 03 2008, 23:30
przez smokaczu
jagnie21 napisał(a):A tydzien temu to w Uk było nawet trzęsienie ziemi ;)
No cóż, wiem... u nas wlasnie...
Napisane:
Wt mar 04 2008, 08:25
przez setsuna
To powiedz jakie to wrażenie jak sie ziemia trzęsie :?: :?: :shock:
Po tym całym "HURAGANIE" EMMA bo sie nawet nazwy to doczekało to w Biłgoraju tylko jedno drzewo pało nad Exodusem i tyle strat 8)
Napisane:
Wt mar 04 2008, 09:07
przez jagnie21
smokaczu napisał(a):jagnie21 napisał(a):A tydzien temu to w Uk było nawet trzęsienie ziemi ;)
No cóż, wiem... u nas wlasnie...
To nieźle.
A bardzo odczuwalne :?:
Bo mój m mówił, ze akurst był w pracy i nawet nie czuł, dopiero potem na stacji ktos mu powiedział.
Napisane:
Cz mar 06 2008, 00:30
przez smokaczu
jak sie ziemia trzęsie to nie wiem, ale łóżko mi po pokoju trochę przeleciało.... bo na kółkach... Artur też nie czuł, bo pracował akurat na procesie, a tam duży huk i i tak wszystko się trzęsie, dowiedział się z godzinkę później, na przerwie, i dzwonił czy wszystko ok. Nie dam rady bardziej w tej chwili opisac bo mi Malwinka na łokciu sie wiesza i wyje.... marudzi znaczy... śpiąca...
Napisane:
Cz mar 06 2008, 11:17
przez jagnie21
To dobrze, ze jakoś szczególnie Cię nie wytrzęsło. teraz akurat to jest Ci najmniej potrzebne ;)
Napisane:
Pt mar 07 2008, 12:58
przez smokaczu
u mnie bez zmian, a za to jakie słońce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napisane:
Pt mar 07 2008, 15:16
przez jagnie21
Ty smokaczu nie znasz teraz dnia ani godziny ;)
Napisane:
N mar 09 2008, 16:51
przez setsuna
No i co z tą niespodzianką Smokaczu :?: :?: :?: :?: :? Jaja sobie małe robi :evil:
Napisane:
N mar 09 2008, 18:58
przez jagnie21
setsuna napisał(a):No i co z tą niespodzianką Smokaczu :?: :?: :?: :?: :? Jaja sobie małe robi :evil:
teraz to dopiero zrobi rodzicom niespodziankę ;)
Napisane:
N mar 09 2008, 22:59
przez smokaczu
<a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a> <a href="http://dodatki.net" title="Dodatki na bloga, muzyka, avatary"><img src="http://dodatki.xorg.pl/emotki/3.gif" border="0"></a>
no coż.... Wielkanoc idzie, to sobie jaja robi.... JUtro w związku z tym kontrolka w szpitalu, zobaczymy co dalej., ja to mam nadzieję, że się łobuzina nie wycofa z tego naturalnego wyjścia na świat, bo dziwnie mnie szturcha pod lewym płucem, a dwugłowe nie jest- widziałam osobiście na monitorze :) ;)
Napisane:
Pn mar 10 2008, 08:50
przez jagnie21
no to czekamy na wieści :)