przez madzia16 » Pt cze 15 2007, 12:42
Ja nie polecam staszica, jak rodziłam to było mnóstwo rodzacych, nie chcieli mi zrobic cesarki 10 dni po terminie spadki tetna małego az zastrzyki dawali (lekarz mówi ze jakbym był ajego pacjentka to by sie zaczal martwić....) dziecko ma mało mijsca mało wód płodowych, trzeba było załatwiac cesarke.....po porodzie zabrali małego przepoili glukoza, przez 3 dni nie karmiłam piersia bo mały nie potrafił a nikt mi nie pomógł tylko położne donosiły sztuczne mleko!!!!!Maz przyniósł mi laktator i sciagnieta siara karmiłam małego butelka tylko nikt mi nie powiedział ile takie malenstwo je (kilka łyzeczek) a ja sciagnełam 1/3 butelki i mały to wypił :roll: dopiero na 4 dzien przyszła fajna połozna i powiedziala ze nie daruje małemu i nauczy go ssac i na szczesice udało się!Jak ja jej jestem wdzieczna! A i mały ma gronkowca złocistego - nie mam pewnosci ale jest prawdopodobienstwo ze zaraził sie w szpitalu. Jeszcze jedno - maciej miał sie ze strasznie zaropiałe oczka i nawet nie powiedzieli co robić i nie zapisali kropli przy wypisie! Szok. załuje ze nie rodziłam na Krasnickich. Wiem ze ma najgorsza opinie ale tam rodzila moja kolezanka z bloku i jest wniebowzieta - po pierwszym spadku tetna zebrało sie konsylium i zaproponowali jej cesarke do jej decyzji , o wszystkim ja informowali i w o góle była zachwycona. Pozstawiam decyzję wszystkim mamom, chce jeszcze zaznaczyc ze duzo moich kolezanek było zadowlolonych ze staszica
<a href="http://line.romanticcollection.ru" target="_blank"><img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/9_10b_45201E40_RmoemuPmalqSuPuZe_0.gif" border="0" /></a>