Hejo !
Wróciłam z pracki i biegiem na komputerek z herbatką w dłoni ! :lol:
Ola dzisiaj strasznie płakała jak wychodziłam,wystarczy,że 2 dni z nią pobędę a już mała przeżywa moje wyjście do pracy,tylko przyszedł mój tata od razu wskoczyła mi na ręce i zagadywała mnie.......
No a potem to już była taka histeria,że mnie za nogi trzymała a mi o mało serce nie pękło...<chyba gorzej to przeżywam niż ona-R. mówi,że mi trochę odbiło ostatnio :roll: ale co on tam wie :evil: :twisted: >
W niedzielę niestety będę ją musiała zostawić na 2 noce u dziadków, w poniedziałek zamieniłam się na rano,mam sprawę do załatwienia a znów później jak skończę o 22-ej to przez tę zamiankę we wtorek idę na rano (i R. ma tak samo) i nie mamy jak jej odebrać :cry:
Kata witaj kochana ! Na pewno sił Ci starczy ,komu jak komu ale Tobie na pewno ! Zobaczysz dacie radę na zmianę z E. i w pracy też podołasz!
Ściskam Was mocno i życzę abyście jak najszybciej przeszli przez to......
Buziaki !!!
karia no cóż ludzie są szczerzy do bólu,ja to codziennie osłuchuję się wielu historii z takimi szczegółami,że naprawdę mogliby sobie niektórzy darować... :roll:
Czytałam o tym soliście,nie przepadałam za nimi,w sumie ich nie lubiłam ale jednak smutno...bo to przecież nie ważne jaką wykonywał muzykę....
A co do tego wydarzenia w Iraku :
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 041406.914
KasiaO no widzę,że nie tylko ja jedna szalona mamuśka co tęskni tak za swoim ogonkiem malutkim :lol:
mac komentarze internautów czytam tylko przy śmiesznych historiach,przy tragediach połowie bym odcięła net na wieki..... :evil: