LUBELSKIE FASOLKI 2006

Moderatorzy: extreme, saba79

Postprzez aural » Pt mar 24 2006, 11:22

Ja też nie dawno przerabiałam skurcze łydek, ale chyba najlepiej powiedzieć o tym swojemu ginowi, bo mój jak to usłyszał to stwierdził, że nie ma nic gorszego niż skurcz w trakcie porodu (zamiast rodzić :arrow: wszyscy nogi masują :wink: )
Na skurcze ja dostałam potas, bo brałam już magnez i mimo wszystko mi się powtarzały...
Pozdrawiam :kiss_of_love:
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez nadine » Pt mar 24 2006, 11:25

9 kg to niedużo przez całą ciążę, mnie przeraża, ze to początek ciazy, a ja juz mam 8kg na plusie...a brzuszek płaski..oj tam :roll:
Ważne, zeby dzidzia zdrowo rosła :D
nadine
 
Posty: 2396
Dołączył(a): Śr lut 08 2006, 20:02

Postprzez anula27 » Pt mar 24 2006, 11:37

:D :D :D :D :D :D

Ja kilogramów nie liczę absolutnie ze względu na siebie, oprócz brzucha wcale nie widzę gdzie są te dodatkowe umiejscowione... ,patrzę na to tylko i wyłącznie ze wzgldu na ciążę - zbyt dużo na plusie może czemuś tam zagrażać (a apetyt mam wilczy), ale dopóki lekarz mi nie powie, że za szybko tyję, zamierzam szczególnie się nie ograniczać :wink:
podobno taka norma to 2kg na miesiąc...
po ciąży i karmieniu schudnę na pewno, nawet rozstępami sie nie przejmuję :D :D :D

zaraz idę na spacerek, piekny dzień :D :D :D

całuski dla Was i brzuszków :kiss_of_love:
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez aural » Pt mar 24 2006, 12:32

Anula norma normą, ale kazda ciąża jest inna i jak mówi mój lekarz to nie ma reguły jak się ją bedzie przechodzić :wink:

Ale przez Was sama sprawdziłam jak tam u mnie sytuacja wygląda od początku ciąży :eusa_naughty:

I tak do 15 tygodnia to sobie schudłam około 2,5 kg, a ostatnio czyli w 22 tygodniu dobiłam do wagi sprze ciąży...

Tak wygląda, bo dopiero od około dwóch tygodni mi brzuch rośnie...

Ale skoro to już szósty miesiąc to mogę jeszcze na 12 kg na plusie :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez anula27 » Pt mar 24 2006, 13:49

aural napisał(a):Anula norma normą, ale kazda ciąża jest inna i jak mówi mój lekarz to nie ma reguły jak się ją bedzie przechodzić :wink:


otóż to - dlatego wcale się nie przejmuję (bardziej sie martwiłam jak chudłam :wink: )

moja siostra żartuje sobie, że dążę do 'masy krytycznie doskonałej' :wink:
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez anula27 » Pt mar 24 2006, 15:05

nadine czy to Ty jesteś na tym cudnym zdjęciu obok :?: :?:
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Gość » So mar 25 2006, 11:49

To Sabrina Ferilli... :D
Gość
 

Postprzez nadine » So mar 25 2006, 11:56

Ten gość to byłam ja:)
nadine
 
Posty: 2396
Dołączył(a): Śr lut 08 2006, 20:02

Postprzez Mirtucha » N mar 26 2006, 10:33

Hello dziewuszki dawno mnie nie było!!Umieram ze strachu przed jutrzejszym usg spac nie moge juz chcialabym byc po!!Beda badac dziecko ,jego serce i przeplywy krwi,mozg!!Boje sie czy wszystko jest wporzadku!!zreszta przeciez wy mnie rozumiecie!!!buuu....plakac mi sie chce!!
Obrazek

Obrazek

Oskarku,Syneczku [*]
Avatar użytkownika
Mirtucha
 
Posty: 631
Dołączył(a): Pn sty 30 2006, 10:16

Postprzez aural » N mar 26 2006, 13:02

Mirtucha nie masz się czym denerwować, ja juz miałam takie usg kompletne chyba 2 lub 3 razy, nic strasznego!!!
Nie denerwuj się, jeśli w trakcie robienia usg lekarz będzie bardziej milczący niż zwykle, bo w trakcie będą mu się tworzyły wykresy np. przepływu krwi przez pępowinę czy "ekg", więc może być bardziej skupiony niż zwykle :wink:
Pozdro i trzymaj sie cieplutko
P. S. Daj znać jutro jak poszło!!!
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez Gość » N mar 26 2006, 22:45

Dokładnie aural ( a propos, jak masz na imię...), nie martw się mirtucha, trzeba myslec pozytywnie, ja tez mam jutro usg...ale bez takch szczegółów..płód za młody:)Będzie ok, jutro zdajemy relacje :D Dobranoc lubelskie fasolki :D
Gość
 

Postprzez aural » N mar 26 2006, 23:11

Czekamy na jak najlepsze wieści z usg :lol:
A na imię mam Jula :twisted:
Pozdrawiam :wink:
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez fruzia » Pn mar 27 2006, 08:53

Hej dziewczyny, stale was tu podglądam :) Dzisiaj chciałabym się pochwalić moim nowozrobionym suwaczkiem i dodatkowo zapytać o następną sprawę. Napiszcie mi jak to było na samym początku, tuż po tym jak dowiedziałyście się o ciąży? Miałyście nudności lub zmiany smaku? Nagłe napady na rzeczy, których wcześniej nie lubiłyście? Co Was najbardziej zaskoczyło i co Was teraz najbardziej śmieszy?

Przesyłam buziaczki i czekam na wieści z kolejnych USG :ok_army:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://tt.lilypie.com/GvVMp2.png" alt="Lilypie Trying To Conceive Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
fruzia
 
Posty: 16
Dołączył(a): Śr mar 22 2006, 11:49
Lokalizacja: Lublin

Postprzez anula27 » Pn mar 27 2006, 10:58

Cześć lublinianki :D

Jak po usg? Napiszcie!!

Moje usg w 21 tygodniu: BPD 50,5mm; AC 159mm; FL 37,7mm; FHR 145/min;

fruzia u mnie początki ciąży objawiły się "w pełnej krasie", tzn.: miałam paskudne nudności przede wszytskim (nic nie mogłam jeść, miałam absolutny wstręt do jedzenia, dużo schudłam), bolała mnie głowa, w ciągu dnia musiałam zdrzemnąć się 2-3 godziny bo chyba zasnęłabym na stojąco, drażniły mnie zapachy (zostało mi do dziś - najgorsze są zapachy proszku do prania, płynu do płukaia, perfum, dezodorantu - co mogę to kupuję w wersji bezzapachowej), aha - i baaaaardzo bolały mnie piersi, nie mówiąc, że zrobiły sie o kilka rozmiarów większe... musiałam spać w obcisłych koszulkach, bo przy przewracaniu się z boku na bok - bardzo bolało...
marudziłam jak nie wiem co! ale teraz wspominam to wszytsko z uśmiechem i kolejne "boleści" znoszę dużo lepiej - teraz mam dużo większą świadomość bycia w ciąży (nie wiem jak to napisać)...
wszystko wynagradzają pierwsze kopniaki :)

nadine bardzo podobna jesteś na zdjęciu ślubnym do tej Sabriny!! naprawdę myślałam, że to Twoja fotka troszkę 'podstylizowana'
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez fruzia » Pn mar 27 2006, 12:21

Anula widzę, że doświadczyłaś całego wachlarza ciążowych bonusów! Wspaniale, że masz już to wszystko za sobą i możesz w pełni doświadczać uroków bycia brzuszkiem! Ja już nie moge się doczekać i jedyne co mnie jeszcze powstrzymuje przed zgwałceniem dzisiaj męża (patrz na mój suwaczek!!!!!) to termin porodu. Wolałabym, aby dzidziuś urodził się na początku roku, czyli zakładając, że jeszcze przed terminem będzie się pchał na ten świat możemy zacząć najwcześniej za jakieś dwa miesiące.... Dwa dłuuuugie miesiące! :eusa_eh:

Nadine ja też myślałam, że to ty na jakiejś sesji dla Playboy'a! Fotka - rewelacja! Mylące podobieństwo!
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://tt.lilypie.com/GvVMp2.png" alt="Lilypie Trying To Conceive Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
fruzia
 
Posty: 16
Dołączył(a): Śr mar 22 2006, 11:49
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Gość » Pn mar 27 2006, 12:34

Tu ja nadine :D , tak ta fotka podobna do mnie dlatego ją wkleiłam:), taka bezanonimowa anonimowość :wink: hihhi
Ja się dowiedziałam o ciąży w 5 tc/7tc (zależy jak liczyć), miałam bóle w podbrzuszu tj przed miesiączką, duży aptetyt, zmęczenie, też odwalanie drzemk iw ciągu dnia, piersi dużo urosły :oops: , co mnie uciezyło, bolą nadal, co mnie mniej cieszy, aha no i wstręt do ulubionych perfum...właśnie najlepiej wersje bezzapachowe, co jeszcze drażni każdy zapach, odczuwasz go silniej niż inni, dym papierosowy czy smażenie kotletó wywołują mdłości, jak duszno (np. jaks toję w kolejce) to się mdleje a potem wymiotuje...a potem odpoczywa dwa dni w domu w łóżku.takie historie :roll:
Gość
 

Postprzez aural » Pn mar 27 2006, 12:52

To mój początek ciąży był fantastyczny :!: :!: :!:

Spóźniał mi się okres i tyle z objawów w zasadzie...

Nie miałam ani razu nudności, ani nic w tym stylu, no jedynie trochę większe zmęczenie niż zwykle, ale nie przekładało się to na drzemki w ciągu dnia 8)

Fakt, że bolesność piersi pojawiła się już na początku i tak zostało, ale nie było to nigdy dla mnie uciążliwe...

W zasadzie to ja znoszę ciążę bardzo dobrze... na tyle, że mój małż ciągle się dopytuje kiedy będę miała te nudności czy zachcianki, a ja... NIC :!: :!: :!:

Więc jak widać każda znosi ciążę inaczej i z inną mocą, siłą

Pozdrawiam i czekamy na wieści!!!
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez aural » Pn mar 27 2006, 13:12

A skoro się chwalimy wynikami z usg to są mojej dzidzi z 22 TC:

BPD 56,6mm;
HC 208,4mm;
AC 186,2mm;
FL 41,5mm;
FHR 142/min;

Po prostu gigant mały rośnie... tylko kto go potem urodzi :?
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez anula27 » Pn mar 27 2006, 13:32

fruzia napisał(a):Anula widzę, że doświadczyłaś całego wachlarza ciążowych bonusów! Wspaniale, że masz już to wszystko za sobą i możesz w pełni doświadczać uroków bycia brzuszkiem! Ja już nie moge się doczekać i jedyne co mnie jeszcze powstrzymuje przed zgwałceniem dzisiaj męża (patrz na mój suwaczek!!!!!) to termin porodu. Wolałabym, aby dzidziuś urodził się na początku roku, czyli zakładając, że jeszcze przed terminem będzie się pchał na ten świat możemy zacząć najwcześniej za jakieś dwa miesiące.... Dwa dłuuuugie miesiące! :eusa_eh:


oj tak, podobnie jak nadine wszytsko się zgadza!! - idealnie to opisałaś, aural - rzeczywiście, każda ciąża inna, większość znanych mi mam też łagodnie przechodziła początki...

my "robiąc" naszego Wojtusia nawet orientacyjnie nie policzyliśmy w jakim miesiącu urodziłby się gdyby właśnie teraz się udało, sprawdziłam dopiero po teście, z ciekawości na takim kółeczku ciążowym...
test zrobiłam jeszcze przed terminem miesiączki - i wiedziałam już w 2/3 tyg ciąży o malutkiej fasolce :D i na miesiączkę już nie czekałam (nawet zapomniałam jak to jest ją mieć :wink: )

aural Twój maluszek rzeczywiście troszkę większy, mój też podobno ciut większy niż norma - ale urodzimy dzielnie!! :D
P.S. a może zajrzysz na wątek Lipcówek 2006 na forum ogólnym??
http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopi ... sc&start=0
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez aural » Pn mar 27 2006, 13:36

A ja tak od kilku dni patrzę na nasze suwaczki anula i czekam już na nasze studniówki!!!
Twoja już jutro, a moja w sobotę...
Podobno od studniówki to już ekspresowo leci ten czas do porodu!!!

Ale chyba same się na dniach zaczniemy przekonywać :wink:
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez anula27 » Pn mar 27 2006, 14:10

no tak, u mnie jutro STUDNIÓWKA!!! :D
zostało nam - tak mniej wiecej - 3 miesiące '2w1'... naprawdę brzmi jak końcówka...
ale skoro nasze dzidzie troszke wieksze - to może zechcą kilka dni wcześniej "wyjść na dwór"??... :D
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez fruzia » Pn mar 27 2006, 14:16

Anula a może zdradzisz mi sekret na zrobienie synka? :eusa_whistle:

Czy te wszystkie opowieści o idealnym wyczuciu owulacji, spiczastym brzuchu, uwielbieniu kwaśnych potraw i lepszym wyglądzie podczas noszenia chłopca faktycznie mają coś wspólnego z rzeczywistością?

Czy są to może raczej zabobony z serii amuletów i czarnego kota?

ps. głaskam Was wszystkie po brzuszkach... może w ten sposób czas oczekiwania na bociana zleci mi szybciej...
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://tt.lilypie.com/GvVMp2.png" alt="Lilypie Trying To Conceive Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
fruzia
 
Posty: 16
Dołączył(a): Śr mar 22 2006, 11:49
Lokalizacja: Lublin

Postprzez anula27 » Pn mar 27 2006, 14:43

fruzia napisał(a):Anula a może zdradzisz mi sekret na zrobienie synka? :eusa_whistle:

Czy te wszystkie opowieści o idealnym wyczuciu owulacji, spiczastym brzuchu, uwielbieniu kwaśnych potraw i lepszym wyglądzie podczas noszenia chłopca faktycznie mają coś wspólnego z rzeczywistością?

Czy są to może raczej zabobony z serii amuletów i czarnego kota?

ps. głaskam Was wszystkie po brzuszkach... może w ten sposób czas oczekiwania na bociana zleci mi szybciej...


my zupełnie nie nastawialiśmy się na konkretną płeć...

jedyne co wiem, to fakt, że większe szanse na poczęcie córci są na kilka dni przed owulacją (bo te plemniki, które "dają" dziewczynkę są wolniejsze od tych "chłopięcych", ale żyją dłużej); aby "zrobić" synka - najlepiej w owulacje lub tuż przed...
ogólnie jest chyba tak, że łatwiej zaplanować synka, jeżeli już się "steruje" płcią... (pomocne są wtedy testy owulacyjne - dzięki nim mozna dokładnie określić dzień owulacji i w ten dzień "robić synia")

ja często spotykam się z opiniami, że "ładnie" wyglądam "na chłopca" tzn., że się nie zmieniłam poza brzuchem - nie jestem opuchnięta na buzi itp, "na dziewczynkę" podobno się "brzydnie"...

ja chyba troszkę w to wszytsko nie wierzę i niewiele na ten temat wiem...
mam zachcianki zarówno na słodkie jak i na kwaśne, a kształt brzucha ... jeśli wierzyć - to rzeczywiście "chłopięcy"...

to tylko takie moje gdybanie i lanie wody, powtarzanie zasłyszanych opinii, o których już na pewno nie raz słyszałaś...

jedyne co mogę poradzić - to nie myśleć za wiele, czerpać radość z podjęcia decyzji o "robieniu" bobasa i z samego "robienia" :wink: i czekać cierpliwie na dwie kreseczki :D :D

trzymam kciuki za udane zaciążenie jak najszybciej :D :D
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez fruzia » Pn mar 27 2006, 15:02

Anula dziękuję za doping. Właśnie czuję jak mi jajeczko wędruje... aż żal go marnować.... buuuuu :cry:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://tt.lilypie.com/GvVMp2.png" alt="Lilypie Trying To Conceive Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
fruzia
 
Posty: 16
Dołączył(a): Śr mar 22 2006, 11:49
Lokalizacja: Lublin

Postprzez nadine » Wt mar 28 2006, 10:32

Hej :D Jestem taka happy i mój mąż...i wszyscy, któzy mogli zobaczyć brzydalka wg. usg ma ponad 14tygodni i zaraz go zobaczycie:
Obrazek

CRL=7,84cm
NT=1,39mm
BPD= 2,78cm
AC=8,66cm
FL=1,45cm :eusa_dance:
Ostatnio edytowano Wt mar 28 2006, 13:07 przez nadine, łącznie edytowano 1 raz
nadine
 
Posty: 2396
Dołączył(a): Śr lut 08 2006, 20:02

Postprzez aural » Wt mar 28 2006, 11:25

nadine gratuluję fasolki!!!
Cieszę się, że wszystko ok

anula27 GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!
STUDNIÓWKA DZISIAJ!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrowienia dla wszystkich brzuszków!!!!!!!
Obrazek
Obrazek
aural
 
Posty: 4131
Dołączył(a): Pn mar 13 2006, 15:15

Postprzez anula27 » Wt mar 28 2006, 12:39

nadine śliczne zdjęcie :D :D i wyniki OK - baaaardzo się cieszę!!
czyli na kiedy dokładnie masz termin wg tego usg?

aural fajnie, że zaglądasz też na lipcóweczki, na pewno się zadomowisz i uzależnisz :)

100 dni zostało (tylko czy aż??) - ja już naprawdę nie mogę się doczekać na Wojtka :D :D

a pozostałe fasolki gdzie się podziewają - jak usg? i samopoczucie? piszcie! :D
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez nadine » Wt mar 28 2006, 12:56

Wg usg tp na 22 września, wg moich obliczeń 24-26 września, wg OM-14 września :shock: , wrześniówka ze mnie pełną gębą :wink:
A tak wygląda dzidzia (stan z 27 marca) wg. usg 2d
Obrazek
nadine
 
Posty: 2396
Dołączył(a): Śr lut 08 2006, 20:02

Postprzez nadine » Wt mar 28 2006, 12:57

Anula-lipiec juz niedługo, zleci, niedługo nam tu fotki Wojtusia zapodasz :lol:, ja na 60% też będę miała synka :wink:
nadine
 
Posty: 2396
Dołączył(a): Śr lut 08 2006, 20:02

Postprzez anula27 » Wt mar 28 2006, 14:27

nadine ludzik super na zdjęciu!! ja bardzo bym chciała pójść na usg 3d - widziałam zdjęcia innych dziewczyn - śliczne!!, ale muszę "mojego starego" przekonać, a on uważa, że to zbytek kompletny... :? (cuś chyba ok. 200zł)

ja urodziłam się 18 września (1978r) - Twój synuś (albo lala) - to będą zodiakalne panienki :D
<img src="http://b2.lilypie.com/K72Cp2.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
anula27
 
Posty: 2271
Dołączył(a): Wt sty 10 2006, 17:42
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lubelskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości

cron