Forum noworodek.pl

przez **andzia1972** » Cz mar 30 2006, 15:41

Szpital na Staszica w Lublinie - co Panie na to??????????????????

przez **solange** » Cz mar 30 2006, 18:09

Ja tam rodziłam i nie mam zastżerzeń-lekarze spoko, położne też, jedna salowa tylko fochy stroiła ze musi sprzatac ale moze akurat kmiała zły dzień-nie wiem.

przez **Justa_lublin** » Pt mar 31 2006, 15:51

Ja zamierzam tam w czerwcu rodzić.... Napisze już po jakie są moje wrażenia.

Na razie miałam kontakt z lekarzami i położnymi na patologii ciąży i nie mam zastrzeżeń. No moze poza jednym. Musiałam się o wszystko pytać lekarza co mi jest i czym mi grożą te moje przedwczesne skurcze.

Ogólnie słyszałam pozytywne opinie o tym szpitalu. :)

Ja biorę go pod uwagę, bo jest to jeden z dwóch ośrodków w Lublinie, który ma najlepszą opiekę dla Maluchów.

przez **anula27** » Pt mar 31 2006, 16:35

ja też będe tam rodzić, a w niedzielę odwiedzę patologie ciąży na kilka dni...
słyszałam same dobre opinie, od znajomych, które tam rodziły i zaufane osoby poleciły mi ten szpital i lekarza z tamtąd;
napiszę Ci później - jak jest na patologii, choć mam nadzieję, że nigdy tam nie trafisz, ale to też da mi już jakieś wyobrażenie o szpitalu, bo osobiście nigdy tam nie byłam...

ogólnie jest bardzo dużo skrajnych opinii, jak przy każdym temacie...

przez **anula27** » Pt mar 31 2006, 16:39

zaglądnij sobie na ten wątek, jesli nie czytałaś jeszcze - też jest trochę informacji o tym szpitalu:
http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=10014

przez **Justa_lublin** » Pt mar 31 2006, 16:48

Anula przygotuj się na duże sale i nie najnowszy szpitalny wygląd :wink:
Ja leżałam w 1 i było nas tam 9 osób . Sporo jak na szpital. Położne są naprawdę fajne. :)

Dużo zdówka i wracaj jak naszybciej ze szpitala :D

przez **jusia** » Pt mar 31 2006, 17:37

Justa 9??? o mamo, a ja narzekalam, ze na lubartowskiej 6 :shock: Naprawde takie oblozenie?

przez **Justa_lublin** » Pt mar 31 2006, 19:04

No ja jak byłam w szpitalu, to tak było :roll: Podobno na Jaczewskiego był remont i dlatego takie oblężenie.... Nie zawsze była pełna sala. Przed weekendem się zapełniała, ale mimo wszystko i tak tyle łóżek jest rozłożonych....
Takie niestety są realia .. na położnictwie jest zdecydowanie lepiej bo tam sale są 3-4 osobowe. Ja pisałam o patologii ciąży....

przez **anula27** » Pt mar 31 2006, 19:31

moja szwagierka -gosia- tez była na patologii na Staszica i leżała w 10cio osobowej sali... no cóż, jakoś przeżyję...
ale podobno ostatnio był tam remont, porodówka ponoc prawie luksus, ciekawe jak patologia?...

martwi mnie ta cukrzyca, poczytałm trochę i ... jestem przestraszona!!

przez **aural** » Pt mar 31 2006, 21:36

anula nic się nie martw!!!!!!!!!!

Będzie dobrze tylko trochę bardziej bedziesz musiała zacząć na siebie uważać!!!!!!!!!!
Najważniejsze, że będziesz pod opieką specjalistów, a nie sama, oni już tam wszystko sprawdzą wzdłuż wszerz i w poprzek...
Ale ja tu widzę możliwy tylko pozytywny koniec tej sprawy!!!!!!!!!

Wiem, że się martwisz i boisz, ale z drugiej strony lepiej, że w badaniu wyszło to niż gdybyś chodziła w błogiej nieświadomośći do końca ciąży i nie daj boże gdyby to odbiło się negatywnie na zdrowiu maluszka...

Trzymej się cieplutko i pamiętaj, że czekamy na wieści od Ciebie i jak najszybszy powrót do domku, no i do nas rzecz jasna :wink:

przez **solange** » So kwi 01 2006, 09:47

Justa_lublin napisał(a):Anula przygotuj się na duże sale i nie najnowszy szpitalny wygląd :wink:
Ja leżałam w 1 i było nas tam 9 osób . Sporo jak na szpital.

???? pierwsze słyszę-ja leżałam na oddziale przedporodowym na staszica w sali nr 4 i sale tam po 3-4 osoby, odremontowany, czysciutki, nowe łożka na porodowce i wygląd sali jak z folderu ....a kiedy ty tam lezałas?

przez **Justa_lublin** » So kwi 01 2006, 10:00

solange napisał(a):
Justa_lublin napisał(a):Anula przygotuj się na duże sale i nie najnowszy szpitalny wygląd :wink:
Ja leżałam w 1 i było nas tam 9 osób . Sporo jak na szpital.

???? pierwsze słyszę-ja leżałam na oddziale przedporodowym na staszica w sali nr 4 i sale tam po 3-4 osoby, odremontowany, czysciutki, nowe łożka na porodowce i wygląd sali jak z folderu ....a kiedy ty tam lezałas?

Byłam w szpitalu w marcu, ale jak zaznaczałam na patologii ciąży.(na parterze... Na porodówce sale są odremontowane, to już napisałam wcześniej...

przez **solange** » So kwi 01 2006, 10:10

Justa_lublin napisał(a):
Byłam w szpitalu w marcu, ale jak zaznaczałam na patologii ciąży.(na parterze... Na porodówce sale są odremontowane, to już napisałam wcześniej...

:oops: :oops: :oops: przepraszam nie doczytałam ;)

przez **Justa_lublin** » So kwi 01 2006, 17:52

solange napisał(a): :oops: :oops: :oops: przepraszam nie doczytałam ;)

nic nie szkodzi :)

przez **andzia1972** » Pn kwi 03 2006, 14:43

dziękuję za wszelkie informacje!
mam jeszcze pytanie - czy można rodzić w dowolnie wybranym szpitalu, odległym od miejsca zamieszkania? Czy mogę tam się pojawić pierwszy raz jadąć na poród czy lepiej jest mieć wsześniej kontakt z lekarzem tam pracującym?
Leżałam na patologii - poza Lublinem - i nie mam najlepszej opinii o opiece lekarskiej w tym szpitalu.

Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamy :-)
Anna

przez **solange** » Pn kwi 03 2006, 16:02

zasada jest taka że rodzącej nie mozna odesłac do domu albo odprawic z kwitkiem i szpitale maja obowięzek taka osobę przyjąć.Tylko raz słyszałam że szpital na Jaczewskiego odprawił rodząca(moją znajoma zreszta ) bo nie było już miejsc-mimo iż chodziła do przyszpitalnej przychodni i lekarze wiedzieli ze bedzie tam rodzic.....rodziła na staszica..... :wink:

przez **anula27** » Śr kwi 05 2006, 17:24

wróciłam właśnie z patologii na Staszica...
oddzialik malutki i rzeczywiście troszkę starodawny, ale bardzo w porządku!! oprócz dwóch 10cio osobowych sal, są jeszcze dwie, nowe 3osobowe i jedna salka z andrologii, ogólnie miło, czysto i schludnie!
troche paskudnie jest na izbie przyjęć... ale tam się jest tylko chwilkę :wink:

odwiedziłam też porodówkę piętro wyżej przy okazji usg i tam naprawdę jest luksusik - wszytsko po generalnym remoncie, naprawdę super!!

opieka bardzo dobra (choć jedna połozna nadepnęła mi raz na odcisk :wink: ), ciesze się, że będe tam rodzić!
wiecej troszkę wspomnień napisałam w wątku LUBELSKIE FASOLKI 2006 :D

przez **tormar** » Wt sie 22 2006, 21:30

planujemy z mężem dziecko. Staram się uzyskać informacje na temat wyboru szpitala jak również dobrego lekarza.Słyszałam dużo pozytywnych opini o szpitalu na Staszica i o dr Borkowskiej.Czy mogłybyście podać mi coś więcej na ten temat

przez **solange** » Śr sie 23 2006, 09:59

Tak jak juz pisałam szpital na Staszica jest ok. Dr.Ewa Borkowska to naprawde kochana kobieta, przyjmuje w przyszpitalnej przychodni ale watpie czy akurat tam bedzie chetna prowadzic ciąże.Prawdopodobnie zaproponuje prywatnie(w środy na ul.Hempla po godz. 15), albo w przychodni na ul. Młyńskiej (taki stary budynek z czasow PRL).DR. Borkowska jest moim obecnym lekarzem, natomiast ciazę prowadziła mi Dr. Małgorzata Łopucka-tez ze Staszica, ale chodziłam do niej prywatnie, ponieważ tak jak mowiła-ta przychodnia nie zajmuje sie prowadzeniem ciązy, ale sprawami profilatkyki raka szyjki macicy, nietrzymaniem moczu i ginekologia operacyjną.Za to chetnie przyjmie prywatnie w gabinecie w domu na Czechowie.Jeśli chcesz jakies namiary na jedna albo drugą to daj znać-wysle na prv ;)

Pozdrawiam

przez **donyks** » So sie 26 2006, 10:09

Witam wszystki Mamusie :wink: .
pytanie odnośnie Staszica.
Co dzieje sie z dzieckiem po porodzie.Czy mama cały czas od porodu przebywa z dzieckie czy może czasami zabierają malucha żeby mama odpoczeła? Czy chętnie slużą pomoca?. Odnośnie porodu:Czy można przyjmowac różne pozycje czy rodzi się na leżąco. Jak patrzą na osobę która nie ma lekarza z tego szpitala? W którym miejscu jest izba przyjęc,jadąc od Lubartowskiej ,po lewej czy po prawej.?

pozdrawiam
Dora

przez **Justa_lublin** » So sie 26 2006, 12:43

Maluszek jest cały czas z mamą. Zabierają go jedynie na badania.
Jeśli chodzi o pozycje w czasie porodu to nie mam pojęcia jak jest ja rodziłam na leżąco i było mi wygodnie, z resztą mój cały poród trwał od odejścia wód 2 godziny, więc nawet nie miałam czasu myślec o innej pozycji :lol:
Lekarza miałam z tego szpitala także na pytanie odnośnie lekarza z poza szpitala sie nie wypowiem.
A izba przyjęć jest w głębi podwórka szpitala tam, skąd wyjeżdżają karetki...
A odnośnie pomocy przy Maluchu to presonel był ok. Pytałam i prosilam o pomoc i nigdy mi nie odmówiono. Czasami pytają czy wszystko jest ok a czasami trzeba poprosić zależy od osoby, która ma akurat dyżur...

przez **onka77** » N paź 22 2006, 15:02

Czy jest mozliwośc korzystania z wanny na staszica. ja rodziłam 4 lata temu na Kraśnickich i wanna duzo mi dała. Teaz zastanawiam się między tymi dwoma szpitalami

przez **iwona 1** » Śr lis 22 2006, 17:29

moja pierwsza ciąże prowadził profesor Jakiel. cudowny człowiek. Chodziłam oczywiscie prywatnie, chociaz troche drogo. miałam tez okazje lezec w klinice andrologii i rozrodczosci. opieka bardzo dobra. nie mam zastrzeżen.

przez **SAMOTNA** » Cz gru 28 2006, 16:05

ja mam zamiar rodzic w kweitniu na Staszica, o tym ze sie strasznie porodu boje to nie wspomne :oops:
czyli po waszych postach wnioskuje, ze ten szpital jest ok?????

przez **szoppracz** » Cz sty 04 2007, 13:23

ja mam termin na 15 stycznia, ale wczoraj byłam spanikowana! myślałam, że to już... Ale nadal czekam. Ciążę, prowadzi prof. Kotarski ( wcześniej długo próbował pomóc naszemy FASOLKOWI przyjść na świat).

przez **Yoa** » Cz sty 04 2007, 15:35

szoppracz ja też chodzę do prof. Kotarskiego :) Mam do Ciebie parę pytań czy mogę pisać na gg??

przez **werania** » Pt sty 12 2007, 18:29

Witam Was kobietki, dzis odkrylam to forum i zdecydowalam sie napisac.Jestem z okolic Lublina i tez zamierzam rodzic na Staszica.Nic nie wiem o tym szpitalu gdyz wczesniej rodzilam na Jaczewskiego.Najbardziej interesuje mnie to czy nacinaja rutynowo czy mozna sie uchronic?Jesli mnie przyjmiecie do swojego grona obiecuje czesto tu zagladac i dzielic sie przezyciami.Pozdrawiam

przez **szoppracz** » So sty 13 2007, 20:42

Z tego co wiem ( ze szkoły rodzenia) to starają się ratować, ale jak trzeba to nacinają!

przez **werania** » N sty 14 2007, 20:14

To dobrze bo balam sie ze to rutyna poprzedni porod mialam bez naciecia i bardzo szybko wrocilam do formy i mam nadzieje ze tym razem tez sie uda. Pozdrawiam

Forum noworodek.pl

szpital na Staszica????????

szpital na Staszica????????

Kto przegląda forum