Strona 181 z 181

PostNapisane: Pn sty 14 2008, 23:27
przez violka
qwerty dzięki za piękne świecące literki !!!!!!!!! Mi też kwieciste podobają się najbardziej<chyba dlatego,że tak strasznie pragnę już wiosny....>

kasiader ach ! Jakie śliczne zdjątka!!!! Zosia coraz bardziej podobna do mamusi a Ania rośnie jak na drożdżach :shock:
Fotka w podpisie rewelacyjna,nóżka na nóżkę jest the best :lol: 8)

A jusia mocną zajętość ma stale.........

ps.jutro Mikołajek kończy 3 latka....cśś

PostNapisane: Wt sty 15 2008, 20:33
przez violka
MIKOŁAJKU !!!
Dziś są Twoje urodzinki, Choć już nie ma tu choinki, Niech się spełnią Twe życzenia, Zdrowia szczęścia powodzenia. Te życzenia choć z daleka, Płyną niby wielka rzeka. I choć skromnie ułożone, Są dla Ciebie przeznaczone. Wszystkiego najlepszego życzy BALBINA ,CIOCIA AGA I WUJEK R. !!!


Obrazek

PostNapisane: Śr sty 16 2008, 00:37
przez kasiader
Ale piękne życzenia!
Sama takie piszesz? :)

od nas również dla Mikiego Sto lat, sto lat...
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D


qwerty o jakie geny ci chodziło? i na którym zdjeciu?
literki ślicności! :)
pisałam na gg

PostNapisane: Śr sty 16 2008, 12:41
przez qwerty
Kasiader, to zdjęcie mnie po prostu urzekło... Takie jesteście do siebie podobne :) :) :) Dla mnie bomba!!! Cudeńko...

PostNapisane: Śr sty 16 2008, 23:09
przez violka
Potwierdzam opinię qwerty !!!!

kasiader :oops: akurat te ściągnęłam z netu...Ale czasem piszę takie wierszyki. :wink:

Z koleżanką z pracy wieczorami ślemy sobie smski -wierszyki,takie na podbudowanie po ciężkim dniu 8)

PostNapisane: Śr sty 16 2008, 23:48
przez kasiader
fajnie z tymi smskami :P

dziękujemy ciocie :oops:
heh wszyscy mówią że córcia mamusi ;) za to Anula taty! :D

skasuję już linka
jakoś po tych wszystkich aferach nie lubię zdjęć tu wklejać :?
zastanawia mnie też nasza-klasa...

PostNapisane: Cz sty 17 2008, 01:40
przez qwerty
violka, to fajnie się rozładowujecie... podoba mi się...

Kasiu, ja też już ze swojego posta wykasowałam linka.
A na naszą klasę wkleiłam tylko 2 zdjęcia i chociaż czasem mnie korci, to twarda jestem i więcej nic nie wrzucam... Różnie to może być...
A poza tym, pod zdjęciem moich chłopaków wpisała się z pozdrowieniami dla mojego małża jego była narzeczona, której nie cierpię... Ale obejrzałam sobie jej fotki i mi lepiej ;) :oops: ;)

PostNapisane: Cz sty 17 2008, 12:03
przez kasiader
qwerty napisał(a):wpisała się z pozdrowieniami dla mojego małża jego była narzeczona, której nie cierpię... Ale obejrzałam sobie jej fotki i mi lepiej

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
też by mi było lepiej!
heh u nas podobnie tyle że nie narzeczona ale laska co nie tak dawno jeszcze sikała na jego widok :twisted: ale nic między nimi nie było
też jej nie cierpię brrr...

no właśnie ja mam kilka zdjęć i nie wiem czy nie wyrzucić :?

PostNapisane: Cz sty 17 2008, 22:43
przez jagna104
witam wszystkie mamy
najlepsze zyczenia dla jubitalów i jubilatek :mylove: :mylove: :mylove:

mnie nie było długo- przepraszam ale miałam problemy ze zdrowiem, co w rezultacie zakończyło się pobytem w szpitalu w waszym mieście :D i zabiegiem wymiany urządzenia. :x Ale już po, powoli dochodzę do siebie- dopiero dziś wyszłam ze szpitala. Ale na następne 4-5 lat spokój 8) Z dumą stwierdzam, że nie tylko wasze dzieciaki rosnął ajgi tez już prawie po ludzku mówi ;) pozdrawiam wszystkie mamusiki i dzieciaczki - ide spać


wkleje coś - mam 2 tygodnie zwolnienia :D

PostNapisane: So sty 19 2008, 00:34
przez jusia
Cześć Słoneczka! Zajrzałam pierwszy raz od nie wiem kiedy :roll: Trochę przez to, że nasz główny wątek styczniówkowy się przeniósł i sporadycznie zaglądam na noworoda, a po drugie zwyczajnie się nie wyrabiam.

Nie wiem, może ja jestem źle zorganizowana, ale próbując pogodzić dzieciaki z bardzo pochłaniającą robotą na allegro i jeszcze próbując przynajmniej zachować pozory bycia panią domu po prostu nie daję rady pisać :(

Bardzo mi miło, że nas pamiętacie i bardzo dziękujemy za życzenia!

Zosiaku dla Ciebie spóźnione, ale serdecznościowe życzonka i całuski w oba pysie - może uda się "na żywo"? :wink: :mylove:

U nas ogólnie od połowy października pojawiają się co chwila infekcje (chyba to jednak prawda, że jak dziecko idzie do przedszkola to zaczyna chorować). Nie jakieś groźne, ale katary i kaszel co i rusz, ja z Tomkiem przeszłam też skróconą wersję jelitówki (never again...), a Franek nieszczęśliwie zapalenie krtani w grudniu (Kasia, violka bardzo Wam dziękuję za wsparcie wtedy!).
Teraz znowu minął nam tydzień w domu, bo zrobiła się wiosna nagle, Miki poskakał po kałużach i katar u obydwu gotowy :?

No ale ogólnie jakoś dajemy radę, dzisiaj Frankowi przebił się ząbek, a ja sobie uświadomiłam, że niedługo stuknie mu roczek i jakoś smutno mi się zrobiło... Jest niezwykle dobrym i kochanym dzieckiem, bardzo pogodnym i anielsko spokojnym charakterem, a Miki jest po prostu wulkanem energii, a do tego strasznym wrażliwcem. I co chwila nieszczęście gotowe... :roll: Mówię Wam, jazda na całego.
Ale znalazłam sobie sposób na rozładowanie swoich emocji (bo nie ukrywam, że czasem mi nerwy puszczają i krzyczę na Mika :oops: ) - fitness. O września staram się ćwiczyć przynajmniej 2 X w tygodniu i niesamowicie mnie to relaksuje. Naprawdę, o wiele lepiej się czuję psychicznie, jak wiem że wieczorem wyjdę i wyrzucę z siebie wszystko. Pomijam oczywiście fakt, że chcę przy okazji schudnąć, ale idzie mi to baaardzo opornie od porodu :roll:

W weekend będziemy troszkę świętować, bo przyjedzie rodzinka i znajomi na urodziny Mika i Tomka (30 stuknie mu w niedzielę), a ja jakoś się przejęłam i próbuję wszystko mądrze zorganizować.

Staramy się jako tako uzupełniać bloga, więc zajrzyjcie czasem jak jesteście ciekawi co u nas :) Brakuje mi forum i przysięgam, marzę żeby mieć znowu tyle czasu co z jednym dzieckiem :D A może teraz bardziej to doceniam...
Przepraszam jeśli napisałam trochę chaotycznie, ale próbuję wylać wszystko co we mnie siedzi i wierzę że mnie zrozumiecie jak zawsze :D

jagna dużo zdrówka Ci życzę i zupełnie nie mogę pojąć kiedy Igorek stał się takim dużym dzieckiem...
qwerty kochana, zgodnie z umową czekam na sygnał o Jasiu i wspieram Cię duchowo na finiszu!
Kasiu co powiesz na meeting w najbliższym czasie? Całe wieki się nie widzieliśmy, z najmlodsze pokolenie w ogóle :)
violka pewnie jutro będzie mi trudniej, to tak na pół godziny przed północą dla Balbinki:

KOCHANA OLEŃKO, NIECH ŻYCIE UPŁYWA CI MIĘKKO,
MAMA Z TATĄ ROZPIESZCZAJĄ, A SĄSIEDZI ŻYĆ NIECH DAJĄ!
NIECH CI ZAWSZE SŁOŃCE ŚWIECI, PTASZEK ŚPIEWA, MOTYL LECI,
NIECH SIĘ ŚWIAT UŚMIECHA SZCZODRZE,
A PRZYJACIÓŁ TŁUM CIĘ DOBRZE
TAK OTACZA RAMIONAMI,
JAK MY WSZYSCY CIĘ ŚCISKAMY!!!


Obrazek

PostNapisane: Pn sty 21 2008, 13:15
przez violka
jusiu jeszcze raz dziękujemy bardzo za życzenia !!!!!

Wiadomość dnia - JASIEK QWERTY JUŻ PO DRUGIEJ STRONIE !!!!!!!!!!!!

WIELKIE GRATULACJE KOCHANI !!!!!!!


Obrazek

Rozmawiałam z qwerty przed chwilą -poród był naturalny,trwał krótko,Jasio jak dzwoniłam ciągnął cysia,wymiarów jeszcze nie podali :D


Ja siedzę na zwolnieniu,zapalenie gardła ,wczoraj miałam sądny dzień, nie mogłam niczym zbić gorączki ,już do 40 dochodziło ale końska dawka polopiryny zadziałała 8)

PostNapisane: Pn sty 21 2008, 16:50
przez violka
Jasio qwerty 3200 g, 54 cm :D

PostNapisane: So sty 26 2008, 10:36
przez jagna104
hej dziewczyny

potrzebuję pomocy - potrzebny mi dobry pulmunolog dziecięcy - dzięki Bogu nie dla mnie i Igora - tylko dla koleżanki. Jej syn miał dosyć nietypowe zapalenie płuc, przeleżeli w szpitalu u nas - miejskim prawie 3 tygodnie !!! i malec wyszedł niedoleczony!!!!
:? a teraz jeszcze przyplątało sie coś czego nie bardzo wiedzą jak określić - gdyby udałoby wam się coś dowiedzieć to bede wdzięczna ogromnie za informacje. Gdzie przyjmuje także :D

pozdrawiam i czekam z niecierpliwością

PostNapisane: So sty 26 2008, 10:41
przez jagna104
ps QUWETRY gratulacje serdeczne !!!! fajnie ze Jasiek ma sie dobrze - a ty powoli bedziesz dochodzić do siebie, ale fajowo ze się wszystko udało! :mylove: :mylove: :mylove:


jusia - tobie to chłopaki dopiero rosnął - Franek am już 8 mcy :shock:

kasiader - jakie one są do siebie podobne - zadziwiające. Siostrunie są cudowne.

A przepraszam bardzo - spóźnione życzenia dla Oleńki, wszystkiego naj.. naj.. naj.. matko jak ona rośnie

PostNapisane: N sty 27 2008, 01:23
przez violka
jagna104 niestety nie potrafię pomóc :cry:

Dziękuję za życzenia dla Oleńki !

PostNapisane: Wt sty 29 2008, 00:48
przez kasiader
jeszcze raz oficjalnie gratuluję naszej kochanej qwerty!!!!!!!!! :)
cudowna wiadomość i dzieki za smska :)
nie mogę się doczekać zdjęć Jasia....
i wogóle jakoś rzewnie mi się zrobiło... czas tak szybko leci...
dopiero przywieźlismy Anulkę ze szpitala... ech...

Oleńko moja kochana!!! naj naj najserdeczniejsze życzonka nieustającego zdrówka i ogromnej radości życia!!! bądź takim cudownym dzieciaczkiem jak najdłużej!

przepraszam że spóźnione ale od 18-go do wczoraj byłyśmy we trzy u mamy na wczasach :)

Justyś jak najbardziej! :)
kiedy kiedy?

violciu od ciebie też na termin czekam... :P

jagna dobrym pulmonologiem dziecięcym jest doc. Emeryk
gdzie przyjmuje nie wiem, ale znajdziesz go w DSK

PostNapisane: Pt lut 01 2008, 23:31
przez violka
kasiader napisał(a):
violciu od ciebie też na termin czekam... :P


Kasiu pod koniec lutego będę mieć kilka dni zaległego urlopu- myślę,że wtedy na 100% Was nawiedzimy! :D

PostNapisane: Pn lut 04 2008, 15:55
przez kasiader
dopiero pod koniec lutego???!!!

ech... no dobra...
luty krótki...
ale na 100% :!: :D


aaa kobiałki!
te co kochają biżuterię ;)
http://infinity-bizuteria.pl/
jestem konsultantką 8)
wyroby naprawdę bardzo ładne i świetnie wykonane
jakbyscie miały potrzebę to zapraszam!

PostNapisane: Pn lut 04 2008, 19:11
przez violka
kasiader luty szybko zleci,styczeń minął mi nawet nie wiem kiedy....... :?

Biżuteria piękna,może się skuszę na coś srebrnego,nie pamiętam kiedy kupowałam sobie coś ostatnio :? :oops:

PostNapisane: Cz lut 14 2008, 23:56
przez kasiader
walentynkowe całusy :-*
:D :D :D

PostNapisane: So lut 23 2008, 11:16
przez violka
Kasia urlopik podpisany,wielkie byczenie się. 8) Jestem otwarta na propozycje :lol:

Wcześniej tylko muszę się podkurować,bo wczoraj mnie dopadła jakaś wstrętna jelitówka i do dzisiaj mnie męczy :twisted:

PostNapisane: Pt lut 29 2008, 09:32
przez natka
Cześć. Violka gdzie bylaś w zeszłym roku na wczasach. Z tego co pamiętam to w Mikoszewie. Ale gdzie dokładnie?

PostNapisane: Pt lut 29 2008, 21:06
przez violka
natka napisałam na gg.

Byłyśmy z Olą w odwiedzinach u kasider; Zosiaczek wyrósł,mądra i śliczna dziewczynka- różnicę między nią a Olą można było zauważyć jedynie we wzroście i wadze :wink:
No a Anulek-mały śliczny aniołeczek,dziecko marzenie-nie płacze,je chętnie zupki i uśmiecha się do ciotek na zawołanie :D :D :D

Ola była trochę mamusiowa,mama na urlopie,to chce ją wykorzystać na maxa :wink: ale dziewczynki się bawiły ładnie w chowanego :D
Kasia wieczorem prześlę foteczki !

No i zapomniałam podpytać Cię o biżuterię :twisted:

PostNapisane: So kwi 05 2008, 22:37
przez violka
Ależ tu puchy :shock:

Re: FASOLKI Z LUBELSZCZYZNY łączcie się słoneczka!!!

PostNapisane: Pt cze 06 2008, 21:09
przez violka
Anielkaaa i co tam? i co tam?

Re: FASOLKI Z LUBELSZCZYZNY łączcie się słoneczka!!!

PostNapisane: Wt cze 10 2008, 12:16
przez Anielkaaa
violka napisał(a):Anielkaaa i co tam? i co tam?

test wyszedł pozytywnie, ale wizyta u gina dopiero w piątek

Re: FASOLKI Z LUBELSZCZYZNY łączcie się słoneczka!!!

PostNapisane: Pn cze 30 2008, 11:47
przez Anielkaaa
niestety....już fasolinki nie ma... :sad:

Re: FASOLKI Z LUBELSZCZYZNY łączcie się słoneczka!!!

PostNapisane: Pn cze 14 2010, 22:52
przez kasiader
:D