przez olciaa » Cz lut 22 2007, 15:41
Zwykle jesteśmy u rodzinki w weekend. W jednym tygodniu jedziemy do moich rodziców pod Warszawęgim jesteśmy na Bielanach. No czasem jeszcze zarzy się wpaść w tygodniu ale to wieczorkiem jak mąż wróci z pracy. A gdzie chodzisz na spacerki? Ja lubiłam chodzić nad stawy Brustmana. Szczególnie jak mnie dopadał jakiś dół to tam zawsze się relaksowałam.