podziękowania za wsparcie

[karola2]

cześć. dzięki wszystkim za słowa otuchy i wsarcia. dzisiaj byłam u lekarza i lekarz stwierdziłże mój brzuch jest stanowczo za mały jak na 32 tydzień i dziecko wg usg rozwija się za wolno. dał mi skierowania na specjalistyczne badania do szpitala. tak się boję. mam nadzieję,że z moim maleństwem będzie wszystko dobrze. mam do was pytanie. jak wejść bezpośrednio na forum samotnych mamuś i jak odpisywać na wiadomości np. do konkretnej osoby. pozdrawiam i dzięki

[mama_Magda]

forum samotnych mam: http://www.noworodek.pl/modules.php?nam ... ic&t=14462

napisz tu chociaż jedną odpowiedź i w przyszłosci jak będziesz chciał wejsć, to klikasz Twoje forum ( po lewej u góry w menu) i z prawej powinny pojawić się nad okienkami 3 opcje:

Zobacz posty od ostatniej wizyty
Zobacz swoje posty
Zobacz posty bez odpowiedzi

Wybierz zobacz swoje posty i w ten sposób będziesz widziała swój wątek mamuś samotnych oraz inne na kórych sie wypowiadalaś:-)
Nie ma obecnie opcji wysyłania prywatnych wiadomości, mozesz odpowiadać na forum wybierając opcję "odpowiedz" lub "cytuj". Cytuj wkleja tez tą wypowiedź którą wybrałaś

o to chodziło?

[mama_Magda]

cześć. dzięki wszystkim za słowa otuchy i wsarcia. dzisiaj byłam u lekarza i lekarz stwierdziłże mój brzuch jest stanowczo za mały jak na 32 tydzień i dziecko wg usg rozwija się za wolno. dał mi skierowania na specjalistyczne badania do szpitala. tak się boję. mam nadzieję,że z moim maleństwem będzie wszystko dobrze. mam do was pytanie. jak wejść bezpośrednio na forum samotnych mamuś i jak odpisywać na wiadomości np. do konkretnej osoby. pozdrawiam i dzięki

tak działa cytuj

[karola2]

karola2:
zacznijmy od USG i zmartwień:
w sierpniu urodziła moja koleżanka. Miała baaardzo malusi brzuszek i do tego z powodu komplikacji musiala rodzić cięciem cesarskim ( CC) kilka tygodni przed czasem.
malutka ważyła 2600 i miała 47 cm ( albo 48 )
Też trafiła do szpitala na klinicznej na badania, a wyszła z dzidziusiem bo taka była konieczność

Mała jest zdrowa, szybciutko nadrabia zaległości i jak na razie nie ma powodów do niepokoju.
Także nie martw się na zapas, bo moze nie jest źle, a do tego może masz po prostu źle wyliczony termin porodu. Ja mam koleżankę, która po 2 tygodniach leżenia w szpitalu uslyszała: ma pani źle wyliczony termin. I leżała tam tak długo, aż dziecko samo było gotowe na poród, nikt jej nie wywoływał i nie przyspieszał.
Będzie dobrze, zobaczysz.

forum samotnych mam: http://www.noworodek.pl/modules.php?nam ... ic&t=14462

napisz tu chociaż jedną odpowiedź i w przyszłosci jak będziesz chciał wejsć, to klikasz Twoje forum ( po lewej u góry w menu) i z prawej powinny pojawić się nad okienkami 3 opcje:

Zobacz posty od ostatniej wizyty
Zobacz swoje posty
Zobacz posty bez odpowiedzi

Wybierz zobacz swoje posty i w ten sposób będziesz widziała swój wątek mamuś samotnych oraz inne na kórych sie wypowiadalaś:-)
Nie ma obecnie opcji wysyłania prywatnych wiadomości, mozesz odpowiadać na forum wybierając opcję "odpowiedz" lub "cytuj". Cytuj wkleja tez tą wypowiedź którą wybrałaś

o to chodziło?

cześć. dzięki kochana za słowa otuchy. mam nadzieję że wszystko się ułoży z dzidziusiem i urodzi się zdrowa. staram się nie denerwować i myśleć wyłącznie o dziecku ale w sytuacji której się znajduje jest to bardzo ciężkie. nie mogę po prostu zrozumieć że facet którego kocham, który mówił mi że kocha mnie teraz nagle stwierdził że nie chce już być w tym związku, że odchodzi, tak po prostu. mam w sercu taki żal i smutek i kompletmie tego wszystkiego nie mogę zrozumieć. pozdrawiam

[mama_Magda]

..

[karola2]

cześć dziewczyny. dzieki za słowa wsparcia i otuchy. i wiem że są one szczere ale ja też wiem jak to łatwo jest mówić a gorzej to wszystko wcielać w życie. mam tkie zmienne nastroje raz płacze innym razem myślę że wszystko będzie dobrze. coraz bardziej dochodzi do mnie ta cała sytuacja i to że naprawdę zostałyśmy same. ale jest ciężko. ale postanowiłam że zrobie wszystko żeby dać sobie już spokój z tym człowiekiem bo nie wart jest niestety ani jednej łzy którą przez niego wylałam