Jejku Wiolu dużo siły dla Was bo wiem jaki jest szpital ciężkim przeżyciem!!! ale teraz jesteście pod dobrą opieką i szybko Majunia wyjdzie z tego!! Szkoda że lekarka szybciej nie reagowała!
Dzisiaj do mnie dzwonili i potwierdzili w środę na szkolenie na 10-15 i tak do piątku a od poniedziałku już normalnie od 8-16
Muszę Oliwce załatwić dłuższe zostawanie w przedszkolu to męża z pracy ją odbierać będzie a Julka do moich rodiców na te godziny idzie i po drodze ją odbieram
praca w Zabrzu na wolności na przeciwko starego rossmana
więc super bo blisko na autobusy jak coś.
Praca nic ciekawego ale zawsze od czegoś trzeba zacząć. Obsługa klientów biznesowych, załatwianie z nimi umów, przedstawianie ofert itp. więc słuchawki na uszy i dzwonimy
nie jest to moja wymarzona praca raczej taki start i świstek do przedszkola żeby Julkę przyjęli
) a potem szukam czegoś lepszego. Przynajmniej odbijemy się trochę finansowo.
Jutro w przedszkolu dzień babci ale Oliwka coś mi dziwna, mówiła że gardło boli i coś świszczy w nosie niewiem czy to nie alergia. No ale kurcze taka fajna passa od świąt zdrowa ale tfu tfu zaaplikuje jej mój specyfik z Rabki, który zawsze pomaga.
Aniczko a jak Milenka ?