Mamy z Olsztyna i okolic

Moderatorzy: extreme, saba79

Postprzez bp » Śr wrz 01 2004, 11:47

Juz jestem:) Wyjechalismy z malym na urlop do rodziny w niemczech, wymagało to sporej odwagi ale sie zdecydowalismy. Mielismy przed sobą 1200 km i przejechalismy je w prawie 14 godzin :? . Na poczatku było ok. zjadł, pobawił sie i spał ale po 10 godzinach chyba chciał już wysiadać. Popłakał troche ale nie było źle, gorzej było w drodze do domu, przez 11 godz. spał tylko 3. i na koniec jeszcze kolka :( . Mąż tak sie spieszył, ze chyba zapomniał ze jedziemy już po polskich drogach i dalej gnał 130 na godz. Teraz przez jakis czas napewno posiedzę w domu :).
Mały na wyjeździe miał problem z kupką. Nie robił już od sześciu dni. Przez godzinę tak strasznie płakał ze chcielismy juz jechać do szpitala. Ale najpierw zadzwonilismy i spytalismy sie co możemy zrobić i polecono nam płyn który wlewa sie do pupki, po 15 min zrobił, radość była niesamowita.
Jeśli bedziecie wyjeżdzać z Polski pamietajcie o zabraniu ze soba druku E111, na leczenie w innym państwie członkowskim. Trzeba mieć xero paszportu, dowodu i legitymacji ubezpieczeniowej, z tymi dok. zgłosic sie do sanepidu na parterze i wypełnić wniosek. Mi, na szczęście, on sie nie przydał ale mało brakowało.
Ide dalej prać i sprzątać, w domu przez ten czas był tylko kot a mieszkanie wygląda jak po imprezie :P
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Śr wrz 01 2004, 12:08

[/b] O!Widze że nie tylko mój mały ma problemy ze spaniem :D Janko mam to samo. Do 2 m. spał w każdych warunkach, nawet na stadionie, na prologu Rajdu Kormoran :D Teraz musze go przekonywać że chce spać ale najlepiej mu sie zasypia przy stałych, monotonnych dzwiękach np.suszarka :) A spacery odbywa leżąc na brzuchu bo inaczej nie potrafi zasnąć.
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Śr wrz 01 2004, 23:17

Musze sie jeszcze pochwalić ! Wczoraj mój Bartus miał studniówkę :D Szkoda ze w samochodzie :)
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez madzia78 » Pt wrz 03 2004, 09:42

Bp Gratuluję synkowi!!!!To już duży chłopczyk :P :P :P

A ja wczoraj miałam urodzinki...no i musiałam wrócić do pracy. Jestem nauczycielką
:wink:
<img src="http://lilypie.com/days/050114/3/0/0/+1" alt="Lilypie Baby Days" border="0" />
madzia78
 

Postprzez bp » Pt wrz 03 2004, 13:07

Madziu jeśli wracasz, to pewnie czujesz sie juz lepiej :) Ja byłam na zwolnieniu (o ile pamietam) w 3 miesiącu, pracuję przy komputerze i troche się bałam tego promieniowania. Posiedziałam w domu trzy tyg. i dalej do pacy. W 6 byłam przez 2 tyg na zwolnieniu bo gin. stwierdziła że dziecko za mało przyrasta na wadze i kazała leżeć. A jak poszłam w ósmym to już nie wróciłam :D
Zostało mi jeszcze ok.6 tyg i muszę wracac do pracy, szkoda mi zostawić Bartka ale i tak mam szczescie że zaopiekuje się nim zaufana osoba - tesciowa. Czasami tesciowie sie przydają:)
A jakiego przedmiotu uczysz ?
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Pt wrz 03 2004, 13:08

Madziu jeśli wracasz, to pewnie czujesz sie juz lepiej :) Ja byłam na zwolnieniu (o ile pamietam) w 3 miesiącu, pracuję przy komputerze i troche się bałam tego promieniowania. Posiedziałam w domu trzy tyg. i dalej do pacy. W 6 byłam przez 2 tyg na zwolnieniu bo gin. stwierdziła że dziecko za mało przyrasta na wadze i kazała leżeć. A jak poszłam w ósmym to już nie wróciłam :D
Zostało mi jeszcze ok.6 tyg i muszę wracac do pracy, szkoda mi zostawić Bartka ale i tak mam szczescie że zaopiekuje się nim zaufana osoba - tesciowa. Czasami tesciowie sie przydają :)
A jakiego przedmiotu uczysz ?
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Pt wrz 03 2004, 13:11

Mały śpi ale jakoś tak niespokojnie i czasem sie gubie, nie wiem czy juz wysłałam wiadomośc czy nie :roll:
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Pt wrz 03 2004, 13:15

I wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzin Madziu:) ja tez jestem panną choć męzatką :D
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez Janka » Pt wrz 03 2004, 23:19

Gratuluje odwagi Bożenko z takim małym szkrabem w tak daleką podróż. My bylismy wczoraj w gościach, na imieninach i nasz Marcinek zachowywał się nie najlepiej marudził i nie pozwolił mamie się pogościć.
Madziapowtórzę pytanie czego uczysz?
Gdzie jestHanka27?
Mam nadzieje,że mi mój maluszek pozwoli częściej tu zaglądać. Pozdrawiam :)
Janka
Obrazek

<img
src="http://lilypie.com/baby1/060102/0/0</textarea><br>(Maks. 255 znaków. Wpisz swój podpis w kodzie HTML)</td></tr><
Avatar użytkownika
Janka
 
Posty: 165
Dołączył(a): Cz kwi 15 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez madzia78 » So wrz 04 2004, 09:45

W tym roku uczę angielskiego i wiedzy o społeczeństwie w gimnazjum w Braniewie (dojeżdżam 70km :? ).

Co do czucia się lepiej, to jest tak, jak wcześniej pisałam...jeszcze mnie boli, czasem nawet mocniej :? , ale piję te koszmarne ziółka i pomagają.

A z powrotem do pracy to było tak: umowa kończyła mi się 31sierpnia, więc jak chciałam pracować po macierzyńskim, to poprostu musiałam wracać. W ogóle dyrekcji nie mówiłam o swoich problemach zdrowotnych, by się nie rozmyślili. Po studiach prawie 2lata nie pracowałam,bo nigdzie tej pracy nie mogłam znaleźć, więc teraz powiedziałam sobie, że co by się nie działo, to zrobię wszystko by pracować...trzeba z czegoś żyć :P
<img src="http://lilypie.com/days/050114/3/0/0/+1" alt="Lilypie Baby Days" border="0" />
madzia78
 

Postprzez bp » So wrz 04 2004, 12:28

Moje maleństwo Janko, pozwala mi tylko na ok. 1h wypady, później zaczyna marudzić, chce być noszony, bardzo lubi patrzeć na wszystkich z góry:D mam nadzieje ze z tego wyrośnie:)

Madziuz - Dobrego Miasta do Braniewa to raczej 170km a nie 70, chyba że dojeżdzasz z innego miejsca. Jeżeli musisz pociągiem to wsółczuje, przez kilka lat mieszkałam w Braniewie i dosyć czesto jeździłam do Olsztyna. Ale, tak jak pisałas, o prace jest trudno wiec nie ma wyjścia. Skończyłam pedagogikę, mam jeszcze dwa inne zawody wyuczone a praca jaką wykonuje nie ma z nimi nic wspónego :( Ale dobrze że ją mam.
Tak sobie myśle, że praca z takimi małolatami musi dostarczać Ci sporo wrażeń:)

Byliśmy wczoraj w przychodni, wydawało mi się że Bartek ma kaszelek i katar. Okazało sie ze katar - tak, a pokasłuje dlatego że wydzielina z noska podraznia mu gardło. Przy okazji popytałam o kupki, bo znowu ma przerwe w robieniu, ostatnia byla w poniedziałek :( no i po tygodniu, jesli nie zrobi, mam sie zgłosić. Zalecono podawać mu kilka łyżek wody mineralnej niegazowanej. Boje sie że bedzie tak jak ostatnim razem :(
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez madzia78 » So wrz 04 2004, 18:07

Cześć!
Bożenko mam nadzieję, ze synek poczuje się lepiej, no i ta woda pomoże!!!
A racja... :P wrażeń mam pod dostatkiem, szczególnie z niektórymi gagatkami, którzy już odpoczątku istnienia naszej szkoły nadal do niej chodzą (tj.5lat!) :P . Ale nie narzekam, mam super dyrekcję i grono, tak że wszelkie niedogodności związane z jazdą i innymi, są prawie niezauważalne! 8O Jestem szczęśliwa, że mogę tam pracować (nigdy nie sadziłam, że to powiem :wink: ). Z D.Miasta jest prawie 70km i fakt...rano jadę szynobusem(durnoctwo!!!), a wracam pociągiem lub autobusem, ale to ostatnie strasznie trzęsie, więc chyba zrezygnuję z autobusów ;-) W zeszłym roku miałam byle jak, bo 2 razy w tygodniu prosto z Braniewa jechałam do Olsztyna, tam miałam zajęcia i po nich wracałam do domu, by rano znów do pracy...po pewnym czasie mało fioła nie dostałam :wink: , tak było przez pierwszy semestr, ale w drugim już byłam w ciąży, więc trochę na L4, trochę wagarów i jakoś przeżyłam 8O
Trzymam kciuki za Wasze dzieciaczki, a szczególnie za Twojego Bartusia Bożenko
Pozdrawiam
<img src="http://lilypie.com/days/050114/3/0/0/+1" alt="Lilypie Baby Days" border="0" />
madzia78
 

Postprzez bp » So wrz 04 2004, 19:40

To pwenie mi sie tak tylko wydawało Madziu, że jes tak daleko, jak sie siedzi dwie i pół godz. w pociagu to czas sie wlecze. Mam koleżanke która uczy matematyki i jest pedagogiem w Braniewie tylko nie wiem w której szkole.
A Bartek pić nie chce i kupy dalej nie ma :(
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » So wrz 04 2004, 19:45

Haniu - wszystkiego dobrego dla Twojego maluszka, dzis chyba konczy 1 miesiąc :) Pewnie ostro daje w kość, bo Cię tu nie widać :D
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez Janka » So wrz 04 2004, 20:40

Bożenko jeśli karmisz piersią swojego maluszka, to na kupkę najlepszy sok jabłkowy, najlepiej ze swieżych jabłek, ja pije taki z kartonika i mój Marcinek nie ma problemów z wypróżnianiem.
pozdrawiam :D Janka
Obrazek

<img
src="http://lilypie.com/baby1/060102/0/0</textarea><br>(Maks. 255 znaków. Wpisz swój podpis w kodzie HTML)</td></tr><
Avatar użytkownika
Janka
 
Posty: 165
Dołączył(a): Cz kwi 15 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bp » So wrz 04 2004, 22:29

Tak, słyszałam , może jutro coś z tego będzie bo piję dopiero drugi dzień :roll:
Ale dzięki za podpowiedź .
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez Janka » N wrz 05 2004, 12:09

Bozenko czy jesteś z Olsztyna, jeśli tak to z jakiej "dzielnicy"?
Obrazek

<img
src="http://lilypie.com/baby1/060102/0/0</textarea><br>(Maks. 255 znaków. Wpisz swój podpis w kodzie HTML)</td></tr><
Avatar użytkownika
Janka
 
Posty: 165
Dołączył(a): Cz kwi 15 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bp » N wrz 05 2004, 15:16

Z Podgrodzia. Jest Kupa :lol: !!! Dzis rano wreszcie wydusił. Całe śpiochy ufajdolił :)
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez Janka » N wrz 05 2004, 16:20

Fajnie, że małemu ulżyło, Tobie pewnie też. Ja mieszkam na Jarotach, moze kiedys spotlamy sie na wspolnym spacerku, choć ja na razie się z moim małym krzykaczem nigdzie nie ruszam poza osiedle. Raz wybraliśmy sie do Kortowa i po pół godzinie trzeba było wracać bo Maluch zaczął wrzesczeć :(
Janka
Obrazek

<img
src="http://lilypie.com/baby1/060102/0/0</textarea><br>(Maks. 255 znaków. Wpisz swój podpis w kodzie HTML)</td></tr><
Avatar użytkownika
Janka
 
Posty: 165
Dołączył(a): Cz kwi 15 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bp » N wrz 05 2004, 18:07

Kortowo jes bardzo fajnym miejscem na spacerki tylko szkoda ze najpierw musze pokonać Warszawską a to srednia przyjemnosć. Chętnie sie wybiore na spacerek.
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez Janka » Pn wrz 06 2004, 12:11

Spacerki z moim synkiem są coraz trudniejsze, bo mocno rozrabia, ale może uda nam się na taki spacerek umówić. Zczynam sie martwić o Marcina, bardzo niechętnie leży na brzuszku, słabo mu wychodzi podnoszenie główki. Czasem jest dziwnie nerwowy, mało śpi i jakoś tak się pręży. Nie chce się uśmiechać, choć tak bardzo na to czekamy. Dzisiaj idziemy do lekarza.
A jak to było u twojego synka?
Madziaczy znasz juz plec swojego dziecka?
Pozdrawiam :) Janka
Obrazek

<img
src="http://lilypie.com/baby1/060102/0/0</textarea><br>(Maks. 255 znaków. Wpisz swój podpis w kodzie HTML)</td></tr><
Avatar użytkownika
Janka
 
Posty: 165
Dołączył(a): Cz kwi 15 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bp » Pn wrz 06 2004, 12:47

Pewnie lekarz wam powie ze wszystko ok ale dla pewnosci lepiej sie wybrać. U mojego synka pierwszy swiadomy uśmiech zobaczylismy równo miesiąc po narodzinach i od tamtej pory usmiecha sie dosyć czesto.
A jak sie pręży to płacze? jak długie ma drzemki w ciagu dnia i czy w nocy śpi lepiej?
Niektóre dzieci nie lubią leżeć na brzuszku, Bartek troche poleży i też zaczyna sie denerwować. Ale spi tylko i wyłącznie na brzuchu, początkowo bałam sie o niego, żeby sie w nocy nie udusił, wstawałam i słuchałam czy oddycha :) było troche cieżko ale inaczej nie mogam go uśpić i tak jest do tej pory.
Powodzenia u lekarza :)
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez hanka27 » Śr wrz 08 2004, 05:31

Witajcie!
Jest godz.5:20 rano.Tak,tak to ja Hanka.
Mam problem. Moj synus od godz 18 nie robil kupy i teraz bidulek steka i jeczy a kupy nie ma. Slyszalam ze u dzieci to normalne ale czy u takich malych? On ma przeciez miesiac i 4 dni!!! I nie wiem czy czekac do rana czy moze pojechac do szpitala... Z tego wszystkiego wydaje mi sie ze jego brzuszek jest o wiele wiekszy(podkreslam,wydaje mi sie).
Tak mi go szkoda :( juz probowalam czopka i nie wiem czy przypadkeim nie zostal w srodku,jestem przerazona. i sok jablkowy tez pilam...
Od paru dni do diety wprowadzilam buraki,czy to mozliwe ze od nich? z tego co wiem to po burakach wlasnie lepiej sie ... .
Pomozcie Dziewczyny!!!
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/f2aa837544.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/fecbf29dee.png"></a>
Avatar użytkownika
hanka27
 
Posty: 756
Dołączył(a): Pt maja 14 2004, 00:00

Postprzez bp » Śr wrz 08 2004, 09:16

Witaj :) . Już nie pamiętam od którego tyg. Bartek miał problem z kupką, mysle ze to było w połowie 2 miesiąca . Też się bałam i zadzwoniłam do przychodni, pytali sie czy karmię piersia ( karmię). Powiedziano mi ze mam poczekać do tygodnia ale jeśli bedzie niespokojny i bedzie go bolało to trzeba sie zgłosić. Można podawać kilka łyżek wody mineralnej niegazowanej, masować brzuch zgodnie z ruchem zegara i ćwiczyć ( nogi do brzuszka). A czopki podawałam gdy już byłam pewna że to przez kupkę dziecko jest niespokojne. Już dwa razy było tak że zrobił po siedmiu dniach :( ostatnio robił w poniedziałek :( .
Bartek miał bardzo śmierdzące bąki i to własnie przez to ze kupka zalegała w jelitkach. Lekarka poleciła LAKCID (żywe pałeczki kwasu mlekowego), jeden raz dziennie i myślę że jest lepiej a najważniejsze jest to, że od czasu kedy mu to podaję nie ma kolki :D

A jakie kupki robił do tej pory?

Dla upokojenia się, możesz zadzwonic do przychodni, tam powiedzą Ci co robić.

Pozrowienia.
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Śr wrz 08 2004, 09:23

Ale, o ile dobrze pamietam, to Bartuś przestawił się z dnia na dzień z kilku kupek dziennie na jedną co dwa dni i to było chyba w tym samym okresie.
<img src="http://vsdi.net/count/baby/i/meter8274.png">
23.05.05
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez hanka27 » Śr wrz 08 2004, 13:30

Witajcie:))))

Bozenko jest kupka :mrgreen: ale sie ciesze :D
Dzieki za wsparcie:))

A wiec moje Drogie jestem z powrotem:) Moj synek chwilowo spi nie wiem jak dlugo, bo cos ostatniop przykrzy mu sie spanie, woli obserwowac.
Szkoda ze mieszkam na zatorzu, wiec mozemy obrac punkt wyjsciowy mc donalds, czy raczej zmierzymy zeby bylo po rowno:)

Janka moj Kubus wrecz nienawidzil lezenia na brzuszku :twisted: ale odkad klade go na swoj brzuch(brzuszkiem) to juz jest spokoj.chyba nawet to lubi, glowe wtedy zadziera wysoko i zezuje na wszystko:)

Madziu wszystkiego naj... spoznione urodzinowe zyczonka przyjmij.
Ja rowniez jestem znak panna i urodzilasm sie hehe 1 wrzesnia:)))

Bozenko dziekujemy,bardzo dobrze policzylas, Kubus wtenczas konczyl miesiac i z tej okazji bylismy z nim u babci 100km od olsztyna.

U nas zaczely sie kolki-TARAGEDIA- i czekamy teraz na kropelki z niemiec.
Wieczorow az sie boje.
BUDZI SIE KUBUS WIEC ZAJRZE POZNIEJ...PAPA
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/f2aa837544.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/fecbf29dee.png"></a>
Avatar użytkownika
hanka27
 
Posty: 756
Dołączył(a): Pt maja 14 2004, 00:00

Postprzez bp » Śr wrz 08 2004, 16:40

HANIU - Fajnie ze juz zrobił:) Pewnie kamień spadł Ci z serca:)

Ja też zastanawiałam się nad kupnem tego lekarstwa ale infakol jak do tej pory zawsze pomagał. Od kilku dni Bartek nie ma kolki i nie wiem czy to ten Lakcid czy samo mu przeszło bo podobno po 3 msc mija.

Fajna fotka Haniu :) musze sie zabrac za swoje zdjecia.

A co do spotkania, to ja i tak będe miała najblizej :D
<img src="http://vsdi.net/count/baby/i/meter8274.png">
23.05.05
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez bp » Pt wrz 10 2004, 13:29

Madzia No i jak, będzie dziewczyna dla naszych chłopaków? :D
<img src="http://vsdi.net/count/baby/i/meter8274.png">
23.05.05
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Postprzez madzia78 » Pt wrz 10 2004, 20:16

narazie nie wiadomo. Za tydzień idę na USG...mam nadzieję, że wtedy mój lekarz będzie bardziej rozmowny na ten temat. Ale powiem Wam, że jak rozmawiam z brzuszkiem to ciągle mówię synku...sama nie wiem czemu, bo niby zawsze chciałam dziewczynkę...ale widać coś mi się odmieniło.
Trzymajcie kciuki mam jutro egzamin
<img src="http://lilypie.com/days/050114/3/0/0/+1" alt="Lilypie Baby Days" border="0" />
madzia78
 

Postprzez bp » So wrz 11 2004, 22:43

Madzia- i jak egzamin?

Ja tez chciałam dziewczynkę, i jak dwa dni po terminie nie miałam miesiaczki to już czułam ze jestem w ciąży i że to będzie chłopak :) więc może i u Ciebie będzie chłopak :)

Hanka - Czy z Twoim brzuszkiem juz lepiej? A jak ma się Kubus i jego kolki?

Janko - byliscie u lekarza? Co powiedział?

U nas dzis święto, Bartek po szesciu dniach wydusił :D Uratowały sie tylko skarpetki :D
<img src="http://vsdi.net/count/baby/i/meter8274.png">
23.05.05
Avatar użytkownika
bp
 
Posty: 925
Dołączył(a): Pn cze 28 2004, 00:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warmińsko-Mazurskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości