przez joasiak » Pn mar 07 2005, 12:45
Cześć dziewczyny.
Nie ma się czego bać. Z dnia na dzień człowiek nabiera coraz większej wprawy i opieka nad maluchej staje się taką rutyną, że nie męczy tak bardzo. Dzieciaczek robi się coraz bardziej kontaktowy i spędza się z nim czas z przyjemnością. Mój niuniek jeszcze nie raczkuje i wogóle nie rozrabia więc mam spokój, a bardzo bym chciała żeby zrobił się bardziej mobilny. Wiecie jak to jest, człowiek spotyka się z mamami, których dzieci robią to i tamto, a są w wieku Przemula lub nawet młodsze. Na szczęście już się wyleczyłam z niezdrowej rywalizacji i szukania na siłę talentów w dziecku. Każde rozwija się po swojemu. Do mojego dziubasa przychodzi pan rehabilitant i trochę mu pomaga, nie dlatego, że ma problemy zdrowotne, ale dlatego, że jest strasznym LENIEM, i jego ulubionym zajęciem jest leżenie i przyglądanie się otoczeniu. W brzuchu też był taki spokojny. W tym tygodniu będzie go uczył raczkować. Ja jeszcze parę miesięcy posiedzę na wychowawczym, więc rozkoszuję się spokojem, gotuję obiadki i raczej nie narzekam. Gabriel to naprawdę klocuch. No okazuje się się że internet stanowczo opanowany jest przez prawobrzeże. Pozdrowienia. Dajcie znać co narozrabiały maluchy
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/119598.png"></a>
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/337445.png"></a>