koobieta napisał(a):No to urodziliśmy jednak w Schwedt :D i były to niezapomniane chwile...
A było to tak... W poniedziałek pojechalismy do Schwedt zeby ustalic nowy termin cc. Tam mnie zbadała przemiła Pani drLoj i zdecydowała ze jednak nie mozemy zwlekac. Mój znajomy szczeciński doktor telefonicznie potwierdził że najprawdopodobniej łożysko jest jednak jakies niewydolne bo termin porodu mam żelazny i... można ciąć...
Byłam przerazona i kompletnie psychicznie niegotowa ale nie było innej rady, zostałam w szpitalu a małż pojechał po rzeczy do domu. Następnego dnia od 7 przygotowali mnie do zabiegu, przyjechał małż i urodzilismy Zu. Było magicznie. Mąż był cały czas z nami i wszystkim bardzo to polecam- pielęgnował Malą kiedy ja jeszcze nie byłam na chodzie i bardzo mnie wspierał. Razem się cieszyliśmy i razem płakaliśmy ze wzruszenia...
Lekarze i położne rewelacyjne! Opieka i komfort ogromny. Wszystkie dodatki typu majteczki poporodowe, wkłady, wkładki laktacyjne dostawałam w szpitalu, razem z furą prezencików od różnych firm. Podczas naszego pobytu tam poza nami urodziły jeszcze 4 inne polskie rodziny ( i tyle samo niemieckich ). Zdjęcia wszystkich dzieciaczków ukazały się w tamtejszej gazecie, telewizji i na stronce internetowej :lol:
Co więcej... lekarze choć polscy to jednak jacyś kompletnie inni :wink: jeśli wiecie co mam na myśli. Wszyscy bardzo życzliwi, a bariera językowa (nie mówimy z mężem po niemiecku) kompletnie nie przeszkadza. Pielęgniarki i położne są bardzo komunikatywne i chociaz ja ni w ząb po niemiecku, to jednak jakos sie dogadywałysmy, Nawet jak miałam problemy z piersiami i mała jeszcze nie ssała, one i tak nas wszystkiego nauczyły. A sposoby znają dobre :wink:
Mam nadzieje ze bedzie mi jeszcze kiedyś dane tam urodzić :D :D :D
PS. przy okazji dowiedziałam sie ze ten oddział gin-poł w Schwedt jest genialnie wyposażony (tylko 3 takie w całych Niemczech) i przeprowadzają w nim wiekszosc zabiegów ginekologicznych, w tym super laparo itp oraz oszczedzające zabiegi chir. w przypadku nowotworów piersi (u nas kroja piersi kompletnie bez potrzeby). Poza tym wszyscy lekarze są Polakami a ordynator i drLoj mają złote ręce (wiem coś o tym ). Jako obywatele Unii mamy prawo tam się leczyc z wyboru, nawet nie z przypadku czy wypadku. Podajcie proszę tę wiadomośc dalej - gdyby ktoś był w potrzebie.
Acha i jeszcze...14. lutego pojawił sie tez artykuł w Kurierze o Schwedt. Skoro nasza słuzba zdrowia taka marna to czemu by nie postawic na konkurencję, choc szkoda ze trzeba gdzies jechac zeby urodzic "po ludzku". :?
kim 28 u mnie niemiecki w nie njlepszym stopniu ale po ostatnim pobycie tam przez trzy dni jakoś się dogadałam, powiedz mi którego masz sie wstawić w klinice może się spotakmy?
przynosza przynoszą w takich butlach litrowych bodajże i pilnują żeby pić dużo żeby mleczko było
Kim właśnie zobaczyłam Twoj suwaczek jesteś już tuż tuż kiedy jedziesz rodzić czekasz na skurcze czy masz umówiony termin
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości