Strona 1 z 1

SZCZECINEK

PostNapisane: Cz maja 18 2006, 10:00
przez gość.
cześć
czy są jakieś dziewczynki na tym forum ze Szczecinka?

Hej!!!!!!!

PostNapisane: Pn cze 05 2006, 08:45
przez Asias79
:D Ja jestem ze Szczecinka, dotychczas byłam zarejestrowana tylko na owieczce, ale tam nikogo ze Szczecinaka nie znalazłam.Zaraz sie rejestruje na noworodku

PostNapisane: Pn cze 05 2006, 08:49
przez Gość
Asiu jak się cieszę że ktoś ze Szczecinka się znalazł, a ciężarna czy nie ? :D

PostNapisane: Pn cze 05 2006, 12:54
przez Asias79
Nie, nie cięzarna--- mama prawie 5-cio miesiecznej Alicji; urodziłam 15.01.2006r śliczną dziewczynke :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: Wt cze 06 2006, 09:17
przez Gość
no to gratuluję :D

PostNapisane: Wt cze 06 2006, 09:18
przez Gość
a gdzie rodziłaś w Szczecinku czy poza, jeśli w Szku to napisz proszę jak było .....

PostNapisane: Wt cze 06 2006, 09:20
przez Gość
tylko ze szczegółami proszę :lol: :oops: :P

PostNapisane: Cz cze 08 2006, 10:28
przez Gość
Rodziłam w Szczecinku. W czasie ciązy mieszkałam w Koszalinie, ale rodzic chciałam u "nas", bo tutaj wiedziałam co mnie czeka-mam wiele kolezanek które tu rodziły, a w Koszalinie nie znałam nikogo kto miał doswiadczenie poporodowe, słyszałam tylko durne plotki.... i teraz załuje ze nie rodziłam w Koszalinie, poniewaz moja przyjaciółka urodziła w kwietniu córcie w Koszalinie i z tego co opowiadała było tam o wielllle lepiej.
Ja na kilka godzin przed porodem trafiłam na oddział patologii ciązy, i gdyby nie dziewczyny które ze mną lezały urodziłabym chyba na tym oddziale. Miałam bóle porodowe, ale naczytałam sie ze podczas porodu ból idzie w kregosłup, a ja tylko czułam bol w podbrzuszu, wiec myslałam ze to boli mnie po długich i bolesnych badaniach jakie przeszłam (zanikły mi ruchy dziecka i męczyli mnie strasznie) :(
Wkońcu po trzech godzinach boli, gdy nie mogłam juz stac na nogach dziewczyny wysłały mnie do pielegniarek, zebym im o wszystkim powiedziała,piguły zignorowały to (bo w sumie nie nalegałam zbytnio na badanie, powiedziałam tylko ze troszke boli mnie brzuch) a one powiedziały ze za godzine bedzie lekarz to mnie zbada.
Jak przyszła lekarka to miałam juz rozwarcie na 7 cm- krzyczała tylko biegiem na porodówke bo ona juz prawie rodzi!!!
Wszyscy byli w szoku, ze jeszcze 4 godziny temu nie było ZADNYCH oznak porodu i na rano zaplanowali mi cesarke, a tu nagle tak szybko postepujacy poród. Ale to chyba z wrazenia zaczełam rodzic, bo strasznie bałam sie cesarki. Mam za waska miednice i dlatego planowali mnie ciac.
Ale przez to ze zaczełam szybko rodzic zdecydowali sie dac szanse naturze. I udało sie. Myslałam w sumie ze porod jest o wiele bardziej bolesny. Najbardziej boli rozwarcie od 7 do 10 cm- nie wiadomo co ze soba robic. Ale duzo pomogł mi maz, patrzył na KTG i mowił ze nadchodzi skurcz wiec wiedziałam kiedy sie przgotowac.
Lezałam na porodówce jeszcze dwie godziny, bardzo mi pomogła taka grubsza pani Ewa-BARRdzo miła pigułka, pokazywała jak oddychac i w ogóle super była przez cały moj pobyt w szpitalu, bo musiałam lezec jeszcze 9 dni po porodzie, bo moja dzidzia była chora. Załowałam tylko ze to ona nie była przydzielona do mojego porodu(przylatywała tylko co jakis czas), a rodziłam z inna p. Ewa, niezbyt miłą.
Najgorsze z porodu było zobaczyc sine, nieruszajace sie dziecko i nagle przybiegajacych lekarzy nic nie mówiacych tylko "skaczacych nad dzieckiem".Koszmar-cały bol fizyczny nic nie znaczy w porównaniu do tego co działo sie ze mna gdy patrzyłam na moje dziecko nie dajace oznak zycia.
Na szczescie dr Rybak szybko działała, aparatura w szpitalu tez nie była najgorsza takze wszystko zakonczyło sie OK.
Poza tym zycze Ci obys trafiła na dr Tummel, ona mi odebrała poród i otoczyła opieka przez cały pobyt w szpitalu, superr osoba, martwiła sie o moją dzidzie i tłumaczyła co mogło byc powodem urodzenia sie jej na bezzdechu (mojej dzidzi podawali tlen i lezała w inkubatorku), codziennie rano była u mnie z wizyta-no cud kobieta.
Żałuje ze nie chodziłam do niej w czasie ciaży, tylko do Jandowej, kobiety kltóra sie na niczym nie zna, wmowiła mi ze dzicko nie rosnie, nawymyslała ze urodzi sie barrdzo malutkie, co nie było prawda, bo dzidzia urodziła sioe o wadze prawie 3100, poza tym w ogóle sie nie interesowała sie tym co sie z nami dzieje w szpitalu. Raz tylko przyszła z wizyta pokazac jak karmic mała, i kiedy jej powiedziałam ze chyba mi zle przyłozyła dziecko do piersi, bo strsznie mnie boli, to mi odpowiedziała, ze tak ma bolec, a to było jednak dziecko zle przystawione i z tego powodu miałam poranione sutki. Potem przyszła dr Rybak(neatolog-super lekarka) i pokazała inna metode karmienia, ktora ani nie bolała ani nie powodowała ran.
Pózniej jeszcze cos napisze jak chcesz,bo teraz lece do dzidzi.
A ty w ktorym tyg ciazy jestes? i do jakiego lekarza chodzisz?

PostNapisane: Pn cze 12 2006, 10:45
przez Gość
fajnie że wszysatko jest ok
:D
faktycznie bardzo się męczyłaś ...
ja chodzę do dr Żyłki
jeśli możesz to napisz jak coś jeszcze chciałabś dodać, bo mnie z tego tematu interesuje wszystko

PostNapisane: Pn cze 12 2006, 13:52
przez Gość
jesli chodzi o lekarza- to fanie wybrałas;-)- jak ja lezałam to on miał urlop, ale z tego co mówili to jest super, przyjezdza do porodów wszystkich swoich pacjentek, potem otacza je super opieka. Takze nie martw sie!!! Napisz kiedy r5odzisz....

PostNapisane: Śr cze 14 2006, 08:16
przez Gość
niby wyznaczono termin na środek listopada :D

PostNapisane: Pt lip 21 2006, 20:50
przez Gość
czesc dziewczyny,nie wiem czy jesczze jestescie bo dawno nie pisalyscie,ja tez jestem ze szczecinka i jestem w 9 tygodniu, chodze do wisniewskiego, moze wiecie cos o nim?jak odbiera porod i prowadzi ciaze?
napiszcie prosze, to moja pierwsza ciaza i bardzo sie boje....

PostNapisane: Pn lip 24 2006, 14:53
przez gośćik
gratuluję :D
ja też pierwsza ciąża i się bardzo boję
wiśniewski jest ordynatorem oddziału i posiada duże doświadczenie

PostNapisane: Pn lip 24 2006, 14:56
przez gośćikkkk
cześć
czy wiecie coś czy jest szkoła rodzenia w szczecinku ?

PostNapisane: Wt lip 25 2006, 08:30
przez Gość
TO ZE WISNIEWSKI MA DUZE DOSWIADCZENIE TO WIEM I ZE JEST ORDYNATOREM,ALE CZY NAPRAWDE JEST TAKI DOBRY JAK MOWIA?TZN PODCZAS PORODU I PO NIM!
POZDRAWIAM
O SZKOLE RODZENIA NIC NIE SLYSZALAM W SZCZECINKU

PostNapisane: Śr sty 03 2007, 20:24
przez kathrin12
Cześć Dziewczyny!!!
Ja też jestem ze Szczecinka!!!
Niestety nie mam jeszcze dzidzi, ale bardzo chcę mieć, staramy się z mężem już ósmy cykl.
Ucieszylam sie, jak zobaczyłam pochlebne opinie o moim lekarzu- Żyłce :D
Bardzo proszę wszystkie dziewczyny, które też do niego chodza, by pisaly wszelkie opinie. Ja na razie bylam u niego jeden raz i jestem bardzo zadowolona. Interesuje mnie szczegolnie jak prowadzi ciążę, czy stwarza problemy z ewentualnym L-4 itp, jakie ma USG itp.

O swoich lekarzach też piszcie, bo wlasnie takie opinie sa najlepsze!
Ja na razie najwięcej pozytywnych uslyszalam wlaśie o Żyłce, ale z chęcią poslucham też o innych.
Wiśniewszki moze jest dobry, ale jak dla mnie to wydaje sie takim starym wygą, który jest znudzony swoja pracą. Ale to moze być moja subiektywna opinia, dużo dziewczyn sobie go chwali.
Żylka jest bardzo sympatyczny i ma super podejście do pacjentek!

Nie wiecie czy u nas w szpitalu jest usg 3d? Tak słyszalam, ale nie wiem czy to prawda.
Pozdrawiam

PostNapisane: Cz mar 22 2007, 19:08
przez Moniska82
Widzę że pusto tu od jakiegoś czasu. Hmmm, no ale zamelduję się również.
Co prawda nie mieszkam już w Szczecinku, ale pochodzę z niego i uwielbiam tam wracać. Chciałabym tam rownież urodzić (jesli mi sie uda). Pozdrawiam wszystkie kobitki ze Szczecinka !!!!

PostNapisane: Wt cze 26 2007, 23:02
przez sara567
Ja mieszkalam kiedys w Szczecinku... :D Teraz od 2 lat jestem w UK...

Czy sa jeszcze jakies dziewczyny ze Szczecinka? :?:

PostNapisane: Wt lip 10 2007, 12:45
przez kathrin12
Hej !!! Podbijam temacik :D :D

Co tam slychac u kobitek ze Szczecinka??? :D :D

U mnie dzidzi niestety nadal brak :( Staramy sie juz rok :(

PostNapisane: Wt lip 10 2007, 12:49
przez kathrin12
Moniska 82, i jak tam, urodzilas juz?? Ciekawe czy w Szczecinku, napisz klkia slowek :D

PostNapisane: Pt lip 13 2007, 22:44
przez sara567
Ja rodilam w Szczecinku i bylo ok... :D

PostNapisane: Pt sie 17 2007, 21:49
przez myszka_miki
czesc dziewczyny , nie wiem czy ten wątek jest jeszcze aktualny, bo dawnoi tu nikogo nie było. Ja jestem ze szczecinka, własnie mija 31 tydzień mojej pierwszej ciązy, termin mam na 23 pażdziernika. Czekamy z mężem na naszą upragnioną córeczkę , Nikolkę. Chętnie nawiązałabym kontakt z dziewczynami ze szczecinka które są w ciązy, mają małe dzieci lub starają się o nie. Pozdrawiam!!!

PostNapisane: Pn sie 20 2007, 19:55
przez mama3dzieci
drogie mamy ze Szczecinka

chciałabym uzyskać informacje na temat mieszkan do wynajęcia w mieście

obecnie mieszkam w Zielonej Górze ale zamierzamy z mężem osiedlić się w Szczecinku

interesują mnie ceny i czy mieszkana nieumeblowane można bez problemu wynająć - bo u nas to rzadkość :(

proszę was o odp

PostNapisane: Wt sie 21 2007, 14:10
przez ipolewska
cześć ja właśnie dzisiaj miałam do czynienia z doktorem żyłką jest super wcześniej miałam do czynienia z jego siostrą która też jest super to u nich chyba rodzinne. chciałabym otrzymać namiary na wizyty prywatne u doktora bo ja byłam dzisiaj na ginekologii. z góry dzięki

PostNapisane: Śr sie 22 2007, 10:35
przez ewaab
cześć
to ja założyłam ten wątek SZCZECINEK :D
urodziłam córeczkę,
chodziłam do Żyłki - OK
fajnie że ktoś tu zagląda
chętnie nawiąże kontakt z kobitkami naljepiej które mają małe dzieci w celu np. zamiany różnych rzeczy, sprzedaży bądź oddania, bo też bym coś znalazła :D
jak coś to proszę o kontakt na forum lub na pw
:D

PostNapisane: Wt wrz 25 2007, 14:25
przez mysza2626
Czesc też pochodze ze Szczecinka chociaż od 4 lat mieszkam we włoszech ,2 razy w roku odwiedzam nasze miasteczko i rodzinę.Mam termin na 17 listopada 2007 ale rodze w itali ,choć usg 3D robiłam u Ogrodzińskiego i byłam bardzo zadowolona .

PostNapisane: Pn mar 03 2008, 00:04
przez Gabrysia1307
Hallo żyjecie??!!

PostNapisane: Pn mar 03 2008, 10:58
przez ewaab
hejka :D
no to co kontynuujemy wątek
SUPER

PostNapisane: Śr mar 05 2008, 22:46
przez Gabrysia1307
NIO troszke mało nas ale moze dołacza Ja jestem mama Gabrysi 14.01.2008 4020g,59cm SN
Obrazek