przez karpatka823 » Pt kwi 13 2018, 12:24
Reklama, reklama, reklama ....
Ostatnio brałam kredyt na wakacje, kwotę 10 000 zł, w banku. Nie ufam takim firmom jak te oferujące szybkie pożyczki, chwilówki. Może jestem przewrażliwiona i wrogo nastawiona przez te historie, które się słyszy, że ktoś wziął pożyczkę, a potem ścigali go kryminaliści.
W banku trudniej dostać kredyt, ale przynajmniej jest to bezpieczne rozwiązanie, bo nie dostaniesz kredytu jeśli nie masz zdolności kredytowej. To ogranicza, ale w pewien sposób też zabezpiecza. A chwilówek ile można nabrać? Tyle, że człowiek się w tym pogubi i finansowo popłynie.