Strona 1 z 5

OGRODNICZKI :0)

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 14:06
przez Claudia24
wiem ,ze kiedys był już taki temat ale znikł :( a szkoda

chciałam go reaktywować bo idzie wiosna i napewno macie duże pomsłów

sama mam wiele do zrobienia w ogrodzie

dzis zamówiłam nasiona sumaka ale za chiny ludowe nie mam pojęcia jak je wysiać chodzi mi tu o doniczkowe wysiewanie, nie moge wysiac ich na ogrodzie bo moje cholerne psy je zdeptają :?

wiecie coś na ten temat
będę wdzięczna z góry :wink:

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 14:54
przez MC
Przypuszczam, że już teraz możesz wysiać nasionka do doniczki, a jak podrosną to wtedy przesadzić do gruntu. Ja rozmnażam sumaka (u nas to się nazywa "drzewko octowe") z sadzonek korzeniowych.

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 15:01
przez Claudia24
MC a możesz mi powiedzieć jak to zrobić tzn jak go rozmnożyć przez sadzonkę korzeniową :?: :?: :?: mam jednego sumaczka już w ziemi ale jest mały i jeszcze się nie rozrasta ( chociaż nie chciała bym żeby rozrósł się po całym ogrodzie bo tak potrafi) :? wyczytałam gdzieś przed chwilą na forum ogrodniczym,że te nasiona trzeba namoczyć przez godzine w stężonym kwasie siarkowym zanim je się posadz :shock: czy to prawda :roll:

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 15:16
przez De-Molka
Claudia to to rośnie jak chwast - jak zacznie sie z korzenia rozrastać to potem będziesz kosić:)

mam na działce i po proistu wykopuję i daję kto tylko chce:)) rośnie to to jak perz - długie korzenie i z nich wyrastają kolejne kłącza....

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 15:17
przez De-Molka
a z innej beczki nie wiecie kiedy wysiewać dynie???

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 15:25
przez MC
Jeśli chodzi o nasiona, to nic nie znalazłam na ten temat. Ale moczyć w kwasie siarkowym? :roll: Hmmm, ja bym posadziła normalnie jak każde nasiona. A rozsada z sadzonek korzeniowych, to muszą być właśnie takie małe drzewka, które wyrastają obok głównego drzewka. Bardzo dobrze się przyjmuje, wystarczy wykopać taki mały odrost z kawałkiem ziemi i wsadzić go gdzie Ci się podoba. My mamy stare te drzewka (około 15 letnie), to jest tych odrostów pełno i nawet w lecie rozsaddzamy, albo po prostu odcinamy od korzenia i wyrzucamy.

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 15:38
przez Gizmo
Claudio wyprzedzilas mnie z zalozeniem watku !!!!!!! :) Super temat !!!!!!!!!! Bede bywac!!!!!!!!!!! Jestem poczatkujaca ogrodniczka, wiesz... Ale chetnie sie poucze i podziele !!!!! Na razie tyle, ale bede tu zagladac !

PostNapisane: Wt lut 20 2007, 16:19
przez Claudia24
Gizmuś wiem wiem Ty tak poczatkujesz jak i ja :lol:

De-Molka heh o dyni to ja już wogle nie mam pojęcia :oops: ale moja mama ma zapytam ją :wink:

więc jednak to jak chwast cholerka troszke się boje tego sumaka a tak bardzo mi się podoba no i szybko rośnie więc co kosiarką go traktowac jak sie rozrośnie czy wykopywac :roll:

a tak wogle to mam krokusy na skalniaku :D sobie powschodziły i wyglądają cudnie :D

PostNapisane: Śr lut 21 2007, 09:01
przez mika17
ale fajny wątek :D

PostNapisane: Śr lut 21 2007, 09:35
przez De-Molka
Claudia24 napisał(a):Gizmuś wiem wiem Ty tak poczatkujesz jak i ja :lol:

De-Molka heh o dyni to ja już wogle nie mam pojęcia :oops: ale moja mama ma zapytam ją :wink:

więc jednak to jak chwast cholerka troszke się boje tego sumaka a tak bardzo mi się podoba no i szybko rośnie więc co kosiarką go traktowac jak sie rozrośnie czy wykopywac :roll:

a tak wogle to mam krokusy na skalniaku :D sobie powschodziły i wyglądają cudnie :D

Jak są chcętni - to wykopujemy - resztę po prostu kosimy:)

och chyba wibiorę się na swoje ranczo - bo pewnie nam też skalniak zakwita:)))

PostNapisane: Śr lut 21 2007, 13:32
przez Claudia24
De-Molka a częto to się robi :roll:

kurde a może wsadzić je w donice mam takie wielkie 3 na ogrodzie fajnie by to wyglądało ale czy by wytrzymały ............i sumaki i donice oczywiscie :lol: :lol: :lol:

Mika ty też ogrodniczka :?: :?: :?:

PostNapisane: Śr lut 21 2007, 15:34
przez mika17
Claudia24 napisał(a):
Mika ty też ogrodniczka :?: :?: :?:


mam na ranczu mały ogródek :D

PostNapisane: Pt lut 23 2007, 01:07
przez Claudia24
i gdzie ta wiosna :roll:

PostNapisane: Pt lut 23 2007, 07:35
przez De-Molka
postanowiła jeszcze pospać... (wiosna oczywiście)

PostNapisane: Pt lut 23 2007, 15:13
przez mahefa
to i ja sie dopisuję!
Dostalismy w tamtym roku małą działke ogrodniczą i tez szukam pomysłu jak ja zagospodarować... Bede podczytywać i uczyć sie od wyspecjalizowanych ogrodniczek!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
a serio to Wam sie pochwalę, że w tamtym roku mimo, ze prace zaczelismy dopiero na poczatku maja zebralismy super plony :lol: :lol: :lol: pomidorów... papryki... kalafiorów nie moglismy przejeść... o selarach i porach nie wspomnę :lol: co prawda kupywalismy sadzonki ale jak na pierwsze kroki i tak jestem dumna :D
Teraz mysle, jakby tu zrobic jakies rabatki z kwiatkami :roll: skalne ogródki czy inne? macie jakis pomysł? 60% działki to w tej chwili trawnik :roll:

I jeszcze jedno - może Wasi panowie wyczarowali jakis mały placyk zabaw? Mój narazie sklecił piaskownice hihi a chciałabym jeszcze hustawki i jakies drabinki :roll:

PostNapisane: Cz mar 01 2007, 09:43
przez mahefa
Dziewczyny wiosna idzie!!!! U nas nareszcie +5 i słoneczko :D
Na oknie rośnie juz cała plantacja kwiatków :D Ostatnio kupiłam w biedronce takie małe cieplarnie , ziemia +nasionka ... ciekawe czy coś wyhoduje :roll: :lol:

PostNapisane: Pt mar 02 2007, 13:58
przez De-Molka
mahefa podziwiam, mnie to się w warzywka bawic nie chce, bo trzeba je przerywac, pielęgnowac....

PostNapisane: So mar 10 2007, 09:27
przez Ivett
Hej dziewczyny
Moją pasją jest ogródek i grzebanie w ziemi co prawda cały czas się uczę co i jak . A początki były trudne bo żeby coś urosło musiałam ziemie doprowadzić do stanu używalności ( wszedzie mam piachy ) no ale po kilku latach wiem że trud się opłacił . Ja mam ogródek przy domu więc w każdej wpolnej chwili tam wyskakuję ( to jest duża wygoda ).
No i kożystając z ładnej pogody mam już zasiane warzywka , i przesadziłam parę drzewek .

mahefa
wstawiam zdjęcie takie coś wykombinowaliśmy w zeszłym roku dla małego i jest z tego dużo radochy :D a hustawka jest w budowie

PostNapisane: N mar 11 2007, 11:53
przez Ivett
No gdzie te wszystkie ogrodniczki ????????????????????????????????

PostNapisane: N mar 11 2007, 20:52
przez mika17
w ogródku :D :D :D

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 13:00
przez De-Molka
mika17 napisał(a):w ogródku :D :D :D

krety gonimy - po zimie chyba ze 1000 kretowisk - wrrrr

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 13:11
przez Claudia24
heh piekny plac zabaw

matko a ja nie wiem kiedy zaczne cokolwiek robic w ogrodzie :( miałam wypadek 2 tyg temu i mam dwie rece połamane :(

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 13:12
przez De-Molka
Claudia24 napisał(a):heh piekny plac zabaw

matko a ja nie wiem kiedy zaczne cokolwiek robic w ogrodzie :( miałam wypadek 2 tyg temu i mam dwie rece połamane :(


:shock: co się stało??

nic nie wiedziałam!!
tzrymam kciuki za ciebie!! wałsiejakoś mi zniknęłaś..

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 13:43
przez Claudia24
de-molka heh pisze ze szpitala :wink: leze juz 2 tydzień w srode miałam operacje na lewy nadgarstek ,miałam wypadek,bardzo ciezki,dziekuje bogu ze zyje :!: :!: :!: łapy polamane,z prawa juz super co widac,bo pisze :D noga na wyciagu :( pale pokarm :( piersi bola koszmar ale zyje to najwazniejsze :D

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 13:47
przez De-Molka
o matko - już nie wiem co napisać, dobrze, że pisześz, że dobrze..

ale co się stało - samochodowy??

co z dziećmi -
karmisz??

trzymam mozno kciuki
to dla Ciebie
Obrazek

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 13:56
przez Claudia24
dzieki kofana :D
no coz z dziecmi jest maz,daje sobie swietnie rade :D mały niestety jest na butelce ale całkiem niexle ja znosi
a ja wpadłam w przepasc jadac quadem z dosc duza predkoscia :( oczywiscie z mojej tylko głupoty tu leze :oops: :(

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 14:05
przez De-Molka
Claudia24 napisał(a):dzieki kofana :D
no coz z dziecmi jest maz,daje sobie swietnie rade :D mały niestety jest na butelce ale całkiem niexle ja znosi
a ja wpadłam w przepasc jadac quadem z dosc duza predkoscia :( oczywiscie z mojej tylko głupoty tu leze :oops: :(

Ja tez należę do tych co lubia ekstremalne sporty - och - ale musiałobyc groźnie. trzymam mocno kciuki za szybki powrót do zdrowia, za dzici!! (biedactwa jak znoszą rozłąkę z mamą!! i za tatusia - by sobie dał radę:)))
3 lata temu mój ojciec chciał sam cos zrobic na dachu i spadł - w całym nieszczęsciu skończyło sie na połamanych rękach -i dobrze że tylko tyle, ale wiem jak to jest!!

jeszcze raz trzymam za was kciuki:))

PostNapisane: Pn mar 12 2007, 14:17
przez Claudia24
dzieki :D
dzieci jakos znosza gorzej ze mna :cry:

PostNapisane: Wt mar 13 2007, 09:48
przez De-Molka
Claudia24 napisał(a):dzieki :D
dzieci jakos znosza gorzej ze mna :cry:

mopja droga, bedzie dobrze, musisz w to wierzyć - bo tak i dzieci będą czuły:)

a ja trzymam kciuki i to mocno!!!!!!!!

PostNapisane: Wt mar 13 2007, 15:19
przez Ivett
Claudia jak to wszystko przeczytałam to aż mi ciarki przeszły , dziewczyno gdzie ty wpadłaś ? w przepaść :shock: ?? Kuruj się i wracaj do zdrowia ogródek poczeka. Najważniejsze żebyś wyzdrowiała a reszta będzie dobrze :) J też trzymam mocno kciuki :!: