Witam!
To my "sylwestrowe dziewczyny". Moją Magdalenkę urodziłam w sylwestrowy poranek, dlatego jesteśmy takie sylwestrowe, ale tym razem nie o to chodzi. Chciałabym prosić o radę mamy, które tak jak ja, karmią systemem mieszanym, butelką i piersią. Ja robię tak właściwie od samego początku, bo maleńka spadała z wagi. Nadal jednak chce jeść pierś, od początku maja podaję jej marcheweczkę i jabłuszko, a od dwóch tygodni zupki. Jak to jest w Waszym przypadku? Karmicie już zupkami? Całym słoiczkiem? Co nowego wprowadzacie?
Pozdrawiamy serdecznie!
Monika i Magdalenka