Forum noworodek.pl

przez **JoannaKwiatkowska** » N paź 16 2005, 10:22

no wlasnie - calkowicie sie z Toba zgadzam Niusia!
U Gabisia na topie jest etraz zasypianie na lezaco z mamusia i cycusiem w buzi - inaczej marudzenie jest na calego. Chyba bede musiala tego smoniaka starac sie uruchomic bo bedzie kryzys jak mamuni nie bedzie....Co prawda do pracy dopiero w styczniu wracam, ale....

przez **muffinka** » N paź 16 2005, 11:06

Ja tu zaglądam, ale tylko czytam, bo mała muffinka nie pozwala za długo siedzieć przy komputerze :lol:

przez **muffinka** » N paź 16 2005, 11:08

A jak u Waszych maluchów z bioderkami?

przez **muffinka** » N paź 16 2005, 11:10

Jesteśmy przed pierwszym usg i zastanawiam się co wyjdzie.

przez **25niusia** » N paź 16 2005, 21:31

ho hey
muffinka u nas z biodekrami ok. nie musielismy isc na usg a slyszalam ze to bardzo meczace dla dziecka bo trudno je ustawic

Joasiu a Emi odkad uwielbia monia rzestala mi wisiec przy cycku.

POZDRAWIAM I MIŁEJ NOCY ZYCZE <kiss1> [/b]

przez **JoannaKwiatkowska** » Pn paź 17 2005, 10:14

Heh - kochana Emi - ja tez tak chciem:)

przez **25niusia** » Pn paź 17 2005, 14:02

dzien dobry

ja tylko na chwilke bo dopadlo nas chorubsko :( :( :(
bylysmy dzis u lekarza i tyle tych lekow 8O :( najgosze jest to ze ja jestem bardzo przeziebiona a Emi to lapie .No bo jak mam jej nie utulic jak placze :?: :( ale lekarka kazala mi kupic maske i zakladac no i jak sie mala obudzi to ja wyprubuje.oby sie nie wystraszyla :?
pozdrawiam :D

przez **mnika123** » Pn paź 17 2005, 16:15

czesc dziewczyny, dluuuugo mnie nie bylo, wiem, ale juz sie tlumacze.
najpierw nauka i egzamin, potem bylam u tesciow, a tam brak internetu, potem latanie po sklepach za ubrankami, a teraz znow sie ucze bo w czwartek kolejny egzamin. Na szczescie ten sotatni do przodu.
niestety Niska mi placze, wiec musze leciec, ale obiecuje ze jutro, albo jeszcze dzis zajrze. PAPA
[smilie=heej.gif]

przez **mnika123** » Pn paź 17 2005, 16:55

Apropos smoczka, my tez uzywamy smoczka od jakiegos czasu, i jest troszke spokojniej dzieki temu, ale..... Moja Niska nie umie utrzymac sobie tego smoczka w buzi, bo jej ciagle wypada i sie zlosci, wiec musimy jej przykladac do buzi jednoczesnie pieluszke, ktora ten smok podtrzymuje.... :) zabawne co? zeby dzidzia nie umiala ssac smoka ....
no ale, ona i tak jest narazona na ciagle zmiany, bo raz je piers, raz butle, karmilam tez w kapturkach ochronnych jak mialam popekane brodawki i nie chcialy sie goic. No i smok to juz 4 rodzaj, a kazde z tych rzeczy ssie sie inaczej.....

przez **mnika123** » Pn paź 17 2005, 16:59

Niusia, dzieki za instrukcje, ale czekam na plytke ze zdejcaimi aktualnymi, to wtedy sprobuje wkleic. Pewnie jutro.
A co do twojego przeziebienia, to wydawalo mi sie, ze jak karmimy piersia, to dzieci nie powinny sie zarazac, bo otrzymuja przeciwciala w mleku matki...... To wtedy nie potrzebowalabys straszyc Emi zadna maska. Ale moze mi sie tylko zdawalo. W kazdym razie zyzcze szybciutkiego powrotu do zdrowia.

przez **mnika123** » Pn paź 17 2005, 17:02

Dziewczy, nie wiecie czemu mam zla date i godzine w postach??????
Pisze dzis tj. w poniedzialek 17.X o godz. 17.00 a pojawia sie wtorek, 18.X godz 13. Nic z tego nie rozumiem.

przez **mnika123** » Pn paź 17 2005, 17:33

Muffinka, dzis bylam na usg bioderek.
Pani powiedziala ze wszsytko gra, ale faktycznie nie za fajne to badanie, bo trzeba wyprostowac dzidzi nozki i tak przytrzymac prezz jakis czas.
U mnie to bylo badanie profilaktyczne, jestem zdziwiona ze Niusia u ciebie nie robili. Ponoc robia wszystkim dziewczynkom. No coz, rozni lekarze rozne szkoly. Muffinko napisz co tobie wyszlo, jak juz bedziesz po...
Pozdr

przez **25niusia** » Pn paź 17 2005, 17:49

nareszcie jestes mniko
ja tez jestem zdziwiona tym ze nie robili malej usg ale ponoc nie ma takiej potrzeby bo wszystko jest ok.ale teraz to juz sama nie wiem skoro mowisz ze wszystkim dziewczynka robia :? :?:
z moniem u nas bylo tak samo -wypadal i zmienilismy na wiekszy no i teraz jest ok
a lekarka kazala czesto przystawiac do piersi mowila ze droga oddechowa moge ja zarazic ale przez pokarm nie, wiec by sie zgadzalo :wink:
pozdrawiam

przez **JoannaKwiatkowska** » Pn paź 17 2005, 20:44

Hello!
Niusia - nie obawiaj się, Ty sama nie powinnas Niunki swojej zarazic ze względu na te przeciwciala. Maska się przyda, bo jak z nosa kapie to inaczejnie da rady :) Ja też się przeziębiłam i to dziwnie jak na mnie bo bolalo mnie strasznie gardlo (juz myslalam ze to angina!), no i ten straszliwy katar...trwalo to poltora tygodnia. A pozniej przeszlo i zostal katar w zatokach taki jakis okropny, że normalnie zapachowy nie tegez - serio. Dostalam na to antybiotyk. Pozniej mi sie przyplatalo zapalenie piersi nieszczesne - a Gabis dzielnie znosil fochy mojego organizmu :) Dopiero jak Tatus grypsko przzytaszczyl do dodmu to po 3/4 dniach Gabis dostal katarzyska, jednego dnia nawet 3 razy zwymiotowal i zrobil 3 zielone kupska. Bylismy u lekarza, ale ten kazal obserwowac i bez lekow sie obylo wyobraz sobie. Bardzo sie ze tego ucieszylam zreszta. Takze bez stresow - natura sobie poradzi sama:)
Mnika - ten czas musisz sobie sama poprawic.
Co do usg bioderek to my tez nie mielismy, lekarz nam powiedzial ze wszystko jest ok i nie trzeba robic.
A co smoka - to nie ma bata - Gabis dostaej nerwicy na kazda probe podania tego wynalazku. Takze nie staramm sie juz tego robic - teraz nie daje juz ani smoka, ani butelki - niech zapomni i sie wyciszy. A jak raczki pcha do buzi, to ja mu cyca, no i mam nadzieje, ze nie bedzie palca ssal. Zreszta te raczki wedruja do buzi tylko jak jest znudzony, albo glodny. Jak nie chce jesc to mu wymyslam zabawy - ostatnio rekordy bije balon przywiazany do nozki - co Gabis kopusnie balon skacze i szelesci -allle zabawaaa

przez **mnika123** » Śr paź 19 2005, 09:25

Joasiu, ponoc to, ze dzidzia troche possie palce, to nie jest zle, bo w ten sposób poznaje swoje raczki :) Podobno potem tez beda dzieciaki pchac nozki do buzi, a potem to i wszystko co wpadnie w rece, wiec sie nie przejmuj za bardzo. No chyba ze faktycznie to juz trwa dlugo i wyglada tak jakby to byl substyt monia.
pozdraiwam goraco

przez **mnika123** » Śr paź 19 2005, 09:29

Dziewczyny, czy nie macie czasem dosc?
tylko prosze o szczerosc, bo ja wam powiem, ze wlasnie przechodze jakis kryzys i ciagle mi sie nic nie chce i nie mam do tej mojej Niuski sily. Ostatnio jest szczegolnie marudna i duzo placze, a ja nie wiem o co jej chodzi. Nie wiem czy nie truje jej antybiotykami, ltóre niestety ja musze brac. (od dnia porodu mam niekonczaca sie infekcje dolnych drog moczowych ktorej nie daje sie wyleczyc zadnymi metodami, lekarstwami, wiec od dwóch tygodni biore antybiotyki.) moze dlatego mala zrobila sie taka marudna. ??? Sama nie wiem.
A ktoras z was pisala o zielonych kupkach. Czy to jakis zly objaw, bo moja tez od kilku dni robi takie czasem bardziej, czasem mniej zielone i nie wiem czy mam biec do lekarza? Poza tym wszystko gra. No i jest troche marudna. Moze cos jeje jest? Kurcze chyba jednak pojde do lekarza. Lece bo placzus, znow placze. PPPAAAA

przez **mnika123** » Śr paź 19 2005, 10:27

przez **25niusia** » Śr paź 19 2005, 13:03

mniko
nie martw sie kazdy czasami ma takie gorsze dni.Ja tez czasami nie mam ani sily ani ochoty na nic.Najbardziej bezradna bylam jak Emi miala kolke i 2-3 godz plakala a ja razem z nia. Bylam juz zalamana ze nie umiem poradzic sobie z wlasnym dzieckiem.Myslalam nawet czy dam rade ja wychowac i zastanawialam sie czy jestem dobra matka.Ale to mija.Kazda mama wie co jest najlepsze dla dziecka :D :D :D
a co do kupek to Emi czasem tez zrobi zielona jak zjem cos co jej nieodpowiada :oops: :? a czasami mie robi 2-3 dni (jak teraz)
A napewno jej nie trujesz biorac antybiotyk- nie martw sie tym
pozdrawiam i przesylam ci pozytywne fluidki <kiss1> <kiss1> <kiss1>
SLICZNA NIUNIA :D :D :D WIDZE ZE CI SIE UDALO WSTAWIC ZDJECIE-DAWAJ WIECEJ

przez **mnika123** » Śr paź 19 2005, 17:26

przez **JoannaKwiatkowska** » Cz paź 20 2005, 17:18

Hi!Chyba masz racje z tymi paluszkami - faktycznie podtykajac mu cycusia eliminuje jedna z zabaw wlasnymi paluszkami... :oops: juz si e poprawiam :)
Co do zielonych kupek to nam sie przytrafila jak Gabis zalapal jakiegos bakcylka od męża. No i jak mu przeszlo to i kupki się poprawiły, trwało to 1,5 dnia - bo sam się uporał z choróbką na szczęście. Z tego co wiem zielone kupki są objawem jakiejś choróbki i ja bym na Twoim miejscu poszła do lekarza i powiedziała o tym i o tym, że leczysz się z infekcji dróg moczowych też, bo może w jakiś sposób bąbelek podłąpał 8O ?No ja bym poszła, bo jestem nadgorliwa w takich sprawach, ale niekoniecznie musisz się moim zdaniem sugerować.
ZDJĄTKA KAPITALNE I SLODZIUTKIE I CUDOWNIAŚKIE!!!PIĘKNE DZIDZIULKI!!!
A co do samopoczucia to chyba każda z nas ma momentami dość - heh my matki polki :) Chciałybyśmy trochę odpocząć, ale nawet w wolnej chwili nie możemy, bo jak ktoś przejmie dzidzie to i tak chodzimy za nimi i patrzymy co robią :)
Słuchajcie - grunt to się nie dać złamać depresji, bo się wpadnie w błędne koło. Mi też nie raz psycha siada i nic mi się nie chce. A cięta wtedy jestem, że szok - aż się sama sobie dziwie... :)
Buziaczki, całuski babeczki i bąbelki nasze!

przez **mnika123** » Pt paź 21 2005, 11:45

Hej, niestety zamiast isc do lekarza w sprawie tych kupek zielonych, zrobilam maly tescik na dzidzi :) Tzn. szczerzee mowiac sam sie zrobil, jak bylam na egzaminie. Dzidzia mnie tak absorbowala ostatniego dnia i potem w nocy, ze nie mialam czasu sciagnac i naszykowac mleka. I jak pojechalam na caly prawie dzien na egzamin, moj maz musial dac jej Humane zamiast moejgo mleczka. I wyobrazcie sobie ze kupka od razu zrobila sie zolciutka. takze juz wiemy wszystko.
A Joasiu, w sprawie tej infekcji to mnie zdziwilas. jest taka mozliwosc zeby Niska podlapal infekcje ode mnie? Nie wiedzialam ze jest to mozliwe. Ale moze masz racje, musze to sprawdzic bo ostatnio jest jakas marudniejsza niz kiedys, malo spi, moze wreszcie pojde z nia do lekarza.
Az glupio mi sie przyznac, ale nie mialam na to do tej pory czasu. Te egzaminy sa naprawde dla mnie wazne..... :( Mam nadzieje, ze nie zaniedbuje przez to mojej Corci. Obajwow jakiejs powaznej choróbki nie ma zebym az musiala leciec od razu .......
Mam wyrzuty sumienia.
No cóz.....

przez **25niusia** » Pt paź 21 2005, 17:57

A JA DZIS JESTEM ZŁA :evil: :evil: :evil:
BYLAM W PRACY BO OSTATNIEGO KONCZY MI SIE MACIERZYNSKI A TAM KICHA :cry: :cry: :cry: NIE MA DLA MNIE PRACY A UMOWA KONCZY MI SIE 15 GRUDNIA.MAM WYKORZYSTAC URLOP WYPOCZYNKOWY I CHYBA KONIEC.PROSILAM O PRZEDLUZENIE UMOWY NA ROK ZEBYM MOGLA SIEDZIEC Z MAŁA W DOMU SKORO PRACY NIE MA ALE GDZIE TAM :!: :evil: :evil: :evil: TŁUMACZYLAM ZE NIE PONOSZA ZADNYCH KOSZTOW ZE TO NIE ONI PLACA WYCHOWAWCZY WIEC OBIECALI SIE ZASTANOWIC I W PONIEDZIALEK ZADZWONIA.A MI ZEPSULI WEEKEND
BO TO CZEKANIE JEST NAJGORSZE..........................

przez **25niusia** » So paź 22 2005, 17:05

hey
dzis moja tesciowa dala malej do lizania czekolade :x :evil: mowilam jej ze ma jej nie dawac a ona swoje :evil: :evil: wogole nie zwrocila na mnie uwagi :!: :x mowilam jej ze za wczesnie bo wiem ze czekolada bardzo uczula i dzieci pozno moga dostac czekolade a ona dalej jej pchala
co wy na to :?: kto ma racje :?:

przez **JoannaKwiatkowska** » N paź 23 2005, 10:16

Kurcze-co Ona zwariowala???Przeciez Twoja Niusia jest za mala na cokowliek innego niz Twoje mlesio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jesli karmisz piersia sama nie powinnas jesc za duzo czekolady, bo dziecko moze miec problemy z wyproznieniem pozniej!Rany Boskie - chyba zartowalas, co? Bo nie moge uwierzyc w taka glupote!

przez **25niusia** » Pn paź 24 2005, 11:40

czesc laseczki :D :wink:
jak po weekendzie :?: :?: :?: ja dzis czekam na telefon z firmy i juz nie martwie sie tym co bedzie bo to i tak nic nie zmieni :?
JOASIU a ja dalej jestem zla na tesciowa za ta czekolade :evil: :evil: :evil: chyba nie pomyslala co robi :!: :!: :!: ale jakos trzeba o tym zapomniec bo mieszkamy razem wiec odzywac sie trzeba,ale bede ja miec na oku :wink: :wink: :wink:
a co tam u was :?: :?: :?: piszcie bo nie ma co czytac :roll:

a to moja panna