Domowe konserwy

Wasze rady i przepisy. Jak dobrze zjeść i nie przytyć :-)
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Domowe konserwy

Postprzez Beatas » N paź 09 2005, 23:03

Dziewczyny pomocy
Kupiliśmy z męzem ćwiartkę świni i jak na złość popsuła nam się lodówka. :evil: :evil: :evil: Może znacie jakieś przepisy na przechowanie mięsa inną metodą niż w lodówce.
Moja babcia wekowała w słoikach kawałki mięsa - było to bardzo dobre ale nie wiem jak.
No przecież sobie żyły przegryzę jak mi się tyle mięsa zmarnuje. :cry:
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4;10726;128/st/20050810/e/Kuba/k/270d/event.png
"></a>
Avatar użytkownika
Beatas
 
Posty: 705
Dołączył(a): Cz lip 07 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez enik » Pn paź 10 2005, 09:35

Z tymi zyłami to daj sobie spokój. Usiądz i pomyśl. U mojej babci też sie robiło takie mięsne przetwory, Wiem że robiła "farsz do kiełabasy potem zamiast do jelita pakowała do słoików i zagotowywała. Powstawała z tego taka niby konserwa tyrolska - dobre to było.
Jednak jeśli nie masz zamiaru robić "kiełabasy" możesz poświęcic trochę czasu - zgotowac z części np gulasz i też wsadzić w słowiki i zapasteryzować. Tak samo mozna zrobić bitki, pieczeń i inne potrawy. Moja mama tak gotuje mojej siostrze "słoiki" które ta zabiera do akademika. Najważniejsze jest żebys w każda potrawa miała choc troszke sosiku wtedy lepiej sie pasteryzuje.
<img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/8427c96045.png"></a>
Avatar użytkownika
enik
 
Posty: 4326
Dołączył(a): Pn lut 21 2005, 01:00
Lokalizacja: KRAKÓW

Postprzez Beatas » Pn paź 10 2005, 10:26

Enik kochana życie mi ratujesz. Duża bużka <kiss1>

wyobrazcie sobie że przed chwilą dzwoniłam do serwisu przyjdą dopiero 18.10 a jak spytałam Pani co mam zrobić z mięsem o powiedziała żebym rozdała ludziom. :evil: :evil:
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4;10726;128/st/20050810/e/Kuba/k/270d/event.png
"></a>
Avatar użytkownika
Beatas
 
Posty: 705
Dołączył(a): Cz lip 07 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez enik » Pn paź 10 2005, 10:35

Beatas no jeśli tylko tyle trzeba do uratowania zycia ;) za buziaki dziękuje. Patsryzowac nie musisz długo jeśli potrawy będa w pełni zgotowane. Mojej kolezance matka nawet gołabki pasteryzowała w słoikach. Życze smacznego
<img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/8427c96045.png"></a>
Avatar użytkownika
enik
 
Posty: 4326
Dołączył(a): Pn lut 21 2005, 01:00
Lokalizacja: KRAKÓW


Powrót do Dieta, kulinaria i przepisy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 66 gości

cron