Forum noworodek.pl

Kiedyś jadłam coś co cukiernik nazywał "szyszkami"... były boskie :D
Był to ryż preparowany sklejony czymś podobnym do masy toffi i uformowany w małe szyszki.

Znacie może taki przepis??

MOJA MAM ROBIŁA JAK BYŁAM MAŁA
PAMIĘTAM ŻE CHYBA TO BYŁY ZWYKŁE KRÓWKI STOPIONE I WYMIESZANE Z RYŻEM - ALE NIE MAM PEWNOŚCI

MOŻE KTOŚ ZNA DOKŁADNY PRZEPIS BO CHĘTNIE SAMA ZROBIŁABYM MAŁEMU

Zgadza sie to są krówki roztopione z margaryną , niektórzy dodają jeszcze kakao ;)

Sylwiasta a pamiętasz ile tej margaryny??

Na pół kg krówek pół kostki margaryny ;)

tx, nie sądziłam że tak dużo 8)
Pozdr

proszę o to przepis: :P

SZYSZKI

40 dkg cukierków toffi (polecam "Kubanki")
1/2 kostki margaryny
5 dkg kokosu
2 łyżki kakao
12 dkg ryżu preparowanego

Rozpuścić margarynę następnie cukierki dodać kokos, kakao i na koniec ryż


SMACZNEGO :!: :!: :!:

pamietam ten przepis byl w jednej ksiazce z bajkami..i mama jak bylam mala mi je robila ...pysznosci...chyba spisze przepis i je zrobie :D

macie fotki tego cuda?

to są te szyszki pycha my je uwielbiamy. ja robi z krowek (ale koniecznie musza byc ciagnace) roztapiam w garnku pol kg krowek i pol margaryny i jak sie rozpopi wrzucam ryż i jeszcze gorace formuje w szyszki.

smacznego

na pol kg krowek to ryżu 100g :wink:

Dziękuje dziewczyny, to jest to czego szukałam :D

A jak myślicie... karmel zrobiony z mleka skondensowanego byłby odpowiedni jako masa??

mysle ze moglabys sprobowac tylko mleko trzeba by bylo z ok 2godz gotowac zeby bylo geste :wink:

Moja mama te ztakie robiła szszeczki :lol: Dziś chyba po powrocie do domu z pracy, zrobię z Olusiem :lol: