to ja wam podam przepis na placek bananowy . .jest latwy -bo mnie sie udal a jesli ktos lubi banany i bita smietane-temu bedzie tez smakowac
CIASTO
5 jajek 3 lyzki cukru 6 lyzek maki pszennej 1 lyzeczka proszku do pieczenia 1 cukier waniliowy (1,6 dag)
do przygotowania formy (najlepiej prostakotna) 1 lyzka masla i bulki tartej
KREM
6 bananow lub wiecej zalezy kto jak lubi banany(dojrzale slodkie nie tam jakies zielonkawe) 2 smietanki w proszku typu "sniezka" 2 szklanki mleka 5 lyzeczek zelatyny 2 lyzki soku z cytryny...do przybrania rodzynki-ale niekoniecznie mozna jak ktos woli cos z czekolady lub cos innego
przygotowanie ciasta
bialka ubic stopniowo dodajac cukier ,cukier waniliowy,zoltka i make z proszkiem blache do pieczenia wysmarowac maslem i posypac bulka.wlac ciasto i piec 10-15 min.w piekarniku nagrzanym do 180 stopni....
przygotowac krem
banany obrac,3 zmiksowac a pozostale pokroic w plasterki i skropic sokiem z cytryny (aby nie zbrazowialy i aby ciasto nie bylo takie mdle).zelatyne namoczyc w 3-4 lyzkach zimnej wody ,a gdy speczniejewlac jeszcze 2 lyzki wody i rozpuscic zelatyne na bardzo malym ogniu stale mieszajac.smietanke przygotowac z mleka wg.przepisu podanego na opakowaniu.odlozyc ze 3-4 lyzki do przybrania,a reszte wlozyc do zmiksowanych bananow.dodac zelatyne i wymieszac
etap koncowy
na ostudzonym biszkopcie ulozyc plasterki bananow (ja ukladam sporo bo uwielbiam banany..)i zalac je kremem bananowym.placek wstawic do lodowki na 2-3 godziny aby krem zastygl.a nastepnie pokroic w kwadraty i przybrac kropka z bitej smietany -jak wz-ke,mozna ulozyc pare rodzynek ,ja posypuje odrobina kakao bo nie lubie rodzynek...
to ciasto jest dobre i szybkie polecam