Strona 1 z 3

Świąteczny piernik staropolski!!!

PostNapisane: Cz lis 25 2004, 00:48
przez kasia_j
Do świąt jeszcze trochę, ale ja już chcę Wam podać ten przepis, bo jeśli ktoś chce go wykorzystać to już ostatni dzwonek.

Przepis może wydać się Wam trochę, albo może i bardzo dziwny, ale zapewniam Was, że piernik jest nieziemsko pyszny.
Ja sama nie przepadam za piernikami, ale tym nie mogę się nigdy najeść…

PIERNIK STAROPOLSKI


½ kg prawdziwego miodu
2 szkl. cukru
25 dkg smalcu lub masła
1 kg mąki
3 całe jajka
3 łyżeczki sody rozpuszczonej w ½ szkl zimnego mleka
½ łyżeczki soli
2-3 torebki przyprawy korzennej
orzechy, rodzynki ewentualnie skórka pomarańczowa

WYKONANIE:
na ok. 4 tyg. przed świętami zagnieść ciasto

miód + cukier + tłuszcz podgrzać stopniowo niemal do zawrzenia (jednak nie wolno dopuścić do zagotowania!)
dodać pozostałe składniki (oprócz BAKALII) i dokładnie wyrobić ciasto.

Ciasto umieścić w jakimś naczyniu (my umieściłyśmy w glinianym garnku) i umieścić w chłodnym miejscu np. w lodówce na 3 tygodnie

WAŻNE!
Ciasto nie może zamarznąć!

Piernik upiec na tydzień przed świętamiwtedy dopiero dodać BAKALIE, po upieczeniu zawinąć w folię aluminiową i pozostawić aby poczekał na święta.

Jest to duża porcja.
Moja mama zawsze piecze go w małych keksówkach i wychodzi 3 pierniki.

I jeszcze jedno:
Piernik po upieczeniu będzie bardzo twardy, ale zapewniamWas, że po ok. tygodniu będzie cudowny!! Zmięknie i zachwyci każdego.

U nas na święta najpierw znika piernik a dopiero potem reszta ciasta.

GORĄCO POLECAM!!!

PostNapisane: Wt lis 30 2004, 01:23
przez dorotap
czy ciasto mozna rozwalkowac na ciasteczka
dorota :D

PostNapisane: Wt lis 30 2004, 01:40
przez kasia_j
nigdy nie próbowałam, ale chyba raczej nie, bo wtedy straci urok.
tak mi się wydaje... 8O

PostNapisane: Wt lis 30 2004, 10:05
przez dorotap
dziekuje bardzo za odpowiedz ale ja sprobuje zrobic
zobaczymy co z tego wyjdzie :)

PostNapisane: Wt lis 30 2004, 17:31
przez Gość
mam jeszcze kilka małych pytan co do przepisu:
-czy miód ma być jasny np. lipowy czy ciemny spadziowy lub gryczany
- smalec kupiony w kostce (ty używasz smalcu ,czy raczej masła
- ile tych orzechów i rodzynków po 200gr razem 400gr
-te pozostałe składniki to dodać do wystudzonej masy czy do tej prawie zagotowanej?
-jak juz bedę piekła ten piernik - to bakalie wsypać do środka ciasta i razem wymieszać, czy posypać tylko piernik z wierzchu?
Mam wielką ochotę na ten piernik i jak dasz mi odpowiedź to upiekę go
Serdeczne pozdrowienia

PostNapisane: Śr gru 01 2004, 00:17
przez kasia_j
Gość napisał(a):mam jeszcze kilka małych pytan co do przepisu:
-czy miód ma być jasny np. lipowy czy ciemny spadziowy lub gryczany


:arrow: ja używam takiego jaki w danej chwili mam (tym razem był to wielokwiatowy)

Gość napisał(a):- smalec kupiony w kostce (ty używasz smalcu ,czy raczej masła


:arrow: w zależności co mam, ale raczej masła. Jeśli smalec to ten w kostce

Gość napisał(a):- ile tych orzechów i rodzynków po 200gr razem 400gr


:arrow: razem ma być 400 g, a proporcje wg uznania

Gość napisał(a):-te pozostałe składniki to dodać do wystudzonej masy czy do tej prawie zagotowanej?


:arrow: reszta składników wędruje do chłodnej masy

Gość napisał(a): -jak juz bedę piekła ten piernik - to bakalie wsypać do środka ciasta i razem wymieszać, czy posypać tylko piernik z wierzchu?


:arrow: wymieszać, aby były wszędzie


Gość napisał(a):Mam wielką ochotę na ten piernik i jak dasz mi odpowiedź to upiekę go
Serdeczne pozdrowienia


ufam, że będzie Ci smakował :D

pozdrawiam!

PostNapisane: Śr gru 01 2004, 09:50
przez Gość
Dziękuje za wszystkie wyjaśnienia.
Dzisiaj kupię wszystkie produkty i do dzieła tylko ,ze ja to swoje ciasto potrzymam w lodówce 2,5 tygodnia do 18 XII , ale mam nadzieję że wystarczy. a potem upiekę i poczekam na święta ,aż będzie mięciutki.
A po świętach dam znać jaki był ten mój świąteczny staropolsi piernik.

PostNapisane: Śr gru 01 2004, 17:37
przez Gość
halo halo
a ile ten piernik ma się piec i w jakiej temperaturze?
Teraz jak mi odpiszesz to już bę ę wiedzieć chyba wszystko na temat piernika staropolskiego

PostNapisane: Cz gru 02 2004, 00:47
przez kasia_j
Gość napisał(a):halo halo
a ile ten piernik ma się piec i w jakiej temperaturze?
Teraz jak mi odpiszesz to już bę ę wiedzieć chyba wszystko na temat piernika staropolskiego


Wiesz, ja wszystko piekę "na oko" :oops:
temperatury nie potrafię określić bo termometr nie działa, ale tak jak standardowe ciasto.
A czas... sprawdzam zawsze czymś (np. drutem) czy jest suchy w środku.

Zapytam jeszcze mojej Mamusi, może ona potfai określić doładniej te dane i napiszę Ci.

pozdrawiam!

PostNapisane: Cz gru 02 2004, 14:22
przez Gość
czekam na odpowiedź od twojej mamusi . ciasto czeka na święta w lodówce (ale sporo zapłaciłam za miód =25 zł )czekam i mam nadzieję ,że będzie to najpyszniejsze ciasto na świątecznym stole

PostNapisane: Cz gru 02 2004, 18:40
przez Dorothy
ja tez sie skusilam :wink: :lol:

PostNapisane: N gru 05 2004, 02:57
przez kasia_j
Gość napisał(a):czekam na odpowiedź od twojej mamusi . ciasto czeka na święta w lodówce (ale sporo zapłaciłam za miód =25 zł )czekam i mam nadzieję ,że będzie to najpyszniejsze ciasto na świątecznym stole


kurcze, to dużo za ten miód dałaś 8O
u nas 17 zł kosztuje

PostNapisane: Wt gru 07 2004, 18:11
przez GRoszko
i jak Kasiu juz wiesz w jakiej temp. i jak długo piecze sięten piernik??

PostNapisane: N gru 12 2004, 12:51
przez Dorothy
ja tez sie podlaczam pod pytanie o temp. i czas pieczenia :lol:

kiedy najlepiej je upiec, zeby zdazylo zmieknac do Wigilii? 8O

PostNapisane: Pn gru 13 2004, 22:53
przez kasia_j
A więc odpowiadam :D

Przepraszam, że dopiero dziś, ale miałam awarie netu.

Piecze się go w 150-180 st.
Mama zaczyna od 150 aby troszkę wyrósł,a potem po ok. 20 min zwiększa do 180 st.
Jednak temp. zależy też od jakości piekarnika :!:
przy takim słabym piekarniku można nawet podkęcić do 200 st.

A czas pieczenia to ok. 60 min.
Jak piernik zaczyna odstawać od blaszki, to sprawdzamy słomką czy jezt w środku suchy. Jak się nie lepi słomka to jest ok.

No i zawsze pilnuję, aby wierzch nie spiekł się zbytnio. Jeśli za bardzo go chwyta, to przykrywam wierzch folią aluminiową.
Piszę to wszystko, bo miałam bardzo kiepski pekarnik i musiałam troszkę kombinować, aby coś upiec 8O

My pieczemy piernik już w środę, bo musi poleżakować tydzień czasu :!:

Ważne jest, aby po upieczeniu zminy piernik zawinąć w folię aluminiową :!:

Mam nadzieję, że Was też zachwyci ten piernik :D

PostNapisane: Wt gru 14 2004, 08:55
przez Dorothy
SUPER, bardzo dziekuje za szczegolowe informacje :lol:

zaraz zabieram sie do tluczenia orzeszkow :wink: :lol:

PostNapisane: Śr gru 15 2004, 11:50
przez GRoszko
oho to już czas pieczenia. Ja jeszcze poczekam dwa dni upiekę go w piątek, bo mój piernik nie siedzi jeszcze 3 tyg w lodówce. a potem bedzie sobie leżakował tydzień przed swiętami to chyba też zdąży zmięknąć - a jeśli nie to pewnie będzie pyszny dwa dni później.
Kasiu śliczne dzięki za wszystkie podpowiedzi, ja dopiero zaczynam swoją karierę placuszkową i potrafie tylko kilka ciast. Czuję, że ten piernik będzie wspaniały.
Odezwię się po świętach i pochwalę się efektem końcowym.
A teraz wypada mi złożyć Wam już świąteczne życzenia, a więc: obfitych łask od Narodzonego Dzieciątka Jezus.

PostNapisane: Cz gru 16 2004, 14:38
przez Dorothy
juz upieklam, teraz stygnie :wink: :lol:
jak go zawine w folie, to gdzie go trzymac - po prostu w kuchni, czy np. w lodowce? :?

PostNapisane: Wt gru 28 2004, 16:57
przez GRoszko
dziekuje za przepis pierniczek wyszedł pyszny.smakował całej rodzinie. Będę go piekła co roku na Boże Narodzenie.
Dziekuję

PostNapisane: Wt sty 04 2005, 11:31
przez Dorothy
piernik pyszny :)

PostNapisane: So sty 08 2005, 00:22
przez kasia_j
Cieszę się, że piernik Wam się udał i smakował Wam i Waszym Bliskim.
Ja też uważam, że jest rewelacyjny.
Ten piernik może leżakować aż do Matki Bożej Gromnicznej czyli do 2 lutego, ale u nas nigdy nie doczekał nawet do 6 stycznia.

PostNapisane: Pn lis 28 2005, 16:23
przez GRoszko
witam po roku :P znowu mamy adwent :P przypominam ,ze czas na pieczenie piernika , zeszłoroczny był rewelacyjny , ja dziś zaczynam
polecam wszystkim bardzo goraco

PostNapisane: Pn lis 28 2005, 16:58
przez Ania-B
Od samego czytania slinka mi cieknie :)
koniecznie musze wyprobowac ten przepis.

PostNapisane: Wt lis 29 2005, 03:09
przez kasia_j
GRoszko
dziękuję za przypomnienie, bo ja sama zapomniałabym o pierniku i o tym, że to już czas :D

PostNapisane: Wt lis 29 2005, 16:46
przez GRoszko
Kasiu ja już chyba nigdy nie zapomne o tym pierniku :) pychotka

PostNapisane: Pn lis 13 2006, 12:49
przez Ania-B
hmmm chyba powoli mozna prezypominac swiateczne przepisy ;)
na piernik od kasi_j szczegolnie bo to na prawde super przepis z ktorego wychodzi nieziemsko pyszny piernik :)

W tym roku tez zrobie hihi

PostNapisane: Wt lis 14 2006, 11:01
przez fotokartka
jejku jak przeczytałam ten przepis to az mi slinka pociekłą...chyba w tym roku wypróbuję go :-)

PostNapisane: Pt lis 24 2006, 13:53
przez Ania-B
no kobiałki już czas na wyciąganie składników z lodówki :)

PostNapisane: Pt lis 24 2006, 23:09
przez andzia_22_28
dzziewczyny 0.5kg miodu o ile to jest np.na szklanki niemam wagi w domu.

PostNapisane: So lis 25 2006, 15:27
przez Mrumru
Bede robic :D