Nasz Kochany Groszku :)
Stales sie dla nas najpiekniejsza niespodzianka ... a wszystko zaczelo sie latem prawie 2 lata temu kiedy to poznalam Twojego tatusia :)
Nie od razu wszystko bylo pieknie jak w bajkach ale dzieki uporowi Twojego Taty rozkochal w sobie Twoja mamusie i chcieli byc razem. Los i ludzie platali im rozne figle, dzielila Nas odleglosc Krakow - Poznan ...
Mamusia dlugo nie wiedziala o Twoim istnieniu, rozpoczela nowa prace, dostala sie na wymarzone studia by zostac juz w Poznaniu ... Tatus zabral ja i pokazal piekne morze ... Mamusia nie czula sie wtedy najlepiej ale nic nie podejrzewala
wygrzewala sie na slonku
zwiedzala ustke ...
i tylko czasem zastanawiala sie czemu nic do jedzonka jej nie podchodzi i spac sie jej chce niemilosiernie ...
... az w koncu kiedy zaczela miec watpliwosci co do tego czy przypadkiem nie jest w ciazy .... dowiedzala sie ze ma w sobie juz ponad 20 tygodniowego Groszka ... bylo to dokladnie
19 listopada 2004 roku ...
22 listopada wiedzielismy juz ze bedziesz chlopcem a USG okreslilo Twoj wiek na ok 25 tydzien ...
Niestety nie dostalismy wtedy wydruku USG wiec pare dni pozniej poszlismy do szpitala obejrzec Cie razem z tatusiem, bylismy tak przejeci ze zapomnielismy tasmy na nagranie filmu z Twoim udzialem.
Bylo to dokladnie 26. listopada
Twoj Tata nigdy nie zapomni jak ziewales i wystawiales do niego jezorka :) wtedy to wlasnie dowiedzielismy sie ze urodzisz sie 1 marca ...
A to nasza jedyna pamiatka z tamtego okresu - zdjecie Twojej glowki :)
Niedlugo po tych wszystkich wrazeniach mama przeniosla sie do Krakowa, gdzie tatus mial do niej dojechac ... dlugo trwalo zanim w koncu zostal z Nami na stale tutaj ale w koncu sie udalo.
Pod koniec grudnia Twoja mamusia byla w szpitalu na badaniach - tam tez dowiedziala sie ze wszystko jest w porzadku. Na nastepnej wizycie Pan gin obfotografowal nam Ciebie z kazdej strony :D
pokazal nam dokladnie ze bedziesz CHLOPCEM :)
I zmienil termin porodu na ...
19 marca 2005 roku ...
Na nastepnej wizycie Groszku nie chciales sie ruszac zbyt intensywnie ... wiec Pan doktor wyslal nas na KTG i tak to po raz pierwszy zobaczylismy jak bije Twoje serduszko :)
A tak wygladala Twoja mamusia wtedy kiedy jej brzuszek byl Twoim inkubatorkiem :)
A tak Twoja mamusia przesypiala wiekszosc dnia
A Twoj Tatus mocno Cie przytulal i mowil do Ciebie :)
A to jedno z ostatnich zdjec Twojej mamusi przed rozwiazaniem :)
A teraz oczekujemy na Ciebie Nasz kochany Natanielku :) I mimo ze Twoi rodzice jeszcze nie sa malzenstwem bedziemy naprawde szczesliwa rodzina i juz nie mozemy sie doczekac kiedy Twoj krzyk pojawi sie na swiecie :)