Witam!
Sto lat nie pisałam!
Za to czasami zaglądałam z telefonu. Tylko jak miałam pisać na nim to już mi było niewygodnia.
Nika, super, że masz pracę! Paweł to bystry chłopak. Wakacje wcale źle na niego nie wpłyną. Zdjęcia Ali widziałam. Oczy ma chyba po tatusiu?
Anabel oby udało się Darkowi dostać do wymarzonego gimnazjum!
Kakta ja też myślę sprzedać mieszkanie, ale u nas ceny mieszkań spadły. Tak więc czekam (tym bardziej, że muszę zrobić łazienkę).
A z wakacjami to rzeczywiście ciężko. Ratują półkolonie, ale to też mało. U nas trwają 2 tygodnie, za są trzy turnusy.
U nas nic nowego.
Do góry nieszczęść doszła łazienka. Sąsiadka poinformowała mnie, że ją zalałam. Cudnie. Razem ze szwagrem musieliśmy wyjąć wannę. Mam więc kolejny wydatek; kupić płytki, te bloczki, którymi obudowuje się wannę i opłacić fachowca. Po prostu cudnie!
Ale, żeby nie było, że jest tak źle. Mam stałe zastępstwa, tak więc wiem na co wydam te pieniądze, choć myślałam, że uzbieram na wakacje. Które spędzimy chyba w podmiejskiej wiosce.
Od jakiego czasu mam ręce pełne roboty przy malutkim domku. Zdjęcia postaram się wrzucić wieczorkiem.
Aha, pracę mam.
Nie będzie mi pasować ze zmianą Julianki, ale coś pomyślimy.
Moje szkolne dzieci pisały test OBUT. Jedno z zadań: Wyobraź sobie, że Twoja szkoła zostanie wkrótce zamknięta, ponieważ jest za mało uczniów i jej utrzymanie dużo kosztuje. Dzieci będą przeniesione do inne, odległej szkoły. Napisz w liście do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, co o tym sądzisz.