Mam kłopot i nie wiem jak się za to zabrać ...
Moje dziecie od dawna podczas popołudniowej drzemki nie miało pieluchy (w nocy owszem)
ale za dnia nigdy nie było kłopotu
a od 3 dni jakaś porażka
najpierw w piątek ... wstał mokry ... ale spał długo ... prawie 3 godz więc pomyślałam że nie dotrzymał ...
w sobotę w strasznej kłótni poszedł spać więc też "przymrużyłam" oko ...
ale dzisiaj ... ledwo wszedł do łóżka ... po 15 minutach wołał że mokro
nie wiem co sie dzieje ... sika za dnia normalnie ... tzn nie zauważyłam zwiększonej częstotliwości
pije normalnie jak zawze ...
przed spaniem sie wysikuje normalnie ... jak zawsze ...
nie wiem co jest i się martwię ...
jutro idzie do przedszkola i nie wiem czy mam dawac pieluche na drzemkę czy nie
a może to taki etap ?? bo gdzies czytałam że zdarza się "uwstecznienie" ...
sama nie wiem